drewniana rzezba

drewniana rzezba

czwartek, 19 listopada 2020

Dziś mam....

..........................dzień operowy.

Tym sposobem zamiast moich wypocin macie  do obejrzenia i posłuchania operę komiczną Rossiniego- "Cyrulik z Sewilli" .

Stosunkowo niedawno oglądałam ten spektakl w Berlinie, ale z chęcią obejrzę i posłucham go w wykonaniu Teatru Fenickiego z ...Wenecji.


Jeżeli nie znacie libretta bez trudu znajdziecie je w sieci.

Miłego słuchania  i oglądania.

A jutro? Może Traviata? Albo Vivaldiego Orlando Furioso? To dość rzadko wystawiany spektakl w Polsce.


12 komentarzy:

  1. Jesu, nie mam czasu posluchac w calosci, ale poki siedze przy lapku, to niech leci... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to posłuchasz i obejrzysz, gdy będziesz miała czas nie zniknie, zapewniam;)

      Usuń
  2. Lubię bardzo, jedna z bardziej melodyjnych, do pośpiewania:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak bardzo podobała się mojemu Starszemu wnuczkowi!

      Usuń
  3. Byłem osobiście na tym spektaklu. Nie żeby się spierać, ale wydaje mi się, że prawdziwa nazwa to „Cyrulik sewilski”? Może to po niemiecku inaczej brzmi? Tak sobie duże fragmenty odświeżyłem. Za to dziś fb przypomniał mi, że dokładnie rok temu byłem na „Traviacie” w operze wrocławskiej. Wróciłem od domu około pierwszej w nocy ;) Uwierz mi, za niczym tak nie tęsknię jak usiąść na widowni opery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chce Cie martwic, ale jeszcze sporo wody upłynie w Wiśle i Odrze nim zasiądziesz w operze. Na razie masz szansę napisać u mnie na blogu co chciałbyś usłyszeć z zasobów YT.
      Miłego;)

      Usuń
    2. Tylko coś, czego mogę nie znać ;) Próbuj...

      Usuń
    3. Litości, przecież nie mam pojęcia czego nie znasz!

      Usuń
  4. "Cyrulika" obejrzałem w Teatrze Wielkim w Łodzi niemal pół wieku temu. "Traviatę" jedynie w ekranizacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc to często te ekranizacje na YT są lepsze niż to co widzimy na żywo.

      Usuń
  5. Na oglądanie opery na ekranie komputera lub telewizora rzadko jakoś sobie pozwalam. Ale zdarza mi się słuchać pięknych wykonań arii, np. Marii Callas

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja nie żałuję na to czasu.Pomijam taki drobiazg jak ten, że nagrywane są najlepsze wykonania zarówno oper jak i baletów. Za to nie oglądam wcale filmów fabularnych. Każdy z nas ma swe ulubione tematy i nigdzie nie jest napisane co lepsze- horror, kryminał, dramat czy komedia, opera czy balet lub koncert symfoniczny. Najważniejsze by się nam podobało.

    OdpowiedzUsuń