drewniana rzezba

drewniana rzezba

czwartek, 30 maja 2024

Podobno......

 ........jedzenie dużej ilości  lodów odchudza, a nawet jeśli nie odchudza to na pewno nie  tuczy. Muszę  się czymś "podbudować", bowiem w pobliżu mojego miejsca  zamieszkania otwarto małą lodziarnię z tymi prawdziwymi lodami. I niestety lody tam  są nieprzyzwoicie  smaczne a wybór  dech w biuście  zatyka- właśnie dziś grzeszyłyśmy  z córką w onej  lodziarni. Trochę czujemy  się obie rozgrzeszone, bo tam czciłyśmy jej  dzień imienin. Na dodatek wypiłyśmy po drinku - wermut z bąbelkami i malinami. A do tego miejsca to mam od  domu góra 360 metrów. Stanowczo za blisko, nawet z bólem się dam radę dowlec.

Niemieccy panowie  naukowcy uważają, że proces  powstawania życia  na Ziemi mógł się rozpocząć zanim jeszcze  powstała nasz  Planeta. Ich zdaniem życie mogło  się  zacząć kształtować na etapie dysku protoplanetarnego, w którym miała powstać Ziemia,  czyli w obłokach materii międzygwiazdowej. Pomysł taki wziął  się   stąd, że panowie naukowcy odkryli, że w takich obłokach można  znaleźć złożone cząsteczki organiczne:  etanol, izopropanol, metanol, a połączenie  się takich cząsteczek może prowadzić do powstania aminokwasów a potem peptydów, które przecież  są podstawowym elementem budulcowym DNA.

A zdaniem panów  naukowców owa złożona cząsteczka DNA nie mogła powstać na samej Ziemi, ale   nasza  Ziemia otrzymała te  gotowe składniki życia z innych źródeł. A poza tym niedawno panowie  naukowcy odkryli, że białka pochodzące z poza Ziemi mogły odegrać kluczową rolę w  powstawaniu życia na  Ziemi. Bo może jednak życie jako takie powstało  poza naszą planetą i być może że jest w Kosmosie, we Wszechświecie bardziej powszechne  niż  się nam  wydaje i wykiełkowało i na innych planetach. I znów zamiast odpowiedzi mamy coraz  więcej pytań.

A na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej  naukowcy odkryli   kolonie nieznanych na Ziemi mikroorganizmów.  Znaleziono aż 13 nowych zmodyfikowanych szczepów bakterii. W 2018 roku było tylko 5 takich  mutantów.  Owe mutacje są spowodowane niską grawitacją, wysokim  promieniowaniem i podwyższonym poziomem  dwutlenku węgla . A na dodatek owe zmutowane mikroby są odporne na wiele stosowanych dotąd  leków. Wniosek jasny i prosty nie  za bardzo da się zastąpić marsjańskie łaziki astronautami.

A u mnie już zaczynają kwitnąć......lipy i znów będzie Berlin słodko pachniał, a właściciele samochodów stojących pod lipami narzekać, że  samochody obklejone sokiem spadającym z drzew.  A teraz to nawet  jakiś deszcz popaduje u  mnie.

 


 

I trochę ładnego męskiego głosu do posłuchania.


10 komentarzy:

  1. Lipy to maja kwitnac, jak sama ich nazwa wskazuje, w lipcu, a nie w maju. Wszystko stoi na glowie, swiat oszalal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, w tym roku mało co pasuje do tego co było dotąd. Dziwnie było jeszcze w kwietniu, bo razem z tulipanami kwitły kasztanowce i te biało kwitnące i te na czerwono. Przed chwilą przeleciała jakaś burza, krople deszczu były wielkości 20 centów, raz tak grzmotnęło a do tego tak błysnęło, że byłam pewna, że coś na ulicy wybuchło- z wrażenia aż wylazłam na balkon, ale był już tylko ten mocno ulewny deszcz. I już nie pada - padało góra 10 minut.

      Usuń
  2. O lodach i lodziarni napisałam Ci w odpowiedzi na komentarz, wszędzie gdzie jesteśmy testujemy lody. Najlepsze jak dotąd jadłam w Rogalinie, no i porcja ogromna!
    Te mutacje mikrobów nie wróżą dobrze na przyszłość kosmonautom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z natury podejrzliwa jestem i nieco mnie dziwiło, że już nie latamy w Kosmos, nawet ten stosunkowo bliski.Mam wrażenie, że między innymi i z tego powodu nie latamy by nie zawlec tam różnych paskudztw, które mogłyby potem wrócić do nas przedziwnie zmutowane.

      Usuń
  3. Na lody chętnie wybrałabym się, bo bardzo lubię. Naukowcy wiecznie coś odkrywają, a życie od tego wcale nie jest lepsze. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt, ale wszak są naukowcami to muszą ciągle coś nowego odkrywać, ewentualnie potwierdzać stare, znane prawdy. Myślę, że obecnie życie dzięki różnym odkryciom jest jednak lepsze niż na przykład we wczesnym średniowieczu. Doceniam te wszystkie odkrycia i wynalazki, ale mam podejrzenie, że nie o wszystkich odkryciach panów naukowców wiemy i być może jest to dla nas dobre.

      Usuń
  4. Grzesze w podobny sposob lubiac lody. I bez wyrzutow sumienia :)
    Oczywiscie duzo w mym codziennym zyciu sie teraz zmienilo ale gdy jeszcze bylo "normalnie" zawsze mialam lody w zamrazalniku by bez wychodzenia mozna bylo sobie przyrzadzic ciekawa kompozycje na zawolanie. Gdy mialam gosci to byly nieodzowna czescia dziennego odzywiania sie bo cala rodzina je lubi. Mialy powodzenie zima tez.
    Sama widzisz jak zmienia sie opinia naukowcow jesli chodzi o powstanie zycia na ziemi - chociaz nie wiem dlaczego bo dla mnie jasnym jest ze dotarlo z innej planety.
    W tej chwili jestem skupiona na swej wlasnej planecie - domu i przeprowadzce - wiec nawet nie czytam o najnowszych odkryciach i teoriach a one wciaz sie i tak zmieniaja.
    Dobrego weekendu bo znow nadchodzi nastepny......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten czas pędzi jak szalony i tydzień za tygodniem gna bez opamiętania. Jak najbardziej przychylam się do teorii,że życie "trafiło" na Ziemię z jakiejś innej odległej Planety. Mało tego - nie wykluczam teorii, że Ziemia jest kolonią karną, na którą mieszkańcy jakiejś innej Planety wysyłali swoich niesfornych mieszkańców. Bo tak na zdrowy babski rozum biorąc byłoby okrutnie dziwne, by na tyle przeróżnych planet, gwiazd, księżyców była zaludniona tylko jedna, jedyna Ziemia. Nie wiem tylko dlaczego nikogo nie zastanawia fakt, że niektórzy mają odmienny kolor skóry, a część ludzi wcale nie posiada czynnika RH. Więc skąd się tu wzięli i ci o odmiennym kolorze skóry i ci bez czynnika RH we krwi. A ja wczoraj miała wybitnie lodowy dzień, bo na lunch pożarłam mnóstwo lodów i potem następną dużą dawkę skonsumowałam razem z córką. Ja tez przeważnie mam w lodówce lody. Szczyt szczęścia - lody + gorzka czekolada,taka która ma powyżej 85% kakao. Tobie też dobrego weekendu;)

      Usuń
  5. Moje wnuki ciągle się prześcigają... Który zjewiecej lodow kolejnego dnia. A chudzielce z nich niesamowite...
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moi to też chudzielce, jakby ich ktoś głodził. Śmiać mi się z nich chce, bo między nimi jest 2 lata i 40 dni różnicy wiekowo i 2 cm różnicy we wzroście. 15-latek ma 176 cm wzrostu, 13-latek 174 i nadal rosną "wzdłużnie" a nie w poprzek. I nie wykluczone, że młodszy będzie w efekcie końca wzrostu nawet wyższy od starszego. I wcale a wcale nie są do siebie podobni pod względem urody. A młodszy szczęśliwy, bo my obie z córką to raczej niskie jesteśmy i on najbardziej lubi fotografować się z nami bo już nas dawno przerósł. Obaj mają nadzieję być wzrostu swego taty, czyli 190 cm.

      Usuń