drewniana rzezba

drewniana rzezba

wtorek, 3 września 2013

Ogłoszenia parafialne

Dziś jest dzień losowania rozdawajkowego. Dołożyłam nieco fantów do puli
i tym sposobem uzbierało mi się 8 biżutków.
Skazani na posiadanie moich "dzieł" zostali:
Anka  Wrocławianka ,
Tonka,
Iva,
Kopalnia Pomysłów,
3 XL,
Zgaga,
Jagoda,
Marta i Alicja
I wszystkie te osoby proszę o kontakt ze mną -bądzcie tak mili i
przyślijcie na mój adres mailowy (jest w profilu) swoje adresy,
na które mam wysłać biżutki.
                                *****
Wczoraj dotarła do mnie przesyłka z tymi makietami domków. I co
zrobiłam?- to jasne jak słońce, że z miejsca chwyciłam za
nożyczki i zaczęłam wycinanie i klejenie. Domki są prześliczne, gdy
wszystkie powycinam i posklejam zrobię im sesję zdjęciową.
Śmiejemy się z mężem, że pewien polski polityk, który w czasie
swych niefortunnych rządów obiecywał 3 miliony mieszkań, miał
zapewne na myśli takie właśnie domki. Tak to jest gdy ci z wielkim
ego i niskim wzrostem biorą się do rządzenia.
                              *****
Mam prośbę do wszystkich czytających mnie warszawiaków - nie
idzcie na referendum w sprawie odwołania obecnej pani prezydent-
nie pozwólcie zniszczyć tego wszystkiego, co udało się w mieście
zrobić- Warszawa wreszcie przestaje być  zapyziałym grajdołem,
ma nowy tabor komunikacji miejskiej, wiele nowych, wyremontowanych
ulic, miasto wreszcie ma odpowiedzialnego gospodarza.
Niestety  poprzedni prezydent Warszawy, którym był zmarły prezydent
L.Kaczyński, nic a nic dla miasta nie zrobił, poza wspieraniem budowy
Muzeum Powstania Warszawskiego. Za jego kadencji nie powstała ani jedna
inwestycja - nawet taka, która już była zaplanowana.
Nie bierzcie udziału w tym referendum, za rok są  regularne wybory na
stanowisko prezydenta Warszawy, niech wtedy się sprawa rozstrzygnie.
A pan Guzioł, burmistrz dzielnicy Ursynów, który wyraznie ma parcie na
posiadanie władzy, lepiej bysię zabrał za tę wielką dzielnicę, bo tam nic a nic
się nie dzieje odkąd on jest burmistrzem.
No to tyle mojej prywaty - i małe wyjasnienie - pani prezydent nie jest
ani moją krewną ani przyjaciółką lub znajomą.