drewniana rzezba

drewniana rzezba

środa, 20 listopada 2019

Nic na to nie poradzę......

........ale lubię Berlin.
Nawet ten jesienny, teraz coraz częściej mokry, rozmazany, z liśćmi
rozpaćkanymi na chodnikach  i jezdniach.
Podoba mi się stara zabudowa Berlina, bo są tu podwórka. Kiedyś  każda
kamienica miała budynek główny i tzw. oficyny - najczęściej kamienice były
budowane na planie litery C lub L. Mieszkania w części  reprezentacyjnej, tej
od ulicy były droższe, w oficynach tańsze. Teraz też tak jest. Np. w  "mojej"
kamienicy mieszkania w oficynach są tańsze , już choćby dlatego, że tam
nie ma windy a  w części mieszkań wszystkie pomieszczenia "wychodzą" na
jedną  stronę. W moim mieszkaniu jeden pokój ma  balkon i okna od strony
ulicy, drugi pokój, łazienka i kuchnia  mają okna od strony podwórka.
Z kuchni i sypialni (łazienka ma szyby matowe) widzę brzozy - dla mnie są
piękne jak rok długi:

Podwórka między domami z reguły nie są wielkie, ale za to zawsze
są na nich drzewa.





 Na tym drzewie to siedzi gołąb leśny. No cóż, ten akurat wybrał na swe
siedlisko miejskie podwórko. Mieszka tu już od kilku lat.


A na koniec "zasuszony symbol jesieni", czyli kasztanowiec w roli
kwiatka, oraz miejski, jesienny dywan


Miłego dla Was  wszystkich.
P.S.
Zdjęcia powiększamy "kliknięciem"