Zrobiło mi się coś "raz na ludowo".
Środek wisiora nie jest moim dziełem.Jest malowany na cieniutkim płatku drewna, oprawę wykonałam techniką haftu koralikowego. Od spodu wisior jest podszyty cieniutką skórką.
Do tego nie kolczyki, ale klipsy, ponieważ osoba, dla której komplet jest przeznaczony,
podobnie jak ja, nie uznaje przekłutych uszu.
Do wykonania całości użyłam czeskich koralików Tila (te kwadraciki), japońskich
koralików Toho 11 i 15 oraz japońskich koralików Super Duo.