drewniana rzezba

drewniana rzezba

czwartek, 9 listopada 2023

Piątek ........

          ..........więc o rzeczach nieco nieziemskich  będzie.

Czytam o tym i piszę z pełną premedytacją,  jako że sytuacja w światowej polityce ( nie będę pokazywać palcem na mapie) jakoś nie napawa mnie optymizmem i może lepiej poczytać o Kosmosie?

                                                       Portret Saturna - zdjęcie z  sieci
 

4,6 miliarda lat temu, gdy nasz Układ Słoneczny był jeszcze  młody, powstał Saturn. To taka nieco śmieszna planeta z pierścieniami i do tego bogata w księżyce, których ma ponad 80 i  owe pierścienie  wraz z księżycami orbitują wokół Saturna.  A panowie astronomowie odkryli, że jeden z księżyców Saturna, bardzo  duży księżyc o wdzięcznym imieniu Tytan coraz  bardziej oddala się od Saturna i to w tempie 100 razy  szybszym niż  to kiedyś przewidywano i już znajduje się 1,2 mln kilometrów od Saturna i gdy nadal będzie  się tak oddalał może odlecieć w przestrzeń kosmiczną.

A w centrum Drogi Mlecznej, w pobliżu czarnej  dziury, międzynarodowy zespół astronomów odkrył nowo narodzoną  gwiazdę. Z kolei grupa  astronomów z Uniwersytetu w Bolonii znalazła dowody na  to, że Wielki Obłok Magellana pochłonął kiedyś inną galaktykę.

Poza tym w układzie Proxima Centauri, zaledwie 4,2 lat świetlnych od nas znaleziono wśród krążących wokół tej  gwiazdy planet taką, która ma  zasoby wody przewyższające zasoby wodne  Ziemi. Oznaczono ją literką B. Owa planeta  krąży wokół gwiazdy macierzystej w obszarze  bliższym niż tak zwana  linia  lodu, co może  świadczyć o tym, że jej powierzchnia jest zbyt gorąca dla  większości znanych nam form życia. Ale  spokojnie, panowie  astronomowie nadal będą to badali.

                                                 Proxima  Centauri - zdjęcia z sieci.
 

A w czasopiśmie Astrophysics podano wiadomość, że przez "naszą" Drogę Mleczną wędruje,  a raczej pędzi czarna  dziura, czyli olbrzymia studnia  grawitacyjna pochłaniająca i rozrywająca  wszystko co spotka na  swej drodze. A wiemy o  tym dzięki teleskopowi Hubble'a. Jak na  razie to owa czarna dziura jest oddalona 5200 lat świetlnych od  Ziemi. Jest dużym obiektem, o masie gwiazdy. Wykorzystując mikro soczewkowanie grawitacyjne panowie  astronomowie dokonali ośmiu  oddzielnych obserwacji i po dokładnej analizie  wszystkich badań doszli do  wniosku, że na razie nic nam od owej wędrującej czarnej dziury  nie  grozi, chociaż  ma masę 7,1 razy większą niż Słońce i pędzi z szybkością 45km/sek. A takich czarnych  dziur są zapewne miliony.

Miłego, bezdeszczowego weekendu Wszystkim życzę!!!



10 komentarzy:

  1. Dobrze, że na końcu Vivaldi, bo i czarne dziury nie napawają optymizmem:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  2. Muzyka jest dobra na wszystko, więc przez cały dzień mam włączoną kurtynę muzyczną. Serdeczności;)
    anabell

    OdpowiedzUsuń
  3. Narzucil mi sie komentarz podobny do jotkowego - ze w obecnych czasach, czy to dziury kosmiczne czy polityka lepszy Vivaldi.
    Twe zyczenie bezdeszczowego weekendu niechaj sie zisci i wzajemnie milego dla Ciebie tez.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak jak na razie to już lepsze czarne dziury niż polityka;)
      anabell

      Usuń
  4. Kosmos jest dla mnie stanowczo za daleko, wolę skupić się na ziemi i tylko czasem sobie popatrzeć w rozgwieżdżone niebo. U mnie niestety nie tylko weekend ale chyba cały tydzień zapowiada się deszczowo. Czy Berlin też 11.11 o 11.11 zaczyna karnawał?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam nawet bladego pojęcia, czy Berlin zaczyna jakiś karnawał. Wiesz - ja to taki dziwoląg jestem, bardzo starannie unikam imprez masowych. U mnie dziś pada i wieje, no ale jakby na to nie patrzeć- coraz bliżej do zimy.
      anabell

      Usuń
  5. A znacznie bliżej bo w Piasecznie pod Warszawą Joasia miała w piątek piękny wernisaż swoich obrazów. Oczywiście pojechałam i wróciłam napasiona pięknem malarstwa i ksiązki o Mławie, bo Joasia napisała i zilustrowała ją przepięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby nie jest daleko stąd do W-wy a i Piaseczno bliziutko, a jednak tracę kolejną Joasiną wystawę. I smutno mi z tego powodu.

      Usuń
  6. Czarna dziura w Drodze Mlecznej i czarna dziura w moim uzębieniu (pękła mi plomba). Zestawiając je obie dochodzę do wniosku, że z moją osobistą dziurą będę miała większe problemy. Mam też nadzieję, że zderzenia Ziemi z tą pierwszą nie dożyję ani ja, ani moje potomstwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to zupełnie nie fajnie z tą plombą, zwłaszcza, że ponoć przekraczanie granicy trwa ostatnio długo, zwłaszcza w stronę zachodnią. Ziemia ponoć jest w mało "zaplanetowanym" zakątku Kosmosu więc może zbyt dużo kolizji nam nie grozi.
      anabell

      Usuń