drewniana rzezba

drewniana rzezba

czwartek, 15 sierpnia 2013

Żyję.....

...ale co to za życie. Muszę duuuużo leżeć, bo muszę jedno dolne
odnóże trzymać w górze. A do tego jeszcze obkładać je a to maścią
a to kompresami."Koralikować" jeszcze mogę, ale siedzenie
przy kompie stacjonarnym zupełnie mi nie służy. Ale już jest nieco
lepiej, więc pewnie niedługo wrócę, by dalej Was nękać swymi
wszelakimi wypocinami - tymi grafomańskimi i craftowymi.

10 komentarzy:

  1. Niechaj te masci I masaze szybko dzialaja, Anabell gdyz blogownia bez Ciebie jakos nie ta sama.

    OdpowiedzUsuń
  2. O masz znowu jakaś zakała się przyplątała, trzymaj się, dużo zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. współczuję i czekam na poprawę:) Będzie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj nie brzmi to dobrze :((
    Smaruj się dzielnie i wracaj jak najszybciej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana zdrówka! Trzymaj się dzieciaku ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, a co się stało?
    Miejmy nadzieję, że jak wlazło, tak szybko wyjdzie.
    A więc Kochana: "trzymaj odnóże w górze".
    Ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. ...to wypoczywaj i lecz nogę, czekam z niecierpliwością na Twoje prace...

    OdpowiedzUsuń
  8. najczesciej jak sie siedzi bo chodzic nie mozna to pracuje rece ;) ;)

    OdpowiedzUsuń