Jest godzina 19,55 a na termometrze jest 21 stopni ciepła. Jakoś nie przypominam sobie by w pierwszej dekadzie kwietnia bywały takie temperatury. Ale śnieg w maju - pamiętam. Cały dzień było cieplutko, a na jutro zapowiadają 23 stopnie ciepła. Natomiast pamiętam, jak kiedyś właśnie w pierwszej dekadzie kwietnia 1986r ugrzęźliśmy samochodem w zaspie śnieżnej, bo chcieliśmy skrócić sobie drogę jadąc przez lotnisko dla samolocików panów agronomów. No i zamiast sobie skrócić drogę tośmy ją sobie elegancko wydłużyli , ale nie my jedni znaliśmy ten skrót i wkrótce wyciągnęli nas stamtąd ciągnikiem ci, co też ten skrót znali, ale mieli ciągnik a nie fiacika 126p.
A ja często zaglądam na stronę www.tylko astronomia .pl i dziś wypatrzyłam taką oto ślicznotę:
To jest zdjęcie kulistej gromady gwiazd, która znajduje się w odległości 162 tysięcy lat świetlnych od Ziemi, a tę piękność sfotografował kosmiczny Teleskop Hubble'a, a opublikowała je Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej NASA.
Ta kulista gromada gwiazd ma nazwę NGC1651 i znajduje się w Wielkim Obłoku Magellana. Gromady kuliste to są skupiska setek tysięcy a może nawet milionów bardzo starych gwiazd, związanych ze sobą grawitacyjnie i krążących wokół centrum galaktyki.
I jeszcze taka jedna piękność czyli galaktyka Wir, odkryta w 1773 roku, która znajduje się 26 mln lat świetlnych od Ziemi i nosi "ksywkę" M51
Ogromnie dużo czasu spędzam ostatnio na oglądaniu zdjęć tego co "gołym okiem" nie widać.
Miłego, bezproblemowego tygodnie życzę Wszystkim.
P.S.
Nadal pasę się kropelkami p. bólowymi - teraz już wiem dlaczego mam ten lek zapisany do zestawu stale używanych leków.