drewniana rzezba

drewniana rzezba

sobota, 24 sierpnia 2019

Podobno.......

........ czas goi wszystkie rany.
Ale jakoś w to nie wierzę- mam raczej wrażenie, że są takie rany, które się nijak
nie zagoją.  I chyba w dużym stopniu zależy to od wieku właściciela tej rany.
A może to wynika z faktu, że tyle lat dzieliłam swe życie z drugim człowiekiem,
że bardzo wcześnie słowo  "ja" zastąpiłam słowem "my" bo jakimś cudem
tworzyliśmy jedność?
Staram się, bardzo się staram pozbierać, ale jakoś nie umiem, nie udaje mi się.
I nie łudzę się - lepiej nie będzie, bo czas już tu niczego nie zmieni.
Mam kilka koleżanek, których mężowie po ponad czterdziestu latach wspólnej
drogi przenieśli się w inny wymiar. Od tych smutnych wydarzeń minęły lata,
a ich ból wcale nie mijał i nadal trwa, tak samo dotkliwy.

W ramach  powrotu do normalności  byłam wczoraj na  pierwszej rehabilitacji.
Dziwny kraj - jednego dnia zostałam zapisana a następnego już miałam zabieg
fizjoterapii.
A do gabinetu fizjoterapii mam do przejścia ze 350 metrów od  domu.
Zabiegi będą wykonywane co 3 dni.
Moje kłopoty językowe rozwiązuje aplikacja SayHi w naszych smartfonach -
pani prowadzącej terapię i moim.
Miłe zaskoczenie - pani fizjoterapeutka ogromnie miła, empatyczna i dobrze wie
co ma robić. W pierwszej kolejności zabrała się za mięsień lewego uda bo po tym
wypadku jednak się nieco  przykurczył. Niestety rozluźnienie go jest dość
bolesnym zabiegiem. Następne tortury mam we wtorek przed południem.
Od kilku dni mamy naprawdę ładną, letnią aurę.
Wczoraj wieczorem pszłam z dziećmi i wnukami na spacer- o 8 wieczorem
było jeszcze + 27 stopni. Obejrzałam kino "Eva", które jest w tym samym
miejscu od 100 lat. I zjedliśmy lody w jednej z pierwszych berlińskich
lodziarni. Osoby na diecie  bezglutenowej dostają lody w kubeczkach, bo jak
wiadomo wafle zawierają gluten. I wcale z tego powodu nie są droższe.