drewniana rzezba

drewniana rzezba

środa, 1 maja 2024

Majówka.....

 .......ale nie trzydniówka  jak u niektórych  za miedzą . 




Poleniłam się  dziś  trochę nad  jeziorem. W planie było- dojechać szybką  kolejką miejską do dzielnicy Kladow, tam władować  się  na prom i popłynąć nim do  dzielnicy Wannsee, leżącej nad jeziorem o tej samej nazwie.  Jezioro Wannsee jest   zatoką  rozlewiska rzeki Haweli. Jezioro Wannsee  ma powierzchnię2,7 m kw. a jego maksymalna głębokość to 9 metrów.

Pierwsza część,  czyli dojazd do Kladow dwiema liniami  esbahna przeleciał jak burza. Niestety nie  tylko my  mieliśmy taki świetny plan, nie tylko  my wiedzieliśmy, że w dzielnicy Wannsee jest od  groma fajnych kawiarenek w miłych okolicznościach  przyrody -ze 3/4 Berlińczyków  również  wpadło na taki pomysł.

Wpierw  trwaliśmy w upale w gigantycznej kolejce na prom, który i tak ni diabła  nie  zabrał  wszystkich  chętnych, więc zmieniliśmy nieco plany i w koszmarnym tłoku pojechaliśmy nad Wannsee  miejskim autobusem. Pobyczyliśmy  się  nieco w jednym  z ogródków nad jeziorem, zadbaliśmy o   nasze boczki pożerając  lody i tym razem już inną linią  autobusową  dojechaliśmy do stacji esbahnu i wróciliśmy do domu. A korzystaliśmy z komunikacji miejskiej a nie  z  samochodu, bo przyjechała  do Berlina i druga  babcia , a jak na  razie  to nasz  samochód nie  zabiera więcej niż 5 osób. Przykre - ale niestety prawdziwe.

A przy okazji zdjęcia dwóch starych budynków  ze zwykłej berlińskiej  ulicy których  nie  zobaczycie będąc na wycieczce z jakimś  biurem podróży.



 

Miłej dalszej części majówki dla  tych co za miedzą  siedzą!!!! Niemcy nie mają 3 dni wolnego.