tag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post7617154882162055834..comments2024-03-27T21:12:43.553+01:00Comments on nic specjalnego: Mixanabellhttp://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comBlogger24125tag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-47838588560690483602015-11-07T13:44:39.343+01:002015-11-07T13:44:39.343+01:00Odnoszę wrażenie, że "mixy" łatwiej stra...Odnoszę wrażenie, że "mixy" łatwiej strawić. Jakoś bardzo zle tym razem reagowałam na zabiegi, ale to pewnie dlatego, że nie mogłam po nich spokojnie poleżeć odłogiem- ciągle musiałam gdzieś się z A. wybierać.<br />Teoretycznie mam zimową puchówkę, ale jakoś baleronowato w niej wyglądam. Mierzenie paletka to pestka, gorzej gdy trzeba mierzyć zimą np.biustonosz - masakra.<br />Mam ochotę wybrać się autobusem na Marywilską i to w towarzystwie babskim a nie własnego ślubnego. Ależ mi brakuje dawnego stadionu, czyli Jarmarku Europy.<br />Buziaki,:)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-59886779309017574692015-11-07T13:36:07.316+01:002015-11-07T13:36:07.316+01:00Niestety minęły czasy dobrego jedzenia w samolocie...Niestety minęły czasy dobrego jedzenia w samolocie na krótkich trasach.Przestałam się stresować swoimi podróżami lotniczymi odkąd mi dziecko dorosło i poszło na swoje.Jak zlecę strata nie będzie niepowetowana. Ostatnio gdy leciałam to dawali jakieś kanapki-buła a w środku żółty ser lub szynka- nawet wybór był.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-89944976309290661862015-11-07T05:57:22.145+01:002015-11-07T05:57:22.145+01:00No to odpoczniesz wreszcie od tej rehabilitacji :-...No to odpoczniesz wreszcie od tej rehabilitacji :-)))<br />A jeśli chodzi o gadanie przez komórkę w autobusie czy tramwaju - to mam na to uczulenie. Szału dostaję i mam wtedy ochotę "PRAĆ".<br />A kapotkę jakąś nową zimową to też powinnam sobie kupić. Tylko ja okropnie nie lubię czegoś takiego jak mierzenie...<br />Fajny ten Twój MIX - wszystkiego po trochu.<br />Pozdrówki:-)Stokrotkahttps://www.blogger.com/profile/02137263947338900663noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-11084571306269828532015-11-07T01:15:20.980+01:002015-11-07T01:15:20.980+01:00Z zarciem w podrozy musze przyznac ze mam podobni...Z zarciem w podrozy musze przyznac ze mam podobnie, ale to dlatego ze przed kazda podroza samolotem stresuje sie okrutnie. Nie spie, nie jem itd... a zatem jak juz siedze zapieta w fotelu, pozwalam sobie na releks, a po jakis czasie robie sie glodna. <br />Oczywiscie nie jem wtedy kanapek z tunczykiem, jajkiem czy innym smierdzielem.<br />Tak to dziala u mnie, jak jest u innych bie wiem. toyahttps://www.blogger.com/profile/10121951019589563337noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-73963256625628788282015-11-06T23:47:37.504+01:002015-11-06T23:47:37.504+01:00No właśnie- krawiec to chyba też zanikający zawód....No właśnie- krawiec to chyba też zanikający zawód.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-53347504395130865242015-11-06T23:46:22.911+01:002015-11-06T23:46:22.911+01:00No to wejdz przez moje "blogi ulubione"...No to wejdz przez moje "blogi ulubione" klikając na "robię bo lubię".<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-72565807046937016022015-11-06T20:57:58.476+01:002015-11-06T20:57:58.476+01:00Link do strony Agi nie działa:(:(:( Nie zobaczę po...Link do strony Agi nie działa:(:(:( Nie zobaczę podusi:(:(Jaskółkahttps://www.blogger.com/profile/00756198790289289817noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-13079917790228109272015-11-06T20:56:59.103+01:002015-11-06T20:56:59.103+01:00Zabiłaś mi ćwieka z tym płaszczem. Właśnie odkryła...Zabiłaś mi ćwieka z tym płaszczem. Właśnie odkryłam, że ostatni płaszcz nosiłam 20 lat temu i był on szyty na miarę:)<br />Nie obchodzimy Bożego Narodzenia, no może skromna wieczerza będzie, toteż mam z głowy prezenty.<br />Wielkie żarcie w autobusach przeżywałam na wycieczkach klasowych i nie było siły, żeby uczniów odzwyczaić od tego. Klasyczny zestaw to czipsy i koka.<br />W samochodzie mamy zestaw głośno mówiący. W autobusach i pociągach muszę siłą się trzymać, żeby nie trzepnąć gadających przez telefon w łeb. nie znoszę tego. Jedyny wyjątek, który uznaję to po wyjeździe ze stacji i przed wjazdem na stację w pociągach dalekobieżnych- informacja o czasie podróży dla czekającychJaskółkahttps://www.blogger.com/profile/00756198790289289817noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-32630072111429605092015-11-06T18:02:05.336+01:002015-11-06T18:02:05.336+01:00:)):))Gosiankahttps://www.blogger.com/profile/16010822749311231146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-9184114436271495822015-11-06T14:27:04.484+01:002015-11-06T14:27:04.484+01:00Ja już zastanawiałam się nad szyciem u krawca. Gdz...Ja już zastanawiałam się nad szyciem u krawca. Gdzie jednak takiego krawca znależć?<br />A myśli o płaszczu u mnie znowu powróciły, bo ostatnio nie miałam się w co ubrać na pogrzeb. Całe szczęście, że było ciepło i wystarczył żakiecik.alEllahttps://www.blogger.com/profile/13012602101085189379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-81073426941512216962015-11-06T11:10:07.457+01:002015-11-06T11:10:07.457+01:00@alElla
O tym,że w czasie jazdy autobusem miejskim...@alElla<br />O tym,że w czasie jazdy autobusem miejskim nie wolno nic jeść ani pić to nawet są wywieszki, ale w autokarze wycieczkowym nie widziałam takowej informacji. No ale wywieszki żyją własnym życiem a pasażerowie własnym.anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-80836639079697359742015-11-06T11:06:54.056+01:002015-11-06T11:06:54.056+01:00@ Balum Balum
Gdy raz się wygruziłam autokarem na...@ Balum Balum<br />Gdy raz się wygruziłam autokarem na wycieczkę do Włoch, to raczej nikt nie jadł w autokarze, bo on co 1,5 godziny miał przerwę "na papierosa"- głównie dla kierowcy. No i wtedy część paliła, część coś przeżuwała.<br /> Z ciuchami to klęska- nawet nie ma na czym oka zawiesić.<br />Miłego, :)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-15219612648069332112015-11-06T11:02:24.722+01:002015-11-06T11:02:24.722+01:00Oj, zmartwiłaś mnie Eluś, zmartwiłaś. Kurtki są fa...Oj, zmartwiłaś mnie Eluś, zmartwiłaś. Kurtki są fajne, ale nie do końca.<br />Przez okres "małego dziecka, potem psa i samochodu przyspawanego do tyłka" kurtki jakoś się sprawdzały niezle, ale teraz "zwykły" płaszcz bardziej mi pasuje.I tu się okazuje ,że to niemal utopia.<br />Serdeczności;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-79476047994308979472015-11-06T10:56:48.625+01:002015-11-06T10:56:48.625+01:00A najgorzej, że już listy do św.Mikołaja nie funk...A najgorzej, że już listy do św.Mikołaja nie funkcjonują. Moje dziecię pisało , a właściwe rysowało listy do Mikołaja i nie było problemu.Wnuki mają zabawek niczym w sklepie z zabawkami- mam wrażenie, że ich tata rekompensuje sobie w ten sposób braki z własnego dzieciństwa- kiedyś ne było takich zabawek jak teraz, albo były wściekle drogie.<br />Marzę o zwykłym ciepłym palcie, bo już nie mam psa z którym 5 razy na dzień chodziłam na spacery i który zawsze lądował mi na rękach, bo nie chodził po schodach. Wtedy kurtki się sprawdzały i z uwagi na raczej szybkie łażenie nie musiały być super ciepłe. Wygodne buty można upolować w sklepach Deichmanna - najczęściej to buty "Medicus" lub "Grace Land". Ale namierzyć się trzeba, niestety, co dla prababć może być udręką. U nas w tym sklepie zrobiono "uliczkę luksusu" i w niej są wygodne buty, o różnej tęgości stopy i tym samym łatwiej buty dobrać. <br />Miłego, ;) -anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-21197214977171420352015-11-06T10:38:23.411+01:002015-11-06T10:38:23.411+01:00Bo najmilej jest dawać i dostawać prezenty bez ok...Bo najmilej jest dawać i dostawać prezenty bez okazji. A kiedyś, kiedyś, prezenty świąteczne robiło się samemu w domu i była to cała paleta możliwości- wszak każda pani domu miała jakiś talent (niekoniecznie do robótek ręcznych) i coś zrobiła- chociażby prezent w postaci słoika super ekskluzywnych konfitur lub pudełka ciasteczek z drogimi dodatkami smakowymi. Dla mnie osobiście takie prezenty własnej produkcji są najcenniejsze, No ale ja jestem przecież dziwaczka.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-20146464218385666832015-11-06T07:57:39.454+01:002015-11-06T07:57:39.454+01:00Bo kierowcy nie egzekwują ogólnoświatowego zakazu ...Bo kierowcy nie egzekwują ogólnoświatowego zakazu jedzenia w autobusach. Przede wszystkim jedzenie i picie podczas jazdy jest niebezpieczne. Nie mogę patrzeć, jak matki bezmyślnie dają dzieciom butelki z napojami. Np. w Hiszpanii jest to niedopuszczalne i nawet do głowy nikomu nie przyjdzie.alEllahttps://www.blogger.com/profile/13012602101085189379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-54744821885542305382015-11-06T07:43:12.295+01:002015-11-06T07:43:12.295+01:00Taki sam efekt jest podczas wycieczek. Ledwo ludzi...Taki sam efekt jest podczas wycieczek. Ledwo ludziska wsiądą to zaczyna się orgia jedzenia. Z ciuchami mam podobnie, chyba ciuchlandy mnie rozpieściły.Balumhttps://www.blogger.com/profile/03133762358900355322noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-14738505212507418712015-11-06T07:35:52.402+01:002015-11-06T07:35:52.402+01:00Klik dobry:)
Takiego samego palta, jak Ty anabell ...Klik dobry:)<br />Takiego samego palta, jak Ty anabell szukam już parę lat i nie znajduję. Kurtki są fajne i wygodne, ale jak trzeba pójść zimą na jakąś uroczystość w cieńszej sukience, to fatalnie i niechlujnie człowiek się prezentuje w zestawieniu - suknia-kurtka, a i zimno dołem w jedwabnych rajstopkach. Nie wiem, dlaczego teraz palt się nie ociepła. Już widzę tę panią ze sklepu, jak na poważnej/eleganckiej imprezie ściąga z siebie swetry, kominy, golfy, polarki i barchanowe leginsy... hi, hi...<br /><br />Pozdrawiam serdecznie.alEllahttps://www.blogger.com/profile/13012602101085189379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-25333386945858686292015-11-06T06:20:12.794+01:002015-11-06T06:20:12.794+01:00Jakiś talent do kupowania prezentów posiadam, ale ...Jakiś talent do kupowania prezentów posiadam, ale jak na święta powinnam<br />obdarować jakieś kilkanaście osób to lekki obłęd w oku i zniechęcenie<br />się pojawia. Prezenty co prawda bez "postaw się zastaw się", ale nie lubię<br />kupować nawet drobiazgów, które nie sprawią radości.<br />Niby w sklepach jest wszystko, ale kupienie ciepłych kurtek dla prababć<br />to wyzwanie, a wygodne buty to marzenie.<br />Pozdrawiam.wiszniahttps://www.blogger.com/profile/04713251039688255406noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-16451379615778086352015-11-06T00:08:22.406+01:002015-11-06T00:08:22.406+01:00Niby lubię dawać prezenty, ale te świąteczne też m...Niby lubię dawać prezenty, ale te świąteczne też mnie nieco przerażają. Od 1 listopada czas tak pędzi, że nagle się okazuje, że Boże Narodzenie tuż-tuż. A poza tym weny brak, a nie chcę powielać...zapiski zgagihttps://www.blogger.com/profile/05737186026965681598noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-27834052565223602492015-11-05T23:29:10.019+01:002015-11-05T23:29:10.019+01:00Bo ja wiem - to takie średnie "dzianie się&qu...Bo ja wiem - to takie średnie "dzianie się". Ale życie mnie nauczyło,że już lepiej się nieco ponudzić niż mieć za dużo wrażeń.:))))<br />Dziać to się raczej u Ciebie dzieje- co chwile nowi lokatorzy i...nowe z nimi kłopoty. Podziwiam Cię Gosiu, naprawdę.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-42724062200526109052015-11-05T23:24:30.528+01:002015-11-05T23:24:30.528+01:00Gadanie w autobusie jest do bani, bo zle słychać i...Gadanie w autobusie jest do bani, bo zle słychać i człowiek odruchowo podnosi głos. Na podróże pociągiem biorę jakiś zbiór krzyżówek albo "zapadam się do środka" wyłączając się kompletnie z otoczenia. Teoretycznie patrzę przez okno a tak naprawdę nic nie widzę.Wiem, że 12 b.m w Lidlu będą sztalugi stołowe w walizce (wszystko drewno jesionowe, naoliwione)- strasznie się tym podnieciłam bo rzecz fajna, bogato wyposażona: 2 płótna w drewnianej ramie, 3-krotnie gruntowane na biało, 18 tubek farby akrylowej 10pedzelków 4-22, 1 duża paleta malarska, 2 ołówki2B, 1 szpatułka i 8 elementów mocujących.<br />Pomyślałam,że to coś cudnego na prezent, a żaden z krasnali za 5 groszy talentu do plastyki nie przejawia. A całość raptem 119,zł.<br />Tylko trzeba tam skoro świt pojechać, bo wykupią " na pniu". A druga fajna rzecz- walizka malarska wyposażona w: farby olejne, farby akwarelowe pędzle, ołówki, zwykłe kredki, pastele olejowe, w sumie 174 części, a cena super- 129 zł. To takie typowo prezentowe rzeczy .<br />Lidl ma tę zaletę, że to będzie sprzedawane w każdym sklepie Lidla w całej Polsce w jednym dniu, a im dalej od centrum miasta tym większa szansa na upolowanie tegoż. Osiemnastka to ładna rocznica, ale prawdę mówiąc to wszystkie prezenty to ogromny kłopot, nawet gdy forsy nie brak, bo nigdy do końca się nie wie co naprawdę sprawi Jubilatowi radość.A zwłaszcza osiemnastolatkowi. <br />A. będzie musiał działać z małą dawką sterydów, na razie wypróbowuje się dawkę, żeby była najniższa, ale żeby działała.<br />Buziam i ściskam;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-58761215367220361152015-11-05T22:50:10.498+01:002015-11-05T22:50:10.498+01:00Już nie jeżdżę autobusami do Warszawy, ale pamięta...Już nie jeżdżę autobusami do Warszawy, ale pamiętam ten odruch, gdy miałam przed sobą 2 i pół godziny nicnierobienia, to przynajmniej można by wtedy poplotkować, ale jak, jak tyle uszu....? I wyciągałam książkę, którą dźwigałam ze sobą.<br />Powiem Ci, że ten problem prezentowy to dramat. Mam za parę dni 18-kę jednego z wnuków i..dno, dna. Nic mi nie pasuje a powodów tysiąc. Zwłaszcza ceny. Pozdrowienia wysyłam wraz z troską o zdrowie Was obojga!Joterkowohttps://www.blogger.com/profile/10878151291572464662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3135024086741910539.post-41986231578763072202015-11-05T22:46:39.337+01:002015-11-05T22:46:39.337+01:00:)) Dzieje się u ciebie, dzieje. :) Lecę do Ani zo...:)) Dzieje się u ciebie, dzieje. :) Lecę do Ani zobaczyć. Gosiankahttps://www.blogger.com/profile/16010822749311231146noreply@blogger.com