drewniana rzezba

drewniana rzezba

wtorek, 22 sierpnia 2023

Berlin

 Jak wszyscy wiecie mieszkam od kilku lat w Berlinie. W połowie października "stuknie" mi 6 lat od chwili  gdy tu zamieszkałam razem z mężem. Nie był to pierwszy dzień,  w którym zobaczyłam to miasto. Bywałam tu wcześniej raz lub  dwa razy  w roku. Pierwszy raz byłam tu  w czerwcu 2013 roku i wtedy Berlin mnie oczarował. Na potęgę kwitły wtedy lipy, a tych drzew w dzielnicy, w której  mieszkam jest bardzo  dużo i cała dzielnica była spowita zapachem kwitnących  lip. Gdy wyraziłam  swój zachwyt tym faktem córka spojrzała na  mnie jak na osobę, która  się rozminęła gdzieś po drodze  z rozumem i powiedziała - "to jest koszmar, wszystko jest oblepione tym nektarem kwiatowym, nie ma  się  czym zachwycać".  A w dniu, w którym przyjechałam tu "na  stałe" pożegnawszy na  zawsze swe rodzinne miasto - Warszawę,  witał nas deszcz.

 Jak każde bardzo duże miasto Berlin ma bardzo ładne miejsca, bardzo zadbane, ale nieco mniej zadbanych miejsc też tu nie brakuje. Mieszkam w części miasta, która po II wojnie światowej była tak zwanym Berlinem  Zachodnim. Postaram  się nie  zanudzić Was całkowicie historią Berlina- może mi się to uda.

Berlin jest zaledwie 70 kilometrów od granicy  z Polską, ma 892 kilometry kwadratowe powierzchni, 3,7 miliona mieszkańców- to naprawdę duuuuuże miasto.

Początki istnienia  Berlina to osada  założona w IX wieku przez plemiona  Słowiańskie, jej łacińska  nazwa to Berolina  i była usytuowana u ujścia  rzeki Sprewy do Haweli.  Podobnie jak wiele innych miast w miarę przybywania   mieszkańców osada stała się miasteczkiem, potem  miastem, a peryferia miasta z czasem dołączały  się i  miasto rozrastało się. W 1701 roku Fryderyk I podniósł miasto do rangi stolicy. W 1709 roku dołączono  do Berlina podmiejskie gminy: Colln, Friedrichsweder, Dorotheanstadt, Friedrichstadt. Z czasem włączono w granice Berlina Wedding, Moabit, przedmieścia po stronie Tempelhofu i Schonebergu.

W 1871 roku Berlin został stolicą nowo powstałej Rzeszy Niemieckiej. W 1920 roku wydano ustawę o Wielkim Berlinie przyłączając do Berlina kilka   miast i kilkadziesiąt  wsi. Tym sposobem Berlin osiągnął 4 miliony  mieszkańców. A w 1933 roku stał  się  stolicą III Rzeszy. W 1936roku  odbyły się w Berlinie Igrzyska Olimpijskie.  W czasie II wojny światowej alianckie naloty dywanowe i radzieckie oblężenie zmiotły znaczną  część miasta z powierzchni ziemi. Tu mała dygresja- ilekroć coś w Niemczech  zwiedzam i czytam wyjaśnienie, że dany obiekt został zniszczony  przez bomby lotnicze to mam ochotę dopisać- było nie  zaczynać wojny.

Po II  wojnie światowej Berlin  został podzielony na cztery  sektory - część wschodnią  miasta objął w  swe posiadanie Związek Radziecki i od 1948 roku ta część Berlina  stała  się stolicą NRD. Część zachodnia  miasta powstała z francuskiego i amerykańskiego sektora okupacyjnego.  

W latach 1948 - 1949  Sowieci zablokowali Berlin Zachodni i miasto zaopatrywało lotnictwo. 

W 1961 roku Sowieci odgrodzili Berlin Wschodni od Zachodniego murem, prowadząc granicę według własnego "widzi mi się", często rozłączając na  całe lata rodziny mieszkające w sąsiednich budynkach. Mur miał cały system zasieków i umocnień, wież strażniczych. W zwykły  dzień do ochrony muru było oddelegowanych około 2300 żołnierzy. Żołnierzom  wolno było strzelać do uciekających. Jedyny zakaz  strzelania dotyczył dni, w których były wizyty dyplomatyczne by nie wywoływać skandalu międzynarodowego. Mur usiłowano pokonać około 100 tysięcy razy, ale ucieczka z Berlina  Wschodniego do Zachodniego udała  się zaledwie 5% uciekinierów. Mur Berliński miał długość 160 km i 25 oficjalnych przejść granicznych.

Mur Berliński padł w nocy z 9 na 10 listopada 1989 roku. Od 1991 roku Berlin, decyzją Bundestagu jest stolicą zjednoczonych Niemiec. Tu obradują parlament i rząd.

Berlin ma  cztery uniwersytety i 13  szkół wyższych, uczy  się tu około 150   tysięcy studentów. Jest  tu 170 muzeów. Najbardziej "muzealnym miejscem " jest Wyspa Muzeów, gdzie jest Muzeum Bodega, Muzeum Pergamońskie, Nowe Muzeum i Stare  Muzeum. Cały ten  kompleks  architektoniczny jest wpisany na listę Dziedzictwa  Kulturowego UNESCO

Najsłynniejszym  zabytkiem jest  Brama Brandenburska:


Tu celowo daję takie jej oblicze, z któregoś święta  świateł - bywam co roku na tej imprezie. Brama powstała  w latach 1788 -1791. Teraz jest  symbolem zjednoczenia Niemiec i jej "podobizna" figuruje na rewersach 10,20,50 eurocentów.

Berlin  jest miastem mostów, których jest 1700. Najstarszy  z nich, zabytkowy, był wybudowany w latach 1894- 96- to most Oberaumbrucke, na którym było graniczne przejście pomiędzy Wschodnim a  Zachodnim Berlinem. Po prostu Berlin na błocie leży i ma 180 km kanałów.  Jest również w Berlinie  zachowany do dziś  zabytkowy most  zwodzony Jungfernbrucke. Berlin ma 3,7 miliona  mieszkańców, w tym 500 tysięcy to obcokrajowcy pochodzący ze 185 krajów. Najliczniejszą mniejszością narodową są Turcy i... Polacy, których jest teraz ponad 100 tysięcy. Jestem  w tej  grupie. Z rzeczy których nie mogę pojąć - w tym mieście  zjada  się codziennie   60 ton (sześćdziesiąt) mięsa Doner Kebab. A w mieście  są 163 restauracje, a najstarsza kawiarnia "Cafe Kanzler" została otwarta w 1834 roku.

Mój ulubiony środek lokomocji,  czyli Metro zostało otwarte  w Berlinie w1902 roku. Obecnie ma 10 linii i 173 stacje. Długość torów to 151,7 km. 80% berlińskich tras jest pod  ziemią, dziennie korzysta z nich 1,5 mln pasażerów.

W mieście  są trzy opery-  Staatsoper Unter den Linden  (najstarsza), oraz Deutsche Oper Berlin i Komische Oper Berlin.

Funkcjonują dwa ogrody  zoologiczne - Zoologischer Garten Berlin czynne od 1844roku i Tierpark Berlin otwarty w 1955 roku. Najdłuższa ulica w Berlinie ma prawie 12 km długości,  a najkrótsza...16 metrów. Na żadnej  z nich nie byłam per pedes. Jest poza tym w Berlinie piękny Ogród Botaniczny. A w granicach   miasta kilka jezior i całkiem  sporo terenów  wypoczynkowych. A latem brzegi Sprewy żyją - są tu małe ogródki kawiarniane, ludzie leżakują, tańczą, bawią  się. I jest sporo rejsów a Berlin oglądany z pokładu stateczku wygląda pięknie  a interesująco gdy zapada zmierzch. I nawet budynki rządowe  nieźle  się od  strony wody prezentują.  

Najwyższym budynkiem w mieście jest wieża TV ma 368 metrów i można na Berlin popatrzeć  z góry.

Nie podam na blogu żadnych  szczegółów dotyczących warunków mieszkaniowych, cen za wynajem  mieszkania  itp. kosztów pobytu bo ja jestem nietypowym mieszkańcem Berlina. Primo - jestem stara, nie przyjechałam tu do pracy i wynajmuję mieszkanie o 30% taniej niż inni, bo wynajmuję je od swojej rodziny. A ceny też  są bardzo różne zależne od miejsca i czyją własnością jest budynek. Ja mieszkam w budynku zbudowanym na początku XX wieku. Budynek jest zrewitalizowany, ma  windę, centralne ogrzewanie, ale ciepła  woda jest z term przepływowych, jest własnością prywatną.

Bardzo lubię chodzić ulicami swojej dzielnicy bo jest tu dużo starych, bardzo ładnych budynków.











Lubię to zdjęcie z cieniem wieży, z której podziwiam panoramę  Berlina. Nie byłam pewna czy wyjdzie, ale wyszło.

I na  zakończenie- na świecie jest 118 innych miast i niedużych  miejscowości o nazwie Berlin.