............był w Berlinie dzień bez samochodu.
Jak dla mnie to nic nowego, bowiem dnie bez samochodu to mam stale - nie jest mi tu potrzebny za to generuje spore wydatki i systematyczny ból głowy w kwestii parkowania.
Wczoraj obejrzałam "z grubsza" wyniki Spisu Powszechnego w Polsce, w którym musiałam również uczestniczyć. Powiedziałabym, że wyniki są mało radosne. Odsetek osób w wieku produkcyjnym spadł do 59,3%, a udział ludności w wieku poprodukcyjnym wzrósł do ponad 22%.
Co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 65 lat. Przybyło gmin, w których odsetek populacji po 65 roku życia przekracza 20%.
W tym stuleciu populacja Polski spadnie z 38 do 24 mln. A za 80 lat Polaków będzie mniej o 10%, a za kilkadziesiąt lat w Polsce odsetek seniorów w stosunku do osób w wieku produkcyjnym będzie najwyższy w Unii Europejskiej.
W Niemczech natomiast odnotowano w tym roku ogromny spadek liczby urodzeń - zdaniem "speców" spowodowany pandemią covid 19. Ich zdaniem wiele kobiet odłożyło "na potem" kwestię macierzyństwa obawiając się w czasie ciąży zakażenia covid 19. Doskonale to rozumiem- też bym się bała.
Niemcy poszukują ..........marynarzy do pracy w żegludze środlądowej. I na dodatek ci co będą się szkolić na 3 -letnim kursie marynarskim dostaną 65 tysięcy euro, ci, którzy zdecydują się na udział w szkoleniu na kapitana żeglugi śródlądowej dostaną 76 tysięcy euro. Bo nagle przypomniano sobie, że żegluga śródlądowa to znacznie tańszy sposób na transport a ponadto wielce ekologiczny i oszczędzający energię. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że nasi pradziadowie już o tym wiedzieli. Kursy będą się odbywały systemem hybrydowym - część zajęć będzie prowadzona on line. Jeszcze trochę a wrócą wielce ekologiczne tratwy - napędzane prądem rzeki i siłą ludzkich mięśni.
U mnie mało ciepło, raptem 9 stopni, ale przynajmniej jest słońce. Miłego weekendu Wszystkim!!!
A do posłuchania Vangelis