drewniana rzezba

drewniana rzezba

sobota, 27 sierpnia 2022

Mieszanka firmowa......

                                    ................ręcznie miksowana.

Wczoraj.........wreszcie padał deszcz,  a tak dokładnie to lał deszcz i była prawdziwa  burza, z piorunami. Z godzinę było za oknem  czarno-fioletowo i grzmiało, ale nie  za często. Nie  wiem, czy w Berlinie nastąpiły  jakieś  niefajne  sytuacje z tego powodu, ale pogoda  najwięcej  szkód to wyrządziła w Bawarii. W Norymberdze   zostało  zalane   metro są powalone  drzewa i  słupy elektryczne, w niektórych  miejscach  samochody znalazły  się częściowo pod  wodą, zawieszono ruch  lotniczy.

Kiedyś  Stanisław Witkiewicz powiedział, że:  "w świecie, który staje   się globalną  wioską szaleństwo jest  zaraźliwe" . Miał rację- ale nie tylko szaleństwo staje  się zaraźliwe- właśnie  w Niemczech odnotowano zakażenie wirusem Zachodniego Nilu. Ów wirus roznoszony jest przez komary- u 1 na 5 osób rozwija   się choroba  grypopodobna z gorączką,  ale 1 na 100 osób ma  ciężki przebieg choroby. W tym  sezonie na świecie odnotowano 300 przypadków zakażeń z czego 230 we Włoszech, a w  sumie z powodu tego zakażenia  zmarło15 osób.

No a skoro jesteśmy przy "zarazach"- MODERNA pozwała Pfizera i BioNTech za  skopiowanie innowacyjnej technologii do produkcji szczepionek przeciw CIVID-19. MODERNA twierdzi, że opracowała tę technologię na wiele lat  przed  pandemią. Pozew  złożono w  sądach w Massachusetts  oraz w Dusseldorf .  W odpowiedzi na  zarzuty koncern Pfizer przekazał, że jest pewien swojej własności intelektualnej i będzie  się  bronić przez  zarzutami MODERNY. Czyli mamy sytuację  dość  typową na  wczesnych etapach rozwoju nowych technologii. Niemal wszystko co  zostało wynalezione i  opatentowane  ma kilku wynalazców - wygrywa  z reguły ten, kto prędzej opatentuje. Takie niestety  jest  życie.

A ja już się cieszę, bo 9 września będę na koncercie "Jazzfestival: Broadway-Jazz Open- Air auf dem Partdeck Deutsche Oper  Berlin",  czyli będę słuchała klasyki jazzowej siedząc na  dachu gmachu  Deutsche Oper Berlin.  Teraz tylko należy zaklinać wrześniową  aurę żeby nie padał deszcz lub  nie było dzikiej wichury. Bilety po 20 € per łeb. Ostatni raz byłam tam wewnątrz, w  czasie pandemii na współczesnej wersji "cosi fan tutte" Mozarta. Wszyscy byli zaszczepieni i  zamaskowani, ale było super!

Miłego weekendu dla  Was!

Gdy  sie pokaże napis, że fim niedostepny proszę "kliknąć" na  słowa "You Toube' i tam  Was  przerzuci.

P.S. dla zaniepokojonych:

Jak widać  żyję,  zwiększyłam sobie dawkę hormonu.