drewniana rzezba

drewniana rzezba

czwartek, 9 czerwca 2016

Mix

Wczorajsze popołudnie zakłócił nam dzwięk domofonu. Mój spojrzał się
na mnie pytająco- umawiałaś się z kimś?- zapytał. 
Pokręciłam przecząco głową i odpowiedziałam  wymijająco-  chyba nie?-
i poczłapałam do domofonu.
W słuchawce męski, lekko schrypnięty głos poinformował mnie, że rano,
o godz. 7.00 zaczną prace remontowe na mojej loggii, więc powinnam ją: 
a) opróżnić doszczętnie,bo na parapecie  jeszcze stoją doniczki
b) otworzyć kratę 
Z lekka mnie przytkało, bo nie zwykłam ostatnio wstawać o świcie. 
Męski głos z domofonu wydedukował, że rozmawia z jakąś niedojdą i tak
na wszelki wypadek zapytał, czy aby wszystko zrozumiałam.
Nie - odpowiedziałam  szczerze- nie  rozumiem dlaczego dopiero o siódmej
rano a nie  np. o szóstej lub o piątej ? 
Głos  zaniemówił i po kilku długich sekundach odpowiedział - bo my zawsze
zaczynamy o siódmej. I będziemy pracować do osiemnastej.
Co jest niezgodne z  regulaminem pracy- dokończyłam za niego.
W końcu, już po ludzku powiedziałam "dobrze, otworzę kratę" i pożegnałam
głos.
Dziś zwlokłam się o świcie, dokończyłam opróżnianie  loggii, otworzyłam
kratę , zamknęłam szczelnie okna, zasłoniłam je  żaluzjami. 
Zarzuciłam na dziś działalność "koralikową", przeniosłam swe zwłoki do
drugiego pokoju i czekałam w napięciu na warkot wiertła.
Owi pracowicie ludzie przywlekli się około godz. 13,00 i do 17,30 ryli świdrem
skrupulatnie podłogę na mojej loggii.
Niech mi ktoś wytłumaczy  po jakie licho musiałam się zwlec z łóżka o świcie?
                                                    ***** 
Zaczynam czytać książkę "Słowiańscy królowie Lechii. Polska Starożytna".
I zastanawiam się ile lat musi jeszcze upłynąć, by w szkołach dzieci zaczęły
się uczyć, że historia  Polski jest starsza o całe 1000 lat w stosunku do daty
podawanej obecnie. 
Książka powstała w oparciu o ponad 50 kronik i materiałów żródłowych 
polskich i zagranicznych oraz 36 starych map cudzoziemskich.
Jest to pierwsza publikacja na temat organizacji władzy i funkcjonowania
Lechii, czyli starożytnej  Polski, zwanej też Imperium Lechitów, Scytią
Europejską lub Sarmacją Europejską.
Znajdziemy tu opis terytorium Lechii, jej gospodarki, handlu, budowy miast,
grodów, portów, żeglugi, głównych wojen i bitew.
Dowiemy się tu również o najnowszych wynikach badań genetycznych
Ario-Słowian, prowadzonych w latach 2010-2013 przez laboratoria polskie
i zagraniczne.
A wszystko to potwierdzają ostatnie odkrycia polskich archeologów  
dokonane w obrębie grodów, miast, osad obronnych i grobowców na terenie obecnej Polski.  
I oczywiście, znów czuję się jak dziecko we mgle, bo  zupełnie nie wiem, 
dlaczego tak cicho jest o tych nowych archeologicznych odkryciach.
A może, tak jak w wielu innych przypadkach odkryć archeologicznych, to
co nie pasuje do raz  napisanej  historii skrzętnie się usuwa pod dywan
zapomnienia i chowa w przepastnych muzealnych szafach? 
Książkę wydało wydawnictwo Bellona, nabyłam w empiku.
P.S.
Jak już zapewne wiecie, nie reklamuję niczego, nie zarabiam na blogu. 

38 komentarzy:

  1. Cóż, co do pierwszej części to współczuję, u mnie jeszcze robotnicy zajmują się bramą i od czasu do czasu słychać jakieś szlifowanie czy borowanie. To nieco tak jak u mnie dziś, po co na 11.00 lecieliśmy do tego Centrum Onkologii, skoro wizyta odbyła się dopiero koło 13? W takim razie można by było powiedzieć, proszę przyjechać kiedy państwo chcecie i dogadujcie się z ludźmi w kolejce.

    Wydaje mi się, że na pewno jakieś periodyki archeologiczne opisują najnowsze odkrycia w tej materii. Jednak dostęp do nich nie jest pewnie zbyt prosty.

    Szok wywołała ta klawiatura, bo nie widziałem nigdy u nikogo takiego pilota dwustronnego. Poza tym nie słyszałem ani nie czytałem, że można coś takiego dostać u jednego z dostawców TV i innych usług.

    Dekodery to dobra rzecz, jakość i ilość kanałów bardzo dobra w porównaniu z antenowym odbiorem.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ładny ten pilot, prawda? My jesteśmy w UPC, to naprawdę dobra firma, dysponuje dobrym sprzętem, nie ma problemu gdy mają wykonać jakąś usługę. My mamy u nich cały pakiet, czyli TV, internet,WiFi i telefon stacjonarny,pocztę też, ale nie korzystam z niej.
      A z ich usług korzystamy od wielu lat, gdy jeszcze urzędowali jako ASTER.
      Miłego;)

      Usuń
  2. Może faktycznie ludziom nie zależy na prawdzie, wolą wierzyć w starą wersję historii... Szkoda. Ich strata. Poszukam tej książki na Allegro. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według niektórych "prawda szkodzi". Zobacz może na www.czytamy.pl. Osobiście nie lubię kupowania na Allegro. Ostatnio mi facet nawalił, potem miałam problem z wycofaniem pieniędzy. W efekcie zamówiłam gdzie indziej i dostałam książkę szybko, w ciągu 1 dnia- szybciej niż zwrot forsy od tamtego.
      Miłego;)

      Usuń
    2. Drobiazg- jestem zdania, ze trzeba sobie wzajemnie pomagać, nawet w rzeczach drobnych.

      Usuń
  3. Książki które polecasz kupuję i nigdy do tej pory nie żałowałam. Od zawsze zbierałam informacje o historii Polski gdzie tylko mogłam, wywnioskowałam że historia naszego kraju sięga bardzo daleko w przeszłość i nic nie mają tu do powiedzenia Germanie, bo to nie oni tworzyli podstawy państwa Polskiego, ani Gepidzi (odeszli do lepszych ziem) a Goci tym bardziej:
    "...zaś nad brzegiem Oceanu tam, gdzie trzema ujściami wchłania on wody rzeki Wistula, siedzą Widiwariowie, złączeni w jedno z rozmaitych narodów”. Książkę już mam na uwadze. :)
    Panom pracującym bardzo, nigdy nie dowierzałam i gdy mówili o siódmej wstawałam o dziewiątej i panów nie był jeszcze widać ani słychać tym bardziej. :))
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj koniecznie. Bo prof. Bieszk jest mediawistą, pracuje na zagranicznym uniwersytecie i ma dostęp do obcych zródeł historycznych, którym z całą pewnością nie zależało na propagowaniu wielkości starożytnej Polski.
      Oprócz tej książki przeczytałam również drugą jego książkę "Cywilizacje Kosmiczne na Ziemi". Też warto, daje bardzo dużo do myślenia.
      A dziś te gady przyleciały do roboty rzeczywiście o 7,00.
      Miłego;)

      Usuń
  4. A i poprzedni wpis super, nie wiedziałam szkoda że nie ma tłumaczenia na polski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko coś się na ten temat pokaże to będę wiedziała i Ci napiszę.

      Usuń
  5. Zaintrygowałaś mnie. Poszukam książki w Empiku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej wrzuć w Google tytuł, jeśli Ci wyjdzie, że jest w empiku to zamów na necie, z odbiorem osobistym w najbliższym dla Ciebie ich punkcie. Wtedy jest taniej. Ja zawsze tak robię, bo często tytułu już nie ma w danym salonie empiku, ale jest w ich magazynie.
      Miłego;)

      Usuń
  6. A tak dzien czy dwa wczesniej nie mogli powiadomic? A najlepiej wywiesic karteluszek, ze tego to a tego dnia balkony maja byc puste, dostepne i gotowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym, że będą rozbebeszane loggie powiadomili nas wcześniej ale bez konkretnej daty, pisząc, że zawsze nas powiadomią dzień wcześniej. My już wcześniej pozabieraliśmy to wszystko co stało na niej ( teraz to stoi w moim pokoju i wygląda koszmarnie), ale zostały jeszcze doniczki na parapetach, bo nie sądziłam,że mogą im przeszkadzać, skoro działają tylko na podłodze.
      Jak widać to oni nawet z dnia na dzień nie są w stanie przewidzieć kiedy którą loggię będą robić.
      Miłego;)

      Usuń
  7. błahahaha -no dobra - może nie powinnam się śmiać ale wybacz ryknęłam na głos śmiechem, aż mój młody zapytał z pokoju obok z czego się śmieje ;) może masz dwie ekipy - remontujące? Mieszkanie w bloku ma swoje wady i zalety - w takich chwilach przypominaj sobie same zalety - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Największą wadą jest to, że blog ma 10 klatek, 4 piętra, i na każdej klatce 10 mieszkań. Niewątpliwą zaletą jest to, że nie obchodzi mnie zupełnie stan dachu, piwnic, chodników , zieleni, itp., bo o to wszystko dba i to naprawdę- administracja.Mankament- że to wszystko co robią u mnie jest powielane w całym bloku, więc mam w razie głośnych prac hurgot przez dwa lub trzy tygodnie.A dziś te "gady" przylazły punktualnie o 7,00.
      Miłego;)

      Usuń
  8. Zebrałbym takich roboli za punktualność. Podobnie miałem kiedy firma przyjechała wstawiać mi okna. prace rozłożyli na dwa dni i w drugim dniu trzy razy do nich dzwoniłem za nim przyjechali. Pomogła dopiero groźba nie zapłacenia za usługę w terminie. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przypominaj mi, proszę o oknach. Mieli przyjechać o 7,30, przyjechali około 14,00 bo im się samochód zepsuł. Robili do 23,00, do tego fachowiec zle wymierzył próg i musieli jeszcze rżnąć ten próg na wymiar. A do tego to był listopad i myślałam,że zdechnę z zimna, bo cały czas były przecież rozwalone okna. Nim z grubsza sprzątnęłam to była druga w nocy.
      Miłego;)

      Usuń
  9. Kocham lato za ciepło, ale i nienawidzę za wzmożenie remontowe sąsiadów. Niby mieszkam w prawie domku, ale dookoła mam sąsiadów. Jak tylko zaczyna być ciepło zaczyna się ruch remontowo - budowlany, w tygodniu proszę bardzo, ale w weekend od rana do późnego wieczora szlifują przycinają, wiercą, albo piłują drzewo na zimę i nie ma zmiłuj się. W tym roku nawet nie chce mi się jakoś specjalnie pieścić ogródka, nie ma szans żeby posiedzieć we względnym spokoju. Panowie fachowcy przecenili swój zapał do pracy od wczesnego ranka, to raczej norma.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, właśnie, lato = remonty na całego! Ale jest też pewna grupa majsterklepków, którzy wracają z pracy, coś wrzucą na ruszt i...zabierają się za wiercenia, szlifowania i wbijania lub rozbijania. Rekord pobił mój sąsiad z klatki obok, który wykuwał w betonie rowki pod kable w 3 pokojach, łazience, przedpokoju i kuchni. I był bardzo odporny na wszelkie interwencje sąsiadów, którzy mu proponowali by wziął jednak nieco urlopu a nie zasuwał codziennie od 18,00 do póznej nocy. I ten padalec rył tak przez 3 miesiące.
      No a moi fachmani dziś przywlekli się o 7 rano i włączyli młoteczek pneumatyczny. Nawet nie masz pojęcia jak szybko opuściłam łóżko;)
      Miłego;)

      Usuń
  10. najpierw pomyślałem, że to dobrze, że wbrew regulaminowi, bo szybciej skończą... no, ale czytając dalej okazało się, że ich regulamin jest... powiedzmy, że bardzo elastyczny i nie daje odpowiedzi na pytanie, kiedy ten koniec może nastąpić...
    ...
    moi znajomi rodzimowiercy słowiańscy dość sceptycznie podchodzą do kwestii owego Imperium, a trudno im zarzucić, że na temacie się nie znają... no, ale ja nie będę w tej sprawie zabierał głosu, bo sam zbyt małą wiedzą dysponuję... nie przeszkadza to jednak, bym skorzystał z podanej informacji i po książkę sięgnął...
    natomiast brak historii naszych przodków w programach szkolnych jest pewnym skandalem, ale jest to zgodne propagandą zaprzeczania, jakoby przed oddaniem kraju w lenno papiestwu coś tam istniało cywilizacyjnie, co najwyżej hordy dzikich małpoludów łażące po drzewach...
    to jest w ogóle ciekawa sytuacja, bo pierwsze wzmianki na temat nazwy /pewnej wersji/ "Polska" pochodzą z czasów, gdy owa Polska straciła niepodległość... i do tej pory nie odzyskała... pomyśleć, że prezydent Kwaśniewski przebździał szansę zostania mężem stanu, facetem z cojones, który zapisałby się złotymi literami, gdyby zawetował przedłużenie umowy lennej, zwanej "Końkordatem"...
    pozdrawiać jzns :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się na tym temacie nie znam, ale gdy ma się dostęp do obcych kronik to spojrzenie się rozszerza. Poza tym naprawdę sporo się dzieje w sferze badań archeologicznych, a o ich wynikach jakoś dziwnie cicho. Zapewne trzeba wpierw uzgodnić wspólne stanowisko "czarnych i czerwonych" co i jak, by pokazać kto tu rządził i będzie rządził.
      Naprawdę to dziwne, ale ja np. znacznie lepiej znam mitologię i życie starożytnych Rzymian i Greków niż Słowian.Bo z nauki historii w polskich szkołach wynika, że wpierw było NIC, potem nagle jak Filip z konopi wyskoczył jakiś Mieszko, ochrzcił się i brzdęk - jest Polska.
      W Konkordacie nie widzę nic złego, ale musi on zapewniać dobre prawa wszystkim obywatelom kraju a nie jednej grupie i to tej uprzywilejowanej.
      Jakoś inne państwa mają podpisane konkordaty, ale tam ktoś przedtem dobrze pomyślał o dalekosiężnych skutkach podpisanych umów.
      Miłego;)

      Usuń
    2. @Pekanalia- odnoszę wrażenie, ze nasi rodzimowiercy słowiańscy również najchętniej trzymają się wersji popularnej. Dokładają do tego wiedzę o wierzeniach,bogach, zwyczajach słowiańskich, ale bardzo mało historii sprzed czasów piastowskich. Coś się pojawia, niemniej ubogie. Czytałam wiele stron, kiedy szukałam informacji o bogach słowiańskich i zauważyłam, że wiedza jest powielana ze strony, na stronę i mało jest innej. Najczęściej powielane są informacje ze strony Białczyńskiego.

      Ja się najbardziej obawiam, że nasi purpuraci ogłoszą, iż Mieszko I rzekomo oddał swoje państwo św. Piotrowi, co ma potwierdzać zapis nazywany "Dagome iudex".

      Zapisy Konkordatu są łamane. KK nadużywa prawo zapisane w Konkordacie.

      Polecam przeczytać: "996. Narodziny Polski...." Pomocnik historyczny "Polityki" nr8/2015. Bardzo interesująco opisane powstanie państwa polskiego w kontekście chrztu Mieszka I i w różnych obszarach, a także na tle innych państw ówczesnej Europy.
      Jest to wydanie "Polityki", czyli nie ma opisu w jedynej i słusznej opcji.


      Mam nadzieję, że loggia jest zrobiona przyzwoicie:)

      Usuń
    3. Kochana, do końca to jeszcze daleko, daleko. Dziś położyli jedną warstwę "czegoś szarego" co ma wyschnąć, potem położą jakieś "obramowanie" i parapecik, żeby woda prawidłowo spływała a potem kolejną warstwę. I wtedy gdy to wszystko dobrze wyschnie uzupełnią wyrwany wczoraj pas ocieplającego ścianę styropianu, który wczoraj zerwali. A jeszcze potem znajdę ochotnika do położenia na balkonie terakoty mrozoodpornej lub mrozoodpornego gresu.
      Na szczęście tego towaru nie brak na rynku.
      Miłego;)
      I tak mi jakoś wychodzi, że jeszcze ze 2 lub 3 tygodnie będę miała w pokoju bardak.

      Usuń
  11. Mi tam odpowiada, Rodzice jeszcze nie przywykli do nowych funkcji dekodera, ale to kwestia paru dni jeszcze pewnie.

    Też mamy ten ,,trójpak", a ze zmianą dekodera wzrosła też prędkość Internetu u nas, co mnie bardzo cieszy. Dziś odzyskałem dostęp do faktury elektronicznej za te usługi co też cieszy.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też się szybkość internetu poprawiła, ale i poprzednia nie była zła, jako że ja nie gram.Od chwili instalacji kompa i kablówki (początek lat 90)przetestowaliśmy kilka różnych firm oferujących net i kablówkę. I UPC wygrywa na całej linii pod względem obsługi klienta.
      Miłego;)

      Usuń
  12. Świat jest o tej porze roku piękny, wcześniej, jeszcze piękniejszy, a Ty straciłaś kilka cennych godzin zasłaniając się żaluzjami.

    Tak się zastanawiam nad tą książką. Po pierwsze nie mogę sobie wyobrazić „materiałów źródłowych polskich.”(?), bo nie źródła pisane pewnie chodzi, choć z tekstu wynika inaczej. Z tą tysiącletnią historią przed oficjalnym nastaniem państwa polskiego też problem, bo mówi się, że ekspansja Słowian na dzisiejsze tereny Polski to dopiero przełom V i VI wieku? Ale tymi dywagacjami się nie przejmuj, akurat tu nie będę się upierał, że to ja mam rację :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako PS - masz zapytanie u mnie od Rademenesa pod swoim komentarzem.

      Usuń
    2. Piękny, ale nie niemal w centrum W-wy i gdy człowiek zasypia grubo po północy, tak między 2 a 3 nad ranem.
      Myślę, że historyk, który zajmuje się historią zawodowo ma dostęp do różnych kronik, polskich i zagranicznych, w których pisano o Polsce, znacznie większy niż my, zwykli śmiertelnicy.Proponuję byś może jednak przeczytał tę książkę a potem wysnuwał własne wnioski. Gdy ją skończę to napiszę co tym wszystkim myślę, teraz tylko napisałam, że taka książka jest i w skrócie o czym jest.
      Mnie nigdy nie przeszkadza gdy się przy czymś upierasz- nie należę do grupy "zbawców".
      Miłego;)

      Usuń
  13. Mi tam szybka Sieć nie jest strasznie potrzebna, ale się przydaje czasem do różnych spraw. Każda prędkość obecnie spotykana jest wyższa od 128 jaką miałem w Neostradzie na samym początku. :)

    Mi odpowiada UPC, a poza tym mają jako jedyni kable w całym bloku co ułatwia montaż.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam Neostrady.Miałam jakąś osiedlową 2a, a przedtem krawakron czy coś w tym stylu. A potem to już ASTER, którą wykupiło UPC.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
  15. A już myślałam, że panowie przyszli jak obiecali. O, naiwności! :-)))
    O państwie Lechitów już kiedyś słyszałam, ale jakoś odpuściłam zdobycie wiedzy na ten temat. Może jednak warto.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Następnego dnia przywlekli się jednak punktualnie.Ogólnie rzecz biorąc punktualność nie jest polską cechą. Ale są nacje bijące nas w tym względzie na głowę- w Meksyku przyjście punktualnie na spotkanie lub "w gości" jest wręcz oznaką braku kultury.
    Od pewnego czasu wychodzę z założenia, że zawsze warto wiedzieć więcej niż mniej, poza tym to co wiem jest zawsze moje i nikt mi tego nie odbierze.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj... to prawda, Polska, czy może inaczej, ziemie polskie maja lat znacznie więcej niż zaślubienie Dobrawy przez Mieszka. To trochę dziwne, że tak niewiele się o tym mówi... to trochę śmieszne, bo wygląda na to, że zatwardziali hurrakatolicy obawiali się tak dalekich swoich przodków, bo przecież w naszych żyłach płynie przecież prasłowiańska krew i tego żaden konkordat ani inny dyktat nie zmieni. Pozdrawiam z Pirenejów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, Pireneje! Są piękne! Ale zapewne nieco mniej gdy się jest w pracy.
      Z przykrościa zauważyłam, że w kwestii różnych odkryć dotyczących przeszłości, tej bardzo, bardzo dawnej, świat naukowy posiadający już jakiś dorobek w swej dziedzinie, z całych sił stara się utrzymać status quo tego, co już sobie odkrył i po swojemu poukładał.Wiele znalezisk archeologicznych trafia albo na smietnik albo chowane są do magazynów. A jezeli ju7ż jakiś ambitny i napalony młody naukowiec chce coś ujawnić ze swych odkryć i jeszcze podzielić się tym ze światem- to ma "przechlapane"- stara gwardia go wyśmieje, wyszydzi, podważy jego kwalifikacje i ogólnie mówiąc najzwyczajniej w świecie zgnoi. I wiesz, gdyby odkrycia nt. starożytnej Lechii przeszkadzały innym państwom europejskim to jeszcze bym była w stanie to pojąć- ale naszym? To chyba chore, no nie?
      Miłego;)

      Usuń
  18. Ty to masz przygody z tymi panami-fachowcami:-)))

    Zapraszam po odbiór dedykacji.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze dużo przede mną- ciągle loggia w rozsypce.Wiesz, taka ogromna powierzchnia 4,60 x 1,20 to multum roboty.:)))
      Już czuję, że najbliższe dwa tygodnie będzie się to ślimaczyło. Dziś nawet położyli nowe parapety i jakieś obramowania na krótszych bokach przy ścianach. I styk blachy z podłogą posypali jakimś proszkiem i całą podłogę maznęli jakąś mieszaniną. I nawet uformowali mi nowy schodek. Teraz pewnie położą następną warstwę szlichty, a może nawet dwie? Na wszelki wypadek udaję, że nikogo nie ma w domu, okna mam cały czas zakryte żaluzjami.A jak już położą obie warstwy szlichty to będą musieli jeszcze zaczekać aż to wyschnie dokładnie, wtedy mi przykleją ten styropian, który ze ścian oderwali i z powrotem schodek pokryją blachą, którą uprzejmie zerwali.
      Miłego;)

      Usuń
  19. miło Cię "wdzieć" w dobrej kondycji:) Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń