tag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post3300536255280341613..comments2024-03-27T21:12:43.553+01:00Comments on nic specjalnego: Pół rokuanabellhttp://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-79487653897228858932018-05-05T09:52:47.342+02:002018-05-05T09:52:47.342+02:00Thanks for all your efforts that you have put in t...Thanks for all your efforts that you have put in this, It's very interesting Blog...<br />I believe there are many who feel the same satisfaction as I read this article! <br />I hope you will continue to have such articles to share with everyone!<br /><a href="https://simplehealthycare.blogspot.com//" rel="nofollow">ดูหนังออนไลน์</a>sanpiseth40https://www.blogger.com/profile/02877855535800623770noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-47816687421402935542018-04-30T17:41:46.024+02:002018-04-30T17:41:46.024+02:00Iwonko, jest nam tu po prostu dobrze, poza tym Ber...Iwonko, jest nam tu po prostu dobrze, poza tym Berlin nie był już dla nas miejscem nieznanym. Od pierwszej wizyty w tym mieście bardzo je polubiłam.To był ostatni "dzwonek" na taki krok, zapewne za rok lub dwa pewnie bym już nie miała na to sił a może i odwagi.<br />Miłego;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-30243579411818138242018-04-30T10:42:28.996+02:002018-04-30T10:42:28.996+02:00Już pół roku, popatrz, jak szybko minęło. Nie mija...Już pół roku, popatrz, jak szybko minęło. Nie mija natomiast mój podziw dla wszej decyzji o zmianie miejsca zamieszkania. Nie wiem, czy bym się odważyła. Chociaż, dla dzieci - kto wie.Iwona Kmitahttps://www.blogger.com/profile/05370116047164038168noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-35787436934471501022018-04-21T13:51:30.176+02:002018-04-21T13:51:30.176+02:00Od lipca 1973 roku aż do pażdziernika 2017 roku my...Od lipca 1973 roku aż do pażdziernika 2017 roku myślałam, że znalazłam swe miejsce na ziemi ale nagle wszystko wywróciło się do góry nogami i teraz tu jest moje/nasze miejsce na ziemi.Mam nadzieję, że to już jednak docelowe nasze miejsce na ziemi. Już i tak nasłuchałam się od wielu osób jak głupio robimy, bo "nie przesadza się starych drzew".<br />Mysle, że w pewnym momencie odnajdziesz takie swoje miejsce, jeszcze jesteś młoda,życie przed Tobą.<br />Miłego;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-8460506820092864582018-04-21T13:43:16.268+02:002018-04-21T13:43:16.268+02:00Kto wie, może tu kiedyś zamieszkasz? Przyjemnie si...Kto wie, może tu kiedyś zamieszkasz? Przyjemnie sie chodzi ulicami i patrzy na te zdabane domy.Niektóre z nich są nieprawdopodobnie rozległe, a jedna z ulic niedaleko nas nosi imię właściciela tych gruntów.Nasz dom wybudowano 1900 roku, ten, którym mieszka moja córka w 1905. Na szczęście akurat ta dzielnica nie została "zrąbana" w czasie wojny. Sądząc po wielkości tych kamienic to należały do bardzo majętnych osób.Oczywiście były one budowane pod wynajem, ale wynajem, podobnie jak i teraz tani nie był.<br />Powodzenia w tym co teraz załatwiasz;)<br />anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-12662266788151978732018-04-21T13:33:52.393+02:002018-04-21T13:33:52.393+02:00Oj, z tą numeracja "a, b, c" to czasami...Oj, z tą numeracja "a, b, c" to czasami jest nawet zabawnie, choć kurierzy nieco klną.Kiedys w stolicy szukałam budynku z numerem 5 C- było 5A, B,D a C- ni diabła. Potem okazało się,że owo "C" stoi nie po tej stronie gdzie reszta numerów 5 a po przeciwnej stronie ulicy a wejście jest"od tyłu". Ale straciłam w sumie ze 20 minut żeby to rozkminić.anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-54166491311324705692018-04-21T13:27:18.744+02:002018-04-21T13:27:18.744+02:00Będziesz niedługo mieszkać nieco bliżej Berlina, w...Będziesz niedługo mieszkać nieco bliżej Berlina, więc może się wybierzesz tutaj? Od tamtego Twego pobytu Berlin się sporo zmienił.<br />Miłego;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-64278338552957716292018-04-21T12:34:19.756+02:002018-04-21T12:34:19.756+02:00Och Pragnę znaleźć swoje miejsce na ziemi. To musi...Och Pragnę znaleźć swoje miejsce na ziemi. To musi być niesamowite uczucie. :) Gratuluję takiego miejsca. Czuć po tekście Twoja radość i wdzięczność. Uroczy balkon z kwiatami. Życzę, by życie w Berlinie układało się naprawdę pięknie. Pozdrawiam serdecznie, Aga. :)OdnowionaJahttps://www.blogger.com/profile/13567361493223634092noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-38472075729429752732018-04-21T11:54:17.365+02:002018-04-21T11:54:17.365+02:00Uwielbiam te niemieckie kamienice, szczególnie w w...Uwielbiam te niemieckie kamienice, szczególnie w większych miastach, gdzie stoją zadbane przez tyle lat i ciągle podlegają ochronie i renowacji. Mają ciekawe fasady i miło na nich zawsze oko zawiesić. Tym bardziej, że właśnie w Berlinie zadbano o odpowiednią ilość zieleni. Drzewa są na niemal każdej ulicy, sporo skwerów i parków. Mogłabym tam mieszkać. :) Sserdeczności Anabelliwnowahttps://www.blogger.com/profile/03844384860444221283noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-8202434912434428812018-04-21T11:09:27.614+02:002018-04-21T11:09:27.614+02:00Bez przesady, to ledwie pół roku, które nijak ma s...Bez przesady, to ledwie pół roku, które nijak ma się do wieczności ;)<br /><br />Gdy czasami wracam do Katowic, nigdy po mieście nie poruszam się samochodem, korzystam z autobusów i tramwajów i kłopot z parkowaniem z głowy, a Ty przecież masz jeszcze metro.<br /><br />Kilka słów o numeracji domów w mojej wsi. Numeracja jest rosnąca po prawej stronie drogi (tylko jedna jest tu droga), malejąca po lewej. Wszystko ok, dopóki nie zaczęto budować nowych domów pomiędzy już istniejącymi. Efekt jest taki, że mój nr to 18, trzy powstałe mają 18a,b,c. Listonosz się pogubił i często mam w skrzynce korespondencję do sąsiadów. A niech już, nie daj boże przesyłka przez kuriera! Na szczęście jestem niesłychanie spokojny człowiek i cierpliwie podpowiadam kurierom, którzy zawsze zatrzymują się u mnie, gdzie mają szukać adresatów.<br />Asmodeuszhttps://www.blogger.com/profile/12970268337373681378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-16989046357196996112018-04-21T09:25:16.553+02:002018-04-21T09:25:16.553+02:00"Moi" nie posiadają samochodu, bo im się..."Moi" nie posiadają samochodu, bo im się to po prostu nie opłaca. Komunikacja w Berlinie jest cholernie droga, roczny bilet na wszystkie linie autobusowe i transport szynowy to 700euro (dla niektórych to połowa miesięcznego zarobku netto), ale gdy ktoś korzysta z tego codziennie to ten wydatek się opłaca. Nam bardziej się opłaca podróżować samochodem niż komunikacją. Parkingi-<br />ich cena zależy od miejsca, w którym się parking znajduje. Na jednych można za 1 euro postać godzinę, na tych w centrum pół godziny.A i tak najczęściej nie ma miejsca.Nam na dalszych trasach bardziej się opłaca jechać samochodem i zapłacić za parking, bo to będzie tańsze niż jazda metrem, gdy trzeba jechać nim np.7 przystanków a potem jeszcze kawał podejść piechotą.<br />W Berlinie jest cała masa starych, jeszcze przedwojennych ulic i nie ma jak ich poszerzyć. Ale nawet jeśli jezdnia ma 3 pasma to do jazdy są teoretycznie dwa, bo jeden pas jest stale zastawiony tymi co parkują tu stale, w związku z tym samochody "pracujące" spokojnie blokują drugi pas i dla jadących pozostaje jeden pas. Starszy ma do szkoły teoretycznie niedaleko, bo 4,5 km.Ale by tam dojechać musi wpierw dojść 500m do metra, potem się przesiąść na autobus by na końcu znów dojść do szkoły ze 400m. Europejskie szkoły wyraznie hodują ciężarowców- plecak szkolny z tym co dziecko bierze do szkoły waży spokojnie 7 kg, czasem więcej, do tego dochodzi raz w tygodniu wyposażenie na basen i na zajęcia sportowe.Poza tym starszy jest w wieku, w którym dziecko nie ma prawa samo podróżować po mieście, więc musi go ktoś odwozić do szkoły. No i między innymi dlatego tu jesteśmy.Ulice jednokierunkowe tu bywają, ale nie są zjawiskiem częstym.Poza tym utrudnieniem bywają rowery, bo tu rowerzysta ma pierwszeństwo - wszędzie.anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-61343140113371231952018-04-21T02:05:17.035+02:002018-04-21T02:05:17.035+02:00O matko, to juz pol roku!! Kiedy to zlecialo?
Tak...O matko, to juz pol roku!! Kiedy to zlecialo? <br />Tak miejsca parkingowe to zmora wielkich miast, dlatego w NYC jest tak prezna komunikacja miejska, bo nikt zdrowy na umysle nie jezdzi po miescie samochodem. Owszem mozna sobie zaparkowac na platnym parkingu ale to kosztuje srednio (zalezy od dzielnicy) 30 dolarow za 30 minut. Tak trzydziesci, za trzydziesci:))) <br />Co do parkowania przy ulicy to oczywiscie robia tak mieszkancy bo i niby gdzie maja parkowac, jak nawet jesli jest garaz to najczesciej na jeden samochod a rodzina moze miec trzy samochody. <br />Dlatego uwazam, ze pomysl ulic jedno-kierunkowych to jest doskonala sprawa. No i nasze ulice sa zapwene szersze niz te w miastach europejskich. Stardusthttps://www.blogger.com/profile/00684993585605259841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-15321686561130584862018-04-20T22:37:55.794+02:002018-04-20T22:37:55.794+02:00Cieszy mnie Twoja radość i zadowolenie! Berlin to ...Cieszy mnie Twoja radość i zadowolenie! Berlin to piękne miasto, masz wiele do zwiedzania!!! Spacerowania i podziwiania! Byłam kilka razy, ale tak dawno! Po upadku muru!!! Może jeszcze kiedyś się wybierzemy! <br />Ładnie u Ciebie na balkonie i pod oknami, zielono i bratkowo!<br />Bardzo serdecznie pozdrawiam.tajemnezapiskihttps://www.blogger.com/profile/15872700679673616815noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-19303632459678910262018-04-20T21:29:24.724+02:002018-04-20T21:29:24.724+02:00"No to miałeś "gonitwę" po Berlinie..."No to miałeś "gonitwę" po Berlinie" - a ja to uwielbiam. Śniadanko jak najwcześniej, i powrót o 20-21. Najlepiej, jak pójdę do jakiejś dużej galerii, tak jak to było w Prado, wchodzę rano, a wieczorem sprzątaczki mnie "miotłami" wyganiają na zewnątrz.Torlinhttps://www.blogger.com/profile/07485981309542014213noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-62673584268939819542018-04-20T21:24:46.341+02:002018-04-20T21:24:46.341+02:00Nie mogę tego zrozumieć. Jeden z polskich najwięks...Nie mogę tego zrozumieć. Jeden z polskich największych językoznawców, odkrywca "Kazań Świętokrzyskich", wspaniały uczony. Pochowany na ewangelickim cmentarzu Tempelhofer Parkfriedhof, który został zlikwidowany jak pamiętam w 2002 roku. Na tym miejscu jest park miejski, Rada Berlina prosiła, aby wszyscy pozabierali groby swoich bliskich, Polska została również o to poproszona. Ze względów na szacunek dla Profesora Berlin zgodził się na przedłużenie terminu, ale on się skończył chyba w 2012 roku, a w 2027 cmentarz zostanie całkowicie zamknięty.<br />Na sąsiednim cmentarzu katolickim dostałem adres do odpowiednich służb w Radzie Berlina, odpowiedzieli mi, że oni nic nie mogą zrobić, że to jest wszystko w rękach Polaków. Skończyło się tym, że Marszałek Borusewicz złożył kwiaty na grobie Brücknera. A przecież istnieje grób symboliczny Brücknera na Skałce w Krakowie.<br />Interesowałem tym "Politykę", miałem dostęp do Parysa, pisałem do Krakowa do archidiecezji krakowskiej - i nic.Torlinhttps://www.blogger.com/profile/07485981309542014213noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-47378462625819813922018-04-20T18:56:28.620+02:002018-04-20T18:56:28.620+02:00To szukanie tego numeru strasznie nas zestresował...To szukanie tego numeru strasznie nas zestresowało- byliśmy po kilku godzinach jazdy samochodem,mieliśmy pieniądze dla przewoznika, a tu taki niewypał. Tu jest jeszcze jeden problem- w Polsce przy każdej bramie są tabliczki z numerem domu i nazwą ulicy. Tu nazwa ulicy jest tylko na drogowskazie umieszczonym na rogu ulicy a numer budynku może być albo nad bramą wejściową, albo z jej boku lub - jak u nas- na kloszu lampy oświetlającej wejście. Taka mała paranoja.<br />No ale w całości to jest mi tu naprawdę dobrze.anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-68302202630846738852018-04-20T18:49:54.320+02:002018-04-20T18:49:54.320+02:00Chwilami wydaje mi się, że to było strasznie, stra...Chwilami wydaje mi się, że to było strasznie, strasznie dawno. <br />Fakt, mało rzeczy mnie tu denerwuje, czasem niektóre z lekka zadziwiają ale nie w jakiś<br />przyprawiający o ból głowy sposób.<br />Z przyjemnością patrzę na dzieciaki, które wychodzą ze szkoły i jest im absolutnie obojętny kolor skóry ich koleżanek i kolegów,podoba mi się uprzejmość ludzi wobec siebie nawzajem i to, że zupełnie obce osoby wymieniają ze sobą uśmiechy.<br />I podoba mi się również to, że możesz w samochodzie spokojnie zostawić na tylnym fotelu wypchaną siatkę z zakupami i nikt z tego powodu nie wybije ci szyby w samochodzie, podoba mi się także i to, że jeśli tylko paczka która nadejdzie nie wymaga podpisu odbiorcy, w razie jego nieobecności zostanie złożona na wycieraczce mieszkania odbiorcy i może w ten sposób przeleżeć nawet tydzień, aż odbiorca<br />łaskawie się pojawi.Nikt nic sobie nie przywłaszczy.<br />No właśnie, luzik pełen;)<br />Buziam;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-5474558750539961302018-04-20T18:36:29.779+02:002018-04-20T18:36:29.779+02:00No to miałeś "gonitwę" po Berlinie. Nie ...No to miałeś "gonitwę" po Berlinie. Nie lubię takiego zwiedzania,pryprawia mnie o mentalną zadyszkę. My przyjeżdżaliśmy tu dwa razy w roku, przeważnie na tydzień i zawsze byliśmy prowadzani w różne miejsca.<br />Torlinie- przecież A.Bruckner nie był ani zasłużonym klechą ani cudów nie czynił, to jak ma komuś zależeć by jego osobę uszanować i wyciągnąć z mroków zapomnienia.<br />Był tylko uczonym, a czy w Polsce ktoś ceni i poważa ludzi mądrych i uczonych, zwłaszcza gdy był ze spolszczonej "tylko" rodziny?<br />Miłego;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-12820385745641749392018-04-20T18:20:42.908+02:002018-04-20T18:20:42.908+02:00Zobaczę, zobaczę- tu są dwa rzędy drzew na każdej ...Zobaczę, zobaczę- tu są dwa rzędy drzew na każdej stronie ulicy.Bliżej jezdni są stare, rozrośnięte drzewa, bliżej budynku znacznie mniejsze. Te mniejsze to jakaś odmiana dębu, śmiejemy się, że to dęby karłowate, one nawet liście mają dużo mniejsze niż "normalny" dąb, co zauważyłam właśnie jesienią. Teraz ten "karłowaty" dąb wygląda jakby miał zamiar uschnąć, pąki ma na kilku zaledwie gałęziach. Zobaczymy za kilka tygodni jak się tym mniejszym dębom powiedzie.<br />W Warszawie mieszkałam na parterze i od wiosny do jesieni miałam za oknem morze krzewów i rozrośniętych trzech lip. Tu jest "przedwojenne wysokie 3 piętro, mieszkania mają po 3,50 m wysokości- w sumie do jest tak, jakbym mieszkała na 4 piętrze- parter jest zajęty przez "lokale użytkowe", które też mają tę samą wysokość co mieszkania.<br />Tu zimą wycięli dwa drzewa (po drugiej stronie ulicy) które ludziom za bardzo przeszkadzały- zresztą były zbyt blisko budynku. Teraz pozostały po nich eleganckie pniaczki, dookoła których posadzono kwiatki.<br />Mogłaś tamto drzewko regularnie, po cichu podlewać roztworem soli.anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-55687446635670484762018-04-20T18:17:08.225+02:002018-04-20T18:17:08.225+02:00Galimatias z numeracją domów przeżyliśmy w Zawoi, ...Galimatias z numeracją domów przeżyliśmy w Zawoi, jedna długa ulica, a numery jak popadnie, w dodatku odnogi odchodzą w górę, najstarsze domy pomieszane z najnowszymi, szukaliśmy pensjonatu pół godziny.<br />Balkon macie bardzo ładny, a problemy z parkowaniem są nawet w małych miastach.<br />Czytam miedzy wierszami, że dobrze się tam czujesz, a to najważniejsze:-)jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-37840981388729817832018-04-20T18:04:53.780+02:002018-04-20T18:04:53.780+02:00Caffe, a gdzie teraz mieszkasz? W nowym miejscu w...Caffe, a gdzie teraz mieszkasz? W nowym miejscu w Lublinie czy w Warszawie? Szukałam Cię w sieci, ale wygląda mi na to, że przestałaś prowadzić blog,a szkoda.anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-24349379012159359482018-04-20T18:01:57.261+02:002018-04-20T18:01:57.261+02:00Dziękuję Krysiu;) To prawda, jakoś mi tu dobrze si...Dziękuję Krysiu;) To prawda, jakoś mi tu dobrze się mieszka.anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-14465628808685854182018-04-20T16:40:32.267+02:002018-04-20T16:40:32.267+02:00A dopiero wyjeżdżałaś i żegnałaś się z nami we Flo...A dopiero wyjeżdżałaś i żegnałaś się z nami we Florze a tu już pół roku minęło.<br />Rozumiem, że oprócz maleńkich drobiazgów które Cię denerwują /ten brak parkingów/ - to wszystko jest wporzo i spoko.<br />I luzik jest...<br />:-)Stokrotkahttps://www.blogger.com/profile/02137263947338900663noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-14069348641883267292018-04-20T14:31:00.743+02:002018-04-20T14:31:00.743+02:00Mnie się Berlin podobał, zwiedziłem go dogłębnie, ...Mnie się Berlin podobał, zwiedziłem go dogłębnie, tzn tyle, ile można zobaczyć w cztery dni. Pół dnia spędziłem na poszukiwaniu grobu Aleksandra Brücknera, i znowu sprawa zdaje się przyschła. Nie mogę zrozumieć, jak można taką sprawę - ważną dla polszczyzny - zostawić odłogiem, w takim lekceważeniu.Torlinhttps://www.blogger.com/profile/07485981309542014213noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-54723098836356212222018-04-20T14:09:54.215+02:002018-04-20T14:09:54.215+02:00Niedlugo nic juz nie zobaczysz z balkonu, wszystko...Niedlugo nic juz nie zobaczysz z balkonu, wszystko zniknie za listowiem, a jeszcze kilka lat, to drzewa wyrosna ponad Was i bedzie ciemno w domu. Tak mielismy na starym mieszkaniu, najpierw bylo fajnie i panoramiczne widoki, a potem tylko liscie bylo widac. Juz chcialam jakims zajzajerem podlac to drzewo, tak mnie wkurzalo.Anna Maria P. (Pantera)https://www.blogger.com/profile/18115172277758632514noreply@blogger.com