tag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post6214978578892453023..comments2024-03-27T21:12:43.553+01:00Comments on nic specjalnego: 200. anabellhttp://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comBlogger32125tag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-9335884766124348182011-09-09T00:19:35.104+02:002011-09-09T00:19:35.104+02:00Nie mogłam od razu dodać komentarza, za nic na świ...Nie mogłam od razu dodać komentarza, za nic na świecie. Ale tak to jest, jak mi na czymś bardzo zależy. <br />Pięknie i arcyciekawie napisałas o sobie i Warszawie. Najważniejsze, że masz spisane najważniejsze wątki rodzinne, to są bezcenne informacje. Każdy chce wiedzieć skąd jest. Ja mam na szczęście książkę autorstwa mojej mamy Krystyny Rodowicz pt" Sztormy i burzany", która jest bardzo ciekawą historią naszej rodziny.<br />Moje dwie siostry i ja traktujemy ją jak relikwię.Joternoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-30053558360008088392011-09-04T23:25:50.500+02:002011-09-04T23:25:50.500+02:00A wiesz, z tym dyktafonem to dobry pomysł! Bo pisa...A wiesz, z tym dyktafonem to dobry pomysł! Bo pisać się czasami nie chce, a mówić to moja mama lubi, oj lubi! (a czasem nie ma do kogo :-)Aga - Moje Sednohttps://www.blogger.com/profile/12617484566739256833noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-36348804418015351322011-09-03T20:24:03.618+02:002011-09-03T20:24:03.618+02:00Mi, gdy zobaczyłam te wściekle niebieskie lody to...Mi, gdy zobaczyłam te wściekle niebieskie lody to jakoś nawet mnie nie kusiły, a jestem niezły łakomczuch.My byliśmy na przełomie czerwca i lipca.Upały były oczywiście wściekłe, tłumy takoż, ale trafiliśmy na wystawę Picassa i rzezb Canovy.Reagowałam nieco histerycznie na Wenecję, bo gdy krążyliśmy bocznymi ulicami i widziałam tę umierającą Wenecję to się w pewnej chwili popłakałam.I wciąż mam w oczach tę chwile, gdy dopływaliśmy do Wenecji.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-19366140252736479362011-09-03T11:40:10.858+02:002011-09-03T11:40:10.858+02:00Ciarki na moim ciele nie chcą zniknąć...
P.S. ...Ciarki na moim ciele nie chcą zniknąć... <br /><br /><br /><br />P.S. anabell ;) wymagająca kobieto! ;) niebieskie lody! Rozumiem, że to smerfowe bywały :) Wenecja wiosną może okazać się świetnym pomysłem! My pojechaliśmy w najbardziej gorący okresie... dosłownie i w przenośni ;p no i potrzeba by o wiele więcej czasu na zobaczenie wszystkich wysp...Mała Mihttps://www.blogger.com/profile/06343317831535595909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-57326516198653623052011-09-02T19:50:39.757+02:002011-09-02T19:50:39.757+02:00Kankanko, wyobraz sobie,że rodzina matki mojego dz...Kankanko, wyobraz sobie,że rodzina matki mojego dziadka ze strony mojego ojca przywędrowała w XVI wieku z Holandii. To całkiem zabawne zajęcie takie buszowanie w tych starych zapisach.Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-45573807459052466202011-09-02T19:46:40.411+02:002011-09-02T19:46:40.411+02:00Ulach, znam to miejsce.Miłego, ;)Ulach, znam to miejsce.Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-8672254169665647232011-09-02T19:45:37.989+02:002011-09-02T19:45:37.989+02:00Witaj Kwoko, rodzina mi się niepokojąco szybko kur...Witaj Kwoko, rodzina mi się niepokojąco szybko kurczy, więc trzeba jednak łapać wiadomości, póki się da. Rozumiem,ów stan psychiczny tego pana- wyrosłam w permanentnym głodzie posiadania rodziców (którzy byli, a jakże, tyle tylko,że nie zainteresowani dzieckiem). Wydawać by się mogło,że zal do losu powinien kiedyś minąć, u mnie nie minął,a rodziców już dawno wśród żywych nie ma.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-31951624080912649032011-09-02T19:42:29.533+02:002011-09-02T19:42:29.533+02:00Ale wiesz, jak tak ich z imion i przypadłości łapi...Ale wiesz, jak tak ich z imion i przypadłości łapiemy, to mimo, że "obcy" w sumie to jakże potrafimy ich zrozumieć :)<br />Mąż prawie sumiasty wąsem kęcił nad niektórymi swoimi krewnymi :))))Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-4698346308306329062011-09-02T19:40:14.366+02:002011-09-02T19:40:14.366+02:00Witaj Kobiecym_okiem, albo zdopinguj mamę, albo ku...Witaj Kobiecym_okiem, albo zdopinguj mamę, albo kup jej dyktafon, niech opowiada, a potem Ty to spiszesz.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-3059333804288956792011-09-02T19:38:21.982+02:002011-09-02T19:38:21.982+02:00Wiesz Kankanko, a czasem to i uśmiać się nielicho...Wiesz Kankanko, a czasem to i uśmiać się nielicho można.anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-35678304091097882072011-09-02T15:23:08.209+02:002011-09-02T15:23:08.209+02:00Jest w W-wie taki cmentarz-lekcja historii, więcej...Jest w W-wie taki cmentarz-lekcja historii, więcej na http://pl.wikipedia.org/wiki/Cmentarz_Powsta%C5%84c%C3%B3w_Warszawy . Tam, w zbiorowej mogile, leży mój stryjek. Zapewniam, warto się wybrać, poczytać, pomyśleć...ulachAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-35498845893877967542011-09-02T13:21:54.611+02:002011-09-02T13:21:54.611+02:00Podziwiam Twoje zadbanie o to , aby " ocalić ...Podziwiam Twoje zadbanie o to , aby " ocalić od zapomnienia"dzieje rodziny, bo wymaga to sporo zachodu i mnie się to jednak w pełni nie udało, jedynie szczątkowo.<br />Aktualnie jeden z mych przyjaciół pokazał mi " dzieło swego życia" - pięknie oprawioną księgę ( formatu A4 ) - dzieje rodziny ze strony " po kądzieli "z korzeniami spod Lwowa, okraszoną zdjęciami różnych dokumentów i członków rodziny od połowy XIX w. Ale w tym celu jeździł nawet do lwowskiego archiwum i członków rodziny po całym kraju. Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem i przy okazji o tym teraz napisałam. Inny zaś przyjaciel, urodzony w 1940r. na warszawskiej Woli, opisał zapamiętane przeżycia z dzieciństwa ( trochę też zasłyszane od matki), wysiedlenie, pobyt w niemieckich obozach pracy, osiedlenie się matki z dziećmi po wyzwoleniu - już nie w Warszawie, gdzie ani śladu po ich domu, a ojciec jego zaginął bez śladu od wybuchu PW. Miał potem ojczyma, poznanego właśnie w Niemczech, gdzie ten się opiekował młodą matką z dwójką małych chłopców.<br />Kolega w duchu na zawsze pozostał warszawiakiem i z głodem posiadania WŁASNEGO OJCA ( BARDZO DOMINUJĄCy motyw w jego życiu ).Kwokahttps://www.blogger.com/profile/10594631598742190035noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-78841011938578253622011-09-02T10:00:02.186+02:002011-09-02T10:00:02.186+02:00Zazdroszczę Ci, że masz te wspomnienia. Moi dziadk...Zazdroszczę Ci, że masz te wspomnienia. Moi dziadkowie zmarli bardzo wcześnie i w ogóle ich nie znałam, a babcie (które też już nie żyją), nie raczyły nas opowieściami o historii rodziny. Jedynie kuzyn mojego ojca stworzył drzewo genealogiczne rodziny "po kądzieli" i systematycznie je uzupełnia. Moja mama czasami opowiada coś, co pamięta, ale ona urodziła się już po wojnie. Zamierzała spisać swoje wspomnienia, muszę ją do tego zdopingować.Aga - Moje Sednohttps://www.blogger.com/profile/12617484566739256833noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-85813633747266027622011-09-02T08:33:13.602+02:002011-09-02T08:33:13.602+02:00Anabell - mój mąż utonął w genealogii, swoją rodzi...Anabell - mój mąż utonął w genealogii, swoją rodzinę prawie połapał, teraz bierze się za moją. To wielki wysiłek, ale mamy obowiązek zachować wiadomości o korzeniach. <br />Przy okazji odkrywa się tyle ciekawych osób!Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-86755266291769837532011-09-01T23:30:59.812+02:002011-09-01T23:30:59.812+02:00Zgago, myślę, że niektórzy nigdy nie opowiedzą wsz...Zgago, myślę, że niektórzy nigdy nie opowiedzą wszystkiego. Czasem niektóre traumatyczne wydarzenia spychają w przestwór niepamięci bo nie są w stanie do nich wracać.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-16244628557600693022011-09-01T23:28:01.815+02:002011-09-01T23:28:01.815+02:00Nivejko, a opublikujesz na blogu? To ciekawe, choć...Nivejko, a opublikujesz na blogu? To ciekawe, choć niewątpliwie smutne.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-10033895432192444452011-09-01T23:26:44.263+02:002011-09-01T23:26:44.263+02:00Antonino, myślę,że powinniśmy o tym pisać po prost...Antonino, myślę,że powinniśmy o tym pisać po prostu dlatego,żeby nie dopuścić do kolejnego takiego wydarzenia.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-40390792679324421172011-09-01T23:24:35.980+02:002011-09-01T23:24:35.980+02:00Ata, naprawdę każdy znał jednego porządnego Niemc...Ata, naprawdę każdy znał jednego porządnego Niemca:)))Moja teściowa opowiadała,że na Poznańskiej to Niemcy nawet chleb dawali tym mieszkańcom, którzy mieli małe dzieci. Mnie tylko wyobrazni nie staje by wyobrazić sobie siebie w sytuacji gdy wszystko się utraciło, niczego nie ma- ani mebli, ani pościeli ani pieniędzy ani jedzenia. <br />To jak koszmar senny, tyle tylko,że nie można się z tego obudzić.Wyobrażasz to sobie?<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-29195025468347848242011-09-01T23:16:11.401+02:002011-09-01T23:16:11.401+02:00Kiciuszara, w Warszawie jesteśmy tylko my dwoje, a...Kiciuszara, w Warszawie jesteśmy tylko my dwoje, a tak w ogóle cała nasza rodzina jest mała a do tego bardzo rzadko się widujemy.Mieliśmy szczęście, w czasie wojny nikt nie zginął, tyle,że calutki dobytek przepadł i wszyscy musieli zaczynać od zera.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-62345382414146112572011-09-01T23:10:08.825+02:002011-09-01T23:10:08.825+02:00Serpentynko, całe pokolenie powojenne miało zdeter...Serpentynko, całe pokolenie powojenne miało zdeterminowane życie wydarzeniami z lat 39-45. Do dziś pamiętam ruiny Starówki i ścieżkę wśród gruzów prowadząca do Katedry. I pamiętam most pontonowy na Wiśle.A byłam wtedy naprawdę mała, nie sądziłam,że tak daleko może sięgać nasza pamięć.Przez wiele, wiele lat po wojnie nie było w Warszawie problemu z kręceniem scen<br />filmowych "z udziałem" ruin.Było ich pod dostatkiem, zwłaszcza w oddalonych nieco od śródmieścia dzielnicach.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-667264716226751552011-09-01T23:02:02.140+02:002011-09-01T23:02:02.140+02:00Bronko, zanim zaczęłam blogować napisałam na użyte...Bronko, zanim zaczęłam blogować napisałam na użytek tych, co zostaną po mnie, wszystko to, co wiem na temat własnej rodziny.Wertowałam stare księgi parafialne, szukałyśmy z córką również u Mormonów w ich bibliotece w Niemczech.Dokopałyśmy się aż do XVI wieku. Poza tym spisałam to wszystko co pamiętałam z dzieciństwa, łącznie z zapamiętanymi opowieściami babci.Przy okazji odnalazłam dalekich, zupełnie mi nie znanych kuzynów.Wiem,że nie jest to pełny obraz, a do tego mocno subiektywny, zwłaszcza gdy idzie o<br />moją charakterystykę niektórych członków rodziny. Gdy odejdę, mam nadzieje,że córka podejmie pałeczkę i pociągnie wszystko dalej.Wszak ma dwóch synków, niech choć w ten sposób poznają dzieje swej rodziny. Poza tym uważam,że trzeba pisać i mówić o tych, którzy już odeszli- by pamięć o <br />nich trwała.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-90313963996292365922011-09-01T22:50:54.001+02:002011-09-01T22:50:54.001+02:00Kankanko,w czasie II wojny mieszkała we Lwowie si...Kankanko,w czasie II wojny mieszkała we Lwowie siostra babci i jeden z braci z żoną i dziećmi.Gdy po 17 września weszli do Lwowa Rosjanie też nie było wesoło i gdy Niemcy w 1941 wkroczyli do Lwowa niektórzy Polacy cieszyli się z tego, uważając, że Niemcy to kulturalny naród.Radość trwała krótko.Babcia mówiła,że każdy Polak znał jednego, porządnego Niemca, ale ta znajomość nikomu w niczym nie pomogła.No popatrz,w jakiś sposób jesteśmy związane ze Lwowem.Lwowianką była moja babcia, a dziadek był poznaniakiem. Po wojnie jeden z braci babci osiadł we Wrocławiu z rodziną.Dziś już nie żyje i On i jego żona, ale dzieci są we Wrocławiu.<br />Fakt, kocham swoje miasto i uważam,że ostatnio bardzo wyładniało, choć miejscami trudno się przez miasto przedostać.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-52989029242577612202011-09-01T22:36:22.590+02:002011-09-01T22:36:22.590+02:00Ulach, u nas też niewiele zostało pamiątek, na sz...Ulach, u nas też niewiele zostało pamiątek, na szczęście ocalało nieco zdjęć i dzięki temu wiem, jak wyglądali moi pradziadkowie. Gdy dziadek w 1945, w marcu, wrócił na Narbutta doznał szoku i potem dość długo chorował.Nim pozwolił babci na powrót do Warszawy sam wszystko porządkował, zamurowywał dziury, odbijał cegły z okien, szklił okna kawałkami szyb.Oni przeżyli we Lwowie I wojnę, ale nie spodziewali się,że ta druga będzie tak okrutna i tak wyniszczająca dla ludności cywilnej.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-32367642550332808072011-09-01T22:25:17.313+02:002011-09-01T22:25:17.313+02:00Moja rodzina bardzo niewiele i niechętnie mówi o t...Moja rodzina bardzo niewiele i niechętnie mówi o tych czasach. Tato im starszy, tym więcej szczegółów ujawnia, ale do całej prawdy jeszcze daleko...zgaganoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-79426958829408014762011-09-01T22:20:23.718+02:002011-09-01T22:20:23.718+02:00Warto zapisywać takie rzeczy. Właśnie jestem w tra...Warto zapisywać takie rzeczy. Właśnie jestem w trakcie redagowania wspomnień mojego teścia - przesiedleńca z Wileńszczyzny:)Nivejkahttps://www.blogger.com/profile/15556414710721427973noreply@blogger.com