Musiałam zrobić "na tempo" kilka drobiazgów biżutkowych.Zrobiłam dwa komplety typu bransoletka i wisiorek dla własnej córki oraz Jej Teściowej
i dodatkowo małą przypinkę (też dla Teściowej) w postaci 2 listków z malinkami.
Zdjęcia przypinki nie zaprezentuję bo kiepsko wyszło. Na ciemno brązowym
tle owe malinki są właściwie niewidoczne.
komplet dla córci zrobiony z koralików toho bugle
Kryształek Svarovskiego oprawiony w koraliki toho
Bransoletka upleciona z koralików toho, będąca uzupełnieniem do wisiorka.
zima - ciągłe zmiany ciśnienia wyraznie utrudniają mi życie.
No i czeka mnie długi romans - z dentystą.
Rzecz niemiła, bolesna a na dodatek kosztowna.
By nieco odwlec ten romans organizm mój zafundował mi kaszel.
Zacznę romansować gdy mi minie. Trudno kaszleć gdy dentysta
gmera człowiekowi w paszczęce.
No to lecę piec sernik -mam jutro jubilata i solenizanta w jednej osobie.