........ niemy świadek moich codziennych wędrówek. A ile pszczółek było w okolicy tego różanego krzaka! To taki malutki fragment przydomowego trawnika, ogrodzony głównie dlatego, że w tym budynku jest przedszkole (bardzo nieduże). Gdy tylko jest dobra pogoda dzieciarnia wędruje do niezbyt odległego Volks Parku, w którym spędza większość każdego pogodnego dnia. W okolicy mojego miejsca zamieszkania jest sporo takich "miniaturowych" przedszkoli i żłobków. Oczywiście nie są to placówki darmowe, ale odpłatne.
Życzę Wszystkim zaglądającym miłego weekendu!!!
U mnie cała ulica, prowadząca do parku obsadzona jest różami i gdy idziesz chodnikiem , czujesz cały czas ich zapach!
OdpowiedzUsuńTo masz piękne dojście do parku, ciut zazdroszczę, bo ode mnie dojście do parku zwykła ulicą, na szczęście ze starymi drzewami.
UsuńPrzeurocze te roze. A konczy sie wlasnie najpiekniejsza dla mnie pora roku, pozniej bedzie juz tylko za goraco.
OdpowiedzUsuńPogoda bardzo taka sobie, ma sie poprawic dopiero w przyszlym tygodniu, na razie pada i nawadnia przyrode, wiec niech tam!
W upały to staram się wychodzić tylko wcześnie rano a w mieszkaniu zasłaniam okna by mi słońce nie nagrzewało mieszkania. W młodości to mi upały wcale nie przeszkadzały- niestety młodość minęła.
UsuńTakie wszedobylskie parki, grzadki kwiatowe, kwitnace krzewy sa bardzo mile dla oka i lagodza okoliczne budowle i asfalty.
OdpowiedzUsuńU mnie oczywiscie upaly ale zarazem sezon deszczowo-huraganowy wiec co zielone czuje sie jak w raju majac jedno i drugie czyli slonce. Kwiaty, w tym roze, mam na kazdym kroku wiec ta obfitosc powoduje ze czlowiek nie zwraca na nie uwagi.
Milego weekendu.
No ale u mnie nadal jeszcze niemal w każdym miejscu są 4 pory roku, chociaż w ubiegłym to można powiedzieć, że były tylko 3- zima, pora przejściowa i upalne lato. W tym roku to nawet dość wcześnie wszystko wychynęło spod ziemi bo zima była bardzo łagodna i wcześnie się skończyła. I chwała jej za to!
UsuńTe odmiany róż niesamowicie dekoracyjnych są nasycone zapachem. A jeszcze jak słońce przygrzeje, to niebo w nosie. Dzielnice starych domów, udekorowane starymi drzewami i krzewami róż są takie "senne", spokojne, klimatyczne.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mieszkam w takiej starej dzielnicy, że każdy budynek jest inny wizualnie, chociaż wszystkie mają po 5 pięter. No a drzewa to są tu naprawdę piękne i stare i trzeba przyznać, że są zadbane - jak zauważyłam to już w tym roku zrobili przegląd stanu drzew i pousuwano gałęzie, które już były zbyt stare, częściowo uschnięte i mogły zagrażać przechodniom.
UsuńPrzepiękna różana pergola. Stare europejskie miasta są zielone. Sporo w nich skwerków, parków.
OdpowiedzUsuńMnie zaskoczył wjazd z mojej strony do Dortmundu. Myślałam, że skoro to miasto przemysłowe to fabryk, hut tu będzie bez liku . Tymczasem te fabryki były zawsze daleko od miasta. Teraz może i miasto je wchłonęło, ale to są nadal obrzeża.
A wjazd z mojej strony jest zielony . Stare platany ocieniają z dwóch stron drogę...pięknie to wygląda.
Platany są piękne, niestety są to drzewa, które potrzebują bardzo dużo wody i nie za bardzo nadają się na zasadzenia miejskie, zwłaszcza w okresie gdy należy oszczędnie wodą gospodarować. Na mojej ulicy przeważają stare, wieloletnie drzewa, ale blisko mego budynku są znacznie młodsze dęby burgundzkie i po 2 upalnych sezonach trzeba było usunąć wiele uschniętych gałęzi. Berlin, który leży u zbiegu dwóch rzek ma w jednej swej części kłopoty z nadmiarem wody i są rury odwadniające podłoże, a w innych częściach miasta drzewa, które jeszcze nie mają korzeni na głębokość powyżej 10 metrów - mają jej niedobór.
UsuńWokół mnie też bardzo wiele ogrodów i trawników przydomowych z wielką ilością kwiatów, wokół których krążą dziesiątki i setki bączków i pszczółek.
OdpowiedzUsuńNawet tuż niedaleko wyjazdu z mojej mini uliczki jest piękny krzak czerwonej róży.
Oglądać róże jeżdżę jednak najchętniej do pobliskiego parku.
W tym roku w moim Volks Parku zrobili gruntowne porządki, zrobili piękne place zabaw dla dzieci, między innymi taki bardziej ode mnie odległy jest tematycznie związany z Harrym Potterem, jest dużo nowych rabat kwiatowych, wymieniono ławki, ale ja w nim mało bywam.
UsuńCudowna różana królowa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo piękna i sama się podsunęła pod obiektyw. Serdeczności;)
UsuńJa natomiast życzę udanego tygodnia. Ukłony.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko i życzę samych miłych dni.
UsuńRóże mają w sobie coś magicznego. Chociaż, jeśli chodzi o zapach, to u nas teraz właśnie najintensywniej pachnie skromny i niezauważany przez nikogo ligustr, tworzący osiedlowe żywopłoty.
OdpowiedzUsuńMyślę, że róże mają jakąś umiejętność przyciągania naszego wzroku. Nie wiedziałam, że ligustr kwitnie - zapewne był w moim rodzinnym mieście na osiedlu przycinany przed kwitnieniem.
Usuń