drewniana rzezba

drewniana rzezba

poniedziałek, 24 września 2012

Mix

Sadząc po moim minorowym nastroju to idzie jesień.
Oczywiście wszystkiemu winna moja "japońska choroba", na którą
się nie umiera, ale żyć się przez nią często odechciewa.
Śmiejemy się czasem z moją kochaną bratową, może lepiej jest
chorować na "japońską chorobę" niż na "francuską", choć na tę drugą
to chociaż są leki, a nasza jest nieuleczalna. Ale wstyd mniejszy,
jak mówi bratowa.

                                      ****
Jestem wciąż na etapie przygotowawczo- rozpoznawczym do
generalnego remontu mieszkania. Rosną mi stosy pisemek
fachowych, katalogów, prospektów i różnych zapisków, czynionych
w trakcie wędrówek po rozmaitych marketach budowlanych.
Zaczynamy również prowadzić rozmowy z ewentualnymi
wykonawcami. A do zrobienia jest sporo: nowy wystrój łazienki,
łącznie z rurami,  nowe WC z podwieszaną muszlą  i podtynkowym
rezerwuarem i oczywiście z nowymi rurami. Kuchnia też dostąpi
zaszczytu zmiany, doczeka się wreszcie nowej podłogi, nowych rur
i mebli. Oczywiście pokoje też wołają o remont. Poza tym w całym
mieszkaniu trzeba położyć nową instalację elektryczną i wymienić
okna. Na razie robię remanenty, klnąc sama siebie,  że tyle dóbr
wszelakich zgromadziłam.

                                     ****
Rozmowy z fachowcami dołują mnie kompletnie, bo moja
wizja remontu jakoś dziwnie się różni od ich wizji.
Ja szukam najtańszych, ale dobrych rozwiązań, oni zaś tych
najdroższych.
W sobotę wnerwił mnie pewien fachman, który ma zamiar
wyrównać moje ściany zaopatrując je 10 mm warstwą tynku.
Na moje dictum, że mnie wystarczy obłożenie ścian płytą
gipsowo-kartonową, bo nie mam zamiaru czekać dwa tygodnie aż
mi ta masa tynku wyschnie a do tego płacić za to majątek, pan
oświadczył, że on czegoś takiego nie zrobi, bo to nie fachowe.
No cóż, poszukam następnego.
Na razie wymienię okna. Taki mały krok do przodu.

                                    ****
Jedyna pociecha, że na rynku mnóstwo wszelakiego wyposażenia.
W sobotę polecę obejrzeć płytki- ścienne i podłogowe.