drewniana rzezba

drewniana rzezba

wtorek, 1 grudnia 2020

No muszę.......

.....................muszę bo inaczej się uduszę.

A teraz patrzcie i podziwiajcie, to Anja Rubik, znana modelka:


To jej wsparcie protestu kobiet. Uważam, że zdjęcie pani Anji na jednej z trzech okładek  polskiego wydania czasopisma Vogue  jest świetne i wcale a wcale nie ma podtekstu seksualnego. A co Wy na to?

Dla spragnionych wyjścia  do Opery proponuję by spędzili nieco czasu  z dobrą muzyką i obejrzeli i posłuchali starego, dobrego Verdiego i jego opery "Rigoletto".


 



Nie chcę siać paniki, ale coraz trudniej mi przychodzi oprzeć się wrażeniu, że pomimo opracowywanej i niemal gotowej szczepionki nie prędko zasiądziemy w operze. No a poza tym chyba nie często jest  wystawiana  w kraju nad Wisłą.

Miłego tygodnia Wszystkim;)

44 komentarze:

  1. Powiem Ci szczerze Anabell jako mężczyzna, dla mnie ona nie jest w ogóle obiektem seksualnym. Są oczywiście mężczyźni, którzy takie kobiety lubią, ale większość nie przepada za samą skórą i kośćmi.
    Zaskoczę Cię pewnie (strasznie), ale Anja Rubik wydała naprawdę wspaniałą książkę: "#sexedpl - rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie" wydaną przez Grupę Wydawniczą Foksal. Rzecz jest o dojrzewaniu i seksualności, i powiem Ci szczerze, że jest to bardzo mądra książka. Jednym z patronów medialnych jest właśnie "Vogue".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest naprawdę świetne zdjęcie i jednocześnie zaprzeczenie bardzo zawężonego pojęcia, które nagość utożsamia z seksem, nieprzyzwoitością, grzechem i występkiem. Nie znam jej książki, ale postaram się ją kupić poprzez tutejszą księgarnię prowadzącą sprzedaż polskich i niemieckich książek.Może mi sprowadzą. Dziwne, ale niektóre aktywistki potępiły Anję. Widać nie jest łatwo pozbyć się tzw. kołtunizmu zaszczepionego w młodości.
      No tak, chudzina z niej, ale każda modelka biorąca udział w pokazach mody musi mieć uniwersalną figurę, bez eksponowanego biustu, bioder, pośladków. Wyjątek stanowią modelki reklamujące bieliznę osobistą, a zwłaszcza biustonosze.

      Usuń
    2. Anabell, ta książka jest dla nastolatek, Ty już wszystko wiesz.

      Usuń
    3. No nie wiem czy wiem już wszystko.A poza tym może mnie już sklerozka dorywa;)

      Usuń
  2. Fotografia Anji jest wyjatkowa. Sylwetka modelki, jej poza ma swoja wymowe; jest silna, buntownicza i odwazna. Anjia mowi za nas wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się to zdjęcie podoba- jego wymowa jest jasna - moje ciało nie jest obiektem seksualnym nawet gdy stoję przez wszystkimi goła.

      Usuń
  3. Umieszczenie Anji na okladce jest o wiele wlasciwsze od umieszczenia na niej Lewandowskiej, ktora zachowawczo nie odniosla sie w ogole do strajku kobiet. Anja przynajmniej ma jasny i wlasciwy swiatopoglad, nie kryje sie z nim, walczy w swoim i naszym imieniu. Jest swietna i bardzo pozytywna osobowoscia. Lubie ja bez wzgledu na to jak wyglada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Lewandowskiej uderzyła nieco do głowy woda sodowa i czuje się autorytetem w wielu dziedzinach.
      Ania skomentowała to swoje zdjęcie mówiąc, że nagość jest to stan naturalny, w którym wszyscy jesteśmy równi, a nagie ciało nie powinno być uprzedmiotowione ani seksualizowane ani zawstydzane. Jej ciało z czasem się zmieni, zestarzeje i to jest normalne, w porządku. Ale to nie zmieni jej własnych zasad, które pozostaną takie same- jej ciało, jej wybór, jej decyzje.
      A ja w pełni to popieram.

      Usuń
  4. Cenię ją za to raczej, jak działa, a nie jak wygląda, nie jestem pewna czy akurat takie zdjęcie jest dobrym symbolem Strajku Kobiet, na pierwszy rzut oka nie zachwyciło mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie dopiero kolejne spojrzenie uświadomiło, że to bardzo dobre zdjęcie i ma rację Anja,mówiąc w swym komentarzu do tego zdjęcia, że jej nagie ciało nie powinno być z góry uprzedmiotowione, zaliczone do obiektów seksualnych. Na naszym kontynencie przeważająca większość ludzi wyniosła z dzieciństwa wstyd związany z nagością i przekonanie, że nagość jest naganna, powinna być ukrywana. Czytałam kiedyś wspomnienia francuskiej lekarki, która spędziła kilka lat w Jemenie, gdzie pracowała w swym zawodzie. Chodząc po stolicy Jemenu w europejskim stroju nie wzbudzała zupełnie zainteresowania tamtejszych mężczyzn, choć kształty miała wielce kobiece. Ale raz , po wizycie w łaźni, jej jemeńskie znajome namówiły ją na założenie miejscowego stroju, czyli wielu metrów materiału skrywającego jej postać od czubka głowy do pięt. I o ile przedtem idąc ulicą zupełnie nie wzbudzała zainteresowania mijających ją mężczyzn, tak teraz , okutana od góry do dołu, czuła na sobie świdrujące ją nachalne spojrzenia mężczyzn. Plaże nudystów nie ociekają seksem, bowiem nagość odsłania wszystkie niedoskonałości naszego ciała, w tej nagości wszyscy jesteśmy równi. Nie przepadam co prawda za plażami nudystów bo w pewien sposób naruszają moje odczucia estetyczne ale z całą pewnością nie wyzwalają we mnie skojarzeń seksualnych.

      Usuń
  5. Podobnie jak Jotka uważam że takie zdjęcie Anji Rubik nie jest najlepsze przy reklamowaniu Strajku Kobiet.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to nie jest reklama tego strajku, to jego wsparcie mające udowodnić, że moje ciało to moja sprawa i mam prawo by robić z nim to co zechcę. A nagość wcale nie jest symbolem seksu.
      Ja tylko jakoś nie mogę sobie przypomnieć bym była kiedykolwiek tak szczupła.

      Usuń
  6. Ja tez niezbyt rozumiem dlaczego swa niezaleznosc nalezy demonstrowac nagoscia?
    Nikt mnie nie przekona ze to wlasciwa droga do osiagniecia celu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toż to proste- moje ciało to tylko moja własność i mam prawo o nim decydować. A że tak się niefortunnie składa, że przy okazji jest "inkubatorem" to ja muszę mieć prawo do decydowania o losie tego co w moim inkubatorze tkwi.
      Zastanów się- dowiadujesz się, że dziecko które masz wydać na świat ma wadę letalną (śmiertelną), przerwanie ciąży uchroni je przed bólem i cierpieniem nawet w tym kilkuminutowym a czasem kilkusekundowym "życiu" więc co wybierzesz - mimo wszystko doczekanie do końca 9 miesiąca ciąży by dziecko zostało koniecznie ochrzczone czy wcześniejsze rozwiązanie bezbolesne dla dziecka ? Bo tu chodzi tylko o to, by było ochrzczone. Dla ciebie to jedno i drugie rozwiązanie będzie bolesne, będzie tragedią ale nie narazisz dziecka na cierpienie, bo ciąża jest przerywana gdy płód jeszcze nie odbiera bodźców bólowych. I jest to po prostu wymuszony wcześniejszy poród, a nie rozrywanie dziecka na kawałki jak bredzą obrońcy życia poczętego.

      Usuń
    2. Kompletnie się Anabel nie zgadzam z Tobą w kwestii "moje ciało moja własność" już nie mówiąc o analogii do inkubatora ( Prawo o decydowania o losie w mom inkubatorze tkwi) - człowiek jest od poczęcia samodzielnym bytem a matka ( i ojciec) ma obowiązek ten byt uszanować.... zabijać nie można NIGDY ....a co do Ani Lewandowskiej i Anji modelki - niezbyt sledzę poczynania obydwu celebrytek ale zdaje sie, że nią Lewandowską jest matką ( podwójną) a Anja modelka - nie... i być może jest to inny pubkt widzenia, bo inny punky wyjścia... i jeszcze dodam, że włos na głowie mi się jeży co do poczynań polskiego rzadu i biorę udział w marszach ( najbliższy będzie 5 grudnia) ale nigdy nie wezmę udziału w strajku kobiet ze względów ideologicznych...Szkoda bardzo, że kobiety ( po raz kolejny niestety) wpadły w sidła nastawione przez pis - aborcja i eugenika zawsze rozpalają emocje, bo to walka o wartości. Walka o wartości jest niestety bez wygranych i przegranych. Dla mnie to jest temat, którego nie wolno ruszać od 1992 czy 1993 roku... za moment będzie temat szczepień ( przymusowych ?), jest temat zamykania biznesów, chorób i opieki medycznej wśród osób starszych i schorowanych, już nie wspomnę o temacie maseczek ( moim zdaniem mocno zastępczym) - to są NAPRAWDĘ problemy, które nas dotykają codziennie i bezpośrednio a rząd bawi się narodem jak kot myszą ... i nie jest pocieszające, że niemiecki, francuski i angielski rząd robi to samo w swoich krajach... Pochowałam na przestrzeni ostatnich 2 miesiecy cztery bliskie mi osoby ( jedna zmarła na skutek wirusowego zapalenia płuc zwanym teraz sars cov -2) - ciągu 3 dni od objawów - możemy sie pocieszac, że cukrzyca i otyłośc tez były - ale najgorsze jest to, że nie mozna było się pożegnać. Nikt z rodziny nie mógł wejśc na oddział....jest to totalnie bezduszne ( wszystcy z najblizszej rodziny zdrowi) - ktoś decyduje o tym czy moge potrzymać za rękę w ostatnich minutach czy nie... ktoś ma o tym decydować ? ktoś ma decydować, bo zobaczy na usg, że dziecko jest " uszkodzone" - jakim prawem ? dlaczego mam mu wierzyć?... naprawdę cieżko sie czyta takie argumenty.... a Anji Rubik zyczę duzo szczescia i pieniedzy, no cóż taki zawód infulenserki, że trzeba sie czasem zaangazować.... Zofia Teresa

      Usuń
    3. Do pani Zofii:

      Muszę się wtrącić, bo używając pani argumentu: „naprawdę ciężko się czyta takie argumenty”. Pisze pani: „człowiek jest od poczęcia samodzielnym bytem”, a ja pani powiem, że nawet niemowlak nie jest samodzielnym bytem, bez opiekunów umrze z głodu. W związku z tym zapytam, na którym etapie od poczęcia do porodu może być mowa o samodzielnym bycie? Nie chce mi się sprawdzać, ale najmłodszy płód, który udało się utrzymać przy życiu dzięki aparaturze i lekarzom miał 22 tygodnie. Jeśli już, może pani mówić o osobnym bycie, co też nie jest do końca prawdą, ale nigdy o samodzielnym.

      Usuń
    4. To znaczy, że twoje ciało nie jest twoją własnością? No to czyją w takim razie? Funkcjonujesz w cudzym ciele? Niczym jakiś patogen ? Dziwne.
      Co do nie wpuszczania na oddział w czasie epidemii - to żadna nowość a rutynowe postępowanie -zdarzyło mi się leżeć w szpitalu w czasie epidemii grypy, leżałam miesiąc i cały czas nie było odwiedzin i nikt nie narzekał. Czy Ty wiesz jak wygląda pacjent w ciężkim stanie, będący już jedną nogą w zaświatach? Ja wiem i wiem też, że takiemu człowiekowi podłączonemu do pierdyliona rurek i respiratora najmniej potrzeba w tym momencie pożegnania z rodziną. Wiesz- mój mąż w ub. roku umarł w domu i też się z nim nie pożegnałam, bo zmarł w nocy, w czasie snu. O północy jeszcze żył, a rano o 9 znalazłam go martwego. Rozstaliśmy się bez pożegnania po 55 wspólnie spędzonych latach. I nic nie zapowiadało tej śmierci.
      Kolejna sprawa- chyba nie bardzo wiesz o co te kobiety walczą - dotychczas mogły decydować same o tym, czy urodzą dziecko z wadą letalną, czy rozwiążą ciążę wcześniej. A teraz odbiera im się to prawo. Nigdy żaden lekarz nie namawiał ani nie nakazywał kobiecie wcześniejszego rozwiązania ciąży a tylko ją informował o tym jaką wadę rozwojową ma płód i jakie są jej skutki.
      Współczuję Ci, że odeszło kilka b. bliskich Ci osób, ale życie ma to do siebie, że w pewnej chwili dotyka nas jedyna sprawiedliwość na tym świecie - śmierć. A zadaniem tych co pozostali jest tylko i wyłącznie pamiętanie o zmarłych i przekazywanie tej pamięci młodym.
      I wiesz- lepiej byś wierzyła w to co ewentualnie kiedyś wykryją u Ciebie na USG, bo niewiara w to co na USG widać zabiła już nie jedną pacjentkę.
      Pozostań w zdrowiu.

      Usuń
    5. Zygota, zarodek i płód nie są samodzielnymi istnieniami. Są zależne od kobiety. Gdyby były niezależne, to nie potrzebowałyby kobiety do przeżycia.Tyle.
      KasiaPoland

      Usuń
  7. Zapomnialam - mnie sie podobaja jedynie jej nogi.
    Co Cie dusi w tym wszystkim?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eeee, nogi ma w porządku, mnie tylko nie podobają się jej wystające żebra.
      Co mnie dusi? właśnie to utożsamianie gołego ciała kobiety jako symbolu seksu.

      Usuń
    2. I wlasnie dlatego, to skojarzenie, nie uczyni zmian. Bo niestety jesli kobiety chca nie byc rownoznacznikiem seksu to powinny pokazywac mozg lub muskuly a nie powabne cialo, psychika mezczyzn nie zna niczego innego jak piekne cialo=seks. A czy to nie naturalne? ja tez gdy patrze na Adonisa to mam grzeszne mysli a gdy na starego i brzydkiego to nie. Tyle ze mezczyzni nie obrazaja sie o to.

      Usuń
    3. Mnie do seksu potrzebne jest nie tylko piękne ciało, ładna twarz ale i dobry mózg. Seks z pięknym bezmózgowcem to jak seks z dobrej jakości wibratorem. A życie składa się nie tylko z seksu wszak, a z pięknym ale głupim facetem nie porozmawiasz.

      Usuń
    4. Przeczytaj jeszcze raz co napisalam, Anabell - zobaczysz ze mowimy o dwoch roznych rzeczach.
      Ja o zobaczeniu przystojniaka a to moze byc ulica, kawiarnia, plaza a skoro go nie znam osobiscie to niemozliwoscia jest ocenic jego inteligencje. Ocenia sie to co widac czyli ogolny dobry wyglad. Ty mowisz o czyms co mozna ocenic majac z facetem zwiazek, okazje do rozmow, obserwacji.
      Napewno spotkalo Cie to w zyciu bo jest natura ludzka widzac piekno zwrocic nan uwage, seks do tego niepotrzebny.

      Usuń
  8. Ty mnie nie strasz, tym nieprędko! Wciąż miętolę w portfelu bilet na Traviatę, która odbędzie się w bliżej nieokreślonym terminie. Fakt, jakoś nie znalazłem do tej pory zaproszenia na „Rigoletto”, ale to w tej chwili jest jakby kompletnie bez znaczenia. Pójdę nawet na „Halkę” byle tylko była.

    Nie wiem dlaczego nie lubię tej Anji Rubik, ale przyznaję – akt pierwszej piękności, nawet bez tego zamysłu wsparcia protestu kobiet. Jak nie cierpię pornografii, tak kobiece akty uwielbiam. Pewnie dlatego, że jestem wielbicielem kobiecego ciała.

    OdpowiedzUsuń
  9. DeLu, już na samym początku zakładano, że ta pandemia ma szansę trwać minimum 1,5 roku a nawet dłużej.
    Nigdy nie widziałam by na polskiej scenie operowej wystawiano Rigoletto, a był czas, że w operze bywałam regularnie jak sezon długi.
    Dobry jest ten akt i dla mnie zupełnie nie ma podtekstu seksualnego.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie prędko, oj nie prędko. A tęsknota wielka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jerzy, przecież tęsknota stale nam towarzyszy-ciągle za czymś tęsknimy. I myślę,że gdybyśmy ciągle za czymś nie tęsknili mielibyśmy znacznie mniej radości gdy owa tęsknota zostaje ukojona.

      Usuń
  11. Choć daleki jestem od śledzenia tabloidów, wiem kim jest Anja Rubik. I uważam, że choć nie jest ideałem kobiecego piękna, to jest osobą, która przyciąga wzrok i w jakiś sposób fascynuje. Ma magnetyczne spojrzenie. W przeciwieństwie do takiej Joanny Krupy, w której oczach widać jedynie kości potyliczne, Anja Rubik ma w sobie to "coś", choć teoretyczne wygląda jakby miała przerost języka i jest zdecydowanie za chuda, by mi się podobać.
    A Rigoletto mam na You Tube i do opery się nie wybieram. Akurat tę operę najbardziej lubię z nieodżałowanym Luciano Pavarottim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam Ci się bez bicia- nie mam nawet bladego pojęcia kto to jest p. Joanna Krupa i jak wygląda. Tak naprawdę nie wiem jak wyglądają polskie współczesne aktorki i celebrytki bo nie oglądam żadnych filmów fabularnych a od ponad roku to nawet telewizora nie włączam. To zdjęcie Anji Rubik wpadło mi w oko, bo jest naprawdę b. dobre- taka aseksualna nagość.
      Ja ostatnimi czasy głównie korzystam z You Tube- jest naprawdę spory wybór repertuarowy i wielu znakomitych wykonawców.

      Usuń
  12. Nie kupuję Vogue, bom na to za biedna, ale doceniam to, co Anja dla nas robi. A z tego zdjęcia bije prawdziwa siła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie kupuję Vogue- to zdjęcie zobaczyłam w sieci.
      I mam takie samo odczucie jak Ty.

      Usuń
  13. Figure to ona ma, pozazdroscic... niestety wiecej nie wiem o niej, oprócz, ze modelka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pociesz się Lucy, że ja wiem o tej osobie niewiele więcej niż Ty, ale to zdjęcie zrobiło na mnie wrażenie - akt pozbawiony zupełnie seksualności i tym samym bardzo wymowny.

      Usuń
  14. Nie mam nic przeciw Anji,podoba mi się,lubię wysokie szczuple kobiety.I Anja poza pięknym cialem ma też mózg:)Ale ta okladka zupełnie mnie nie przekonuje,każdy ma prawo do własnej interpretacji,niekoniecznie narzuconej przez Anję.Zresztą,kto czyta takie "luksusowe" bzdety? W ogole to celebryctwo,lans,blichtr,lokowanie produktu.Coś wspiera? Chyba najbardziej upadające francuskie czasopismo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anja Rubik nikomu niczego nie narzuca - pokazuje tylko, że każdy z własnym ciałem ma prawo robić to co chce i że nawet naga kobieta nie jest obiektem seksualnym. Jest po prostu nagim człowiekiem.

      Usuń
  15. Zdjęcie świetne, pani Anja przystojna, natomiast, czy w nagości lub inaczej, czy w kobiecym cele siła? Nie tylko. Myślę, że również w intelekcie, ale, ba, w jaki sposób przedstawić intelekt, inteligencję i temu podobne... może się da, trzeba próbować.
    Opera nie jest moim "konikiem" (wolę np. poszczególne arie, aniżeli operę jak taką), choć uwielbiam muzykę klasyczną. No cóż, właściwie pozostaje mi pan YouTube, chociaż wiem, że to nie to samo, co słuchać muzyki (jakiejkolwiek) na żywo podczas koncertów, ale z dwojga złego...
    Lubię też klasykę emitowana przez stacje radiowe. Z racji moich dawniejszych wojaży po Europie słuchałem do bólu klasyki na "France Musique", a oprócz tego bardzo ceniłem sobie "Classic Fm" - Holandia, "BBC 3" i "Radioclasica" - Hiszpania. Dlaczego lubię? Bo lubię być zaskakiwany, a ma to miejsce wtedy, gdy włącza się radio na daną stację nie analizując programu na dany dzień. Kiedy Polska była demokratycznym krajem słuchałem bardzo często programu 2 Polskiego Radia. Obecnie nie mogę się przełamać - nie patrzę i nie słucham niczego, co kontroluje pis - to taki mój wewnętrzny ostracyzm... ups, rozgadałem się... pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Andrzeju, to nagie zdjęcie Anji to swego rodzaju test na inteligencję- męskiego rodu zwłaszcza.
      Polubiłam You Tube, dużo jest tu dobrej muzyki klasycznej w świetnych wykonaniach. A jako typowa egositka często zamieszczam na blogu to co lubię słuchać, mając cichą nadzieję, że znajdą się tacy co też "te kawałki" polubią. Jestem w pewnym sensie na podwójnej emigracji- w sensie geograficznym i mentalnym. Nie oglądam żadnej polskiej TV, nie czytam polskiej prasy. I - nie tęsknię za Polską.
      Miłego;)

      Usuń
  16. Dlaczego nie Pani Lempart na okładce . Bardziej pasuje. Przykro mi ale pani Anja ,zawsze kojarzy mi się ze zdjęciami z Oświęcimia a nie z pięknem. Przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dlaczego na okładce jest pani Anja a nie p. Lempart, nie ja jestem naczelnym redaktorem tego pisma.
      Wszystkie modelki wyglądają jak zagłodzone.

      Usuń
    2. Na szczęście nie wszystkie. "Chory świat" nie jest jedynym -są piękne alternatywy. Nigdy jakoś nie przyszło mi do głowy, zapytać jednego , drugiego, trzeciego kreatora mody, dlaczego stworzyli tak ...nieprawdziwy kanon piękna-czas bym zadała to pytanie a jak poznam odpowiedź może się nią podzielę-jak nie zapomnę.

      Usuń
    3. Myślę, że wyłącznie ze względów czysto praktycznych- znacznie łatwiej jest uszyć coś dla figury typu "deska" niż na figurę typu klepsydra.Poza tym jedną kreację mogą wtedy eksponować różne modelki a nie tylko jedna i ta sama modelka.

      Usuń
  17. Zobacz ile pod jednym zdjęciem można zebrać kompleksów i uprzedzeń w komentarzach :) Rubik świetnie tu wygląda. Jej cipka, jej sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, wiedziałam, że umieszczając to zdjęcie wywołam niewielkie "trzęsienie ziemi". To jest naprawdę świetne zdjęcie, bo ono właśnie jest takie zupełnie, mimo nagości, pozbawione jakiejkolwiek kokieterii, seksu. Pasujące do tego, że moje ciało to moja sprawa, gdy chcę mogę być goła i nikomu nic do tego.A do tego wielce estetyczne i ascetyczne zdjęcie.

      Usuń
  18. W moich oczach to zdjęcie pokazuje nie seksualność, a charakter/buntowniczość Ani, ale tez mam problem z tzw. przekazem i nie tyle chodzi mi o sama nagośc, co nagośc modelki, czyli wzorca (bo takim Rubik jest dla wielu młodych kobiet) - jesli 'moje ciało jest moje i wara wam od niego', to może pokazac ciało mniej idealne? ciało kobiety utozsamianej z wiedza/mądrościa/zasługami? nic Ani Rubik nie odejmując, ale jest raczej symbolem urody, nie mądrości.Dla pełnej jasności - nie krytykuje, głosno sie zastanawiam:)

    OdpowiedzUsuń