Od biedy można się dopatrzeć "nowości", a może raczej ciekawostki w fakcie,
że w tym roku wszyscy ludzie gdy dodadzą do roku swego urodzenia ilość lat,
które w roku bieżącym ukończą, to otrzymają wynik 2020, czyli liczbę tego roku.
I podobno taka sytuacja zdarza się raz na tysiąc lat. Nie sprawdzę. Może zlecę to
starszemu Krasnalowi, on ma zacięcie do matematyki, ja raczej nie.
Przeczytałam kolejny thriller, pt. "Za zamkniętymi drzwiami". Dobrze się czytało.
Takie przypomnienie, że nie wszystko co się świeci jest złotem a sadysta z reguły
nie nosi na czole napisu "jestem sadystą". Gorzej, bywa nawet przystojny.
Poza tym przeczytałam "Dopóki życie trwa. Nowy sekretny dziennik Hendrika
Groena, lat 85." Muszę się przecież jakoś do takiego wieku przygotować.
No cóż, Europa się starzeje i wszystkie kraje borykają się z problemem ludzi
starych, którzy zamiast jak kiedyś odchodzić w nicość w wieku siedemdziesięciu
kilku lat, jak na złość żyją znacznie dłużej i często wymagają opieki - po prostu
samodzielne życie osobom w wieku 85+ nie za bardzo się udaje.
No i chyba Urząd Okręgowy dzielnicy w której mieszkam wyczuł co czytałam,
bo otrzymałam do wypełnienia ankietę dotyczącą zdrowia i jakości życia osób
w wieku 60 lat i starszych, w mojej dzielnicy.
Oczywiście ankieta jest anonimowa, dostałam również tekst w języku polskim
z dopiskiem, że mogę również otrzymać ankietę w języku tureckim lub rosyjskim.
Odpowiedzi na ankietę powinny odzwierciedlać indywidualne życzenia, potrzeby
i zainteresowania osoby wypełniającej ankietę.
Wypełnienie jej, zdaniem twórców, powinno zająć 30 minut.
A póki co, to jest karnawał, a moja ulubiona para taneczna prezentuje swój kunszt
na Argentina Tango Salon Festival 2020 i znalazłam dwa filmiki: