Jak kto woli. My jemy to na ciepło, w Tłusty Czwartek.
Składniki:
1/2 szklanki ryżu, u mnie długoziarnisty
4 szklanki mleka
cukier do smaku
2 łyżki masła ( do wysmarowanie foremki)
1/4 łyżeczki mielonego cynamonu
1/8 łyżeczki mielonej gałki muszkatolowej
1 łyżeczka mielonych orzechów (włoskich lub laskowych)
otarta skórka z 1 cytryny.
Wykonanie:
1.Namoczyć ryż w mleku ok.1,2 godziny.
2.Gotować do miękkości na małym ogniu. Zdjąć z ognia, dodać pozostałe składniki
i wymieszać.
3.Przełożyć całość do foremki żaroodpornej wysmarowanej masłem i wstawić do
nagrzanego piekarnika- temp. 150 stopni pana C. Piec 45 minut.
Podawać na gorąco lub po schłodzeniu, w ramach rozpusty można
dodać na wierzch bitą śmietanę -z odrobiną cukru i kakao.
*****
A w rytm tego tanga ćwiczyłam dziś swój kręgosłup
Jakiż to rozgrzany mężczyzna ten pan C:):):) Ja na razie tańczę białe tango z łopatą- nie, nie w zębach, a w rękach:)
OdpowiedzUsuńRyz na słodko zapiekany? Może być pyszny.
Ryż w wersji chińskiej jest jeszcze lepszy,tylko więcej przy nim roboty,
Usuńale wrzucę przepis, a co mi tam.
Miłego, ;)
A mnie już bierze ochota na kawał mięcha, czyli jakąś pieczeń, czy coś. Ze słodkiego najbardziej ostatnio lubię ser biały z miodem. tylko miód mi się skończył :).
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Biały ser robię sama (to znaczy on sam się robi) z kefiru. Na noc wykładam sitko filtrami do kawy, na to wylewam zawartość 500ml butelki kefiru, nakrywam, wstawiam do lodówki. Rano mam super pyszny i zdrowy serek.I mieszam go z suszonymi żurawinami i jest super jedzenie, oczywiście bez pieczywa.
UsuńMiłego, ;)
Przy tangu można ćwiczyć wszystko!!! Porywająca muzyka, a do tego coś słodkiego, nawet w formie ryżu...i czego chcieć więcej? :))
OdpowiedzUsuńZnam jeszcze przepis na "słodycz" z marchwi. !kg startej na grubej tarce marchwi, 100g masła, szklanka cukru trzcinowego (ja daję mniej). mielony kardamon0,5 łyżeczki, 0,5 szklanki bakalii. W garnku rozpuścić połowę masła i dodać startą marchew. Gotować powoli, aż marchew będzie "sucha" (ok.40 min.) Teraz dodać pozostałą część masła i cukier, gotować 5-10 minut aż masa zgęstnieje. Na koniec dać przysmażone bakalie- rodzynki, migdały, orzechy. A potem zamknąć oczy i wcinać.
UsuńMiłego, ;)
Brzmi smakowicie, ja ostatnio pieke taki niby sernik: ser ricotta, maka kokosowa, jajka, sok z cytryny i cukier. Nie rosnie to, nie opada, ot taki zakalcowaty, ale pyszny np. na sniadanie z odrobina dzemu, lub jak sie czlowiekowi koniecznie chce cos przypominajacego sernik:)))
OdpowiedzUsuńMąka kokosowa wymaga sporo jajek.Mój sernik to 400g sera twarogowego, 4 żółtka, 3 płaskie łyżki mąki kokosowej konieczne wsypanej przez sitko, żeby się nie zbrylowała, kilka kropel olejku migdałowego lub rumowego, piana z 4 żółtek ubita na sztywno z cukrem. Mieszam ser z żółtkami, zapachem i mąką, dodaję pianę ubitą z cukrem na sztywno, wstawiam do nagrzanego piekarnika 160 stopni, termoobieg, piekę 60 min. Mój jest sernikojadem, dla niego każdy sernik jest pyszny;)
UsuńMiłego, ;)
A ja zakupiłam hula hoop.....z 1,5 kg obciążeniem. Albo się rozruszam, albo dobiję:)
OdpowiedzUsuń:):):)m No i jak Ci idzie?, bo ja mam na razie boki poobijane:) Ale wytrwamy, prawda?
UsuńCaffe, nie jestem pewna, że to dobry pomysł- możesz sobie kręgosłup uszkodzić, jeśli nie masz dobrze wyrobionych mięśni "gorsetowych", czyli tych podtrzymujących kręgosłup. Porozmawiaj o tym z którymś z kinezyterapeutów.
UsuńMiłego, ;)