drewniana rzezba

drewniana rzezba

środa, 25 marca 2020

Nihil novi......

......jak mawiali starożytni Rzymianie.
Covid -19 ma się kwitnąco - wg codziennego raportu w Niemczech jest
go  dziś 36215 przypadków, 187 osób zmarło.
Dziś Bundestag  debatuje i głosuje nad wsparciem finansowym dla firm,
którym będą objęte również firmy jednoosobowe, a wypłata  już w kwietniu.
Słońce nadal piękne, +8 na termometrze, wyszłam dziś na zakupy i do
apteki. Przed apteką  banerek z informacją, że wewnątrz mogą przebywać aż
trzy osoby jednocześnie, każda przy innym  stanowisku. Panie farmaceutki
urzędują w jednorazowych rękawiczkach diagnostycznych, zielonych jak
wiosenna sałata.
Receptę zrealizowałam w minut pięć, mam leki  na najbliższe 100 dni.
Fajnie wyglądają zakupy w spożywczaku Edeki -  są bezpłatne 3 wózki
zakupowe, czyli w sklepie mogą się pałętać na  raz  trzy osoby, dwie kasy
są czynne. Klient robi zakupy i przed sklepem wózek przekazuje następnej
osobie. Papier toaletowy nadal towarem deficytowym, poprawiło się
zaopatrzenie w warzywa, owoce, mrożonki. Kupiłam baterie 1,5V AA.
I oczywiście trochę jedzenia.
Polecam na zakupy jednorazowe rękawiczki gumowe tzw. diagnostyczne.
Robicie  zakupy i po wyjściu rękawiczki wyrzucacie. Ja swoje to mam
jeszcze z Warszawy, tu są ładniejsze, kolorowe.
A to zrobiłam ostatnio:

 bransoletka i kolczyki są w kolorze brązowym i razem z naszyjnikiem
z ostatniego zdjęcia powędrują do koleżanki mieszkającej tuż za rogiem
czyli nad Wezerą.
Naszło mnie robienie geometrycznych kształtów, więc bransoletka i
kolczyki są prostokątami, a naszyjnik to kółka- zębate;)


 Ten wisior to kolejny znaleziony  jaspis i też już ma właścicielkę,
ale pojedzie do niej za jakiś czas, bo musi pojechać do Polski
Kolczyki, które są niżej są do niego, w komplecie.



Przyjrzyjcie się tym kółeczkom- są zębate.

I to byłoby na tyle, jak mawiał klasyk. Idę dalej dłubać.