.........przemknął mi niemal niepostrzeżenie.
Trzy dni spędziłam na kontaktach z medycyną, a w piątek, sobotę i jeszcze dziś odczuwam skutki pierwszej szczepionki przeciw półpaścowi, którą dostałam w czwartek. Bo to wredna choroba, miałam już cztery nawroty tego draństwa, więc zostałam zaszczepiona. Drugą dawkę szczepionki otrzymam w pierwszej dekadzie października. Po raz pierwszy odczułam dość niemiłe skutki szczepionki, chociaż i tak nieźle bo nie gorączkowałam, choć mnie uprzedzano, że może i tak być. Skutki uboczne tegoż szczepienia sprowadziły się głównie do bólu ręki - bolała mnie w każdej pozycji, więc większość czasu po prostu przeleżałam na prawym boku.
Z wieści dziwnych - "coś" na południowych krańcach Berlina pożarło dzika. I nie wiadomo co to jest to coś, co dzika zeżarło. Podobne ponoć do lwicy. Na "wsiakij pożarnyj słuczaj" ogłoszono komunikat by nie włóczyć się w tamtych okolicach po terenach zielonych i pilnować domowych zwierzaków. Ponoć sprawdzono cyrki (czyżby wybrano się i do pislandii?) i tym podobne instytucje, ale ponoć nikomu żadne dzikie zwierzątko nie uciekło.
A to jest prześliczna, moim zdaniem, Mgławica Motyl. Zdaniem astronomów z Waszyngtońskiego Uniwersytetu ten nietypowy kształt mgławicy wynika z obecności drugiej gwiazdy krążącej wokół macierzystej gwiazdy mgławicy, która wpływa na materiał gwiezdny tworząc owe skrzydła. Przeprowadzono dwa badania owej mgławicy -I w w 2009 roku i II w 2020r (było to badanie z pomocą Teleskopu Hubble'a) i odkryto, że materia w zewnętrznych częściach mgławicy porusza się z prędkością 700km/sek, a materia bliżej ukrytej gwiazdy centralnej rozszerza się znacznie wolniej. Dalsze obserwacje tej wielce malowniczej mgławicy będą prowadzone z pomocą teleskopu Jamesa Webba.
A ta ślicznota to Mgławica Kałamarnica. Znajduje się dość daleko od nas, 3000 lat świetlnych, w konstelacji Cefeusza. To czerwone tło pochodzi od Mgławicy Nietoperza. Ta niezwykła niebieska barwa Mgławicy Kałamarnicy wynika ze świecenia się podwójnie zjonizowanego wodoru i jest rezultatem dużej energii emitowanej przez gwiazdy znajdujące się w jej wnętrzu.
Mgławica Kałamarnica jest jedną z największych mgławic w naszej galaktyce i jest w wyjątkowym kształcie.
A ten jaśniutki punkt to Betelgeza - to czerwony nadolbrzym, który narodził się 10 milionów lat temu i obecnie jest na etapie gigantycznej czerwonej strefy gazu i szybko zbliża się do stanu wyczerpania swego paliwa.
Znajduje się w gwiazdozbiorze Oriona, jest od Ziemi oddalona o 640 mln lat świetlnych. Jej jasność podlega ciągłym zmianom, raz świeci jaśniej, raz mniej jasno, ale od jakiego czasu jej szczytowe wartości jasności stają się coraz wyższe, czyli przybliża się moment gdy jej paliwo się wyczerpie i Betelgeza wybuchnie zamieniając się w Supernową. Tak właśnie gwiazdy kończą swe życie - z wielkim "przytupem" zamieniając się w obłok gazu wymieszanego z materią gwiezdną.
No to miłej niedzieli Wszystkim życzę!!!!!!