córka z rodzinką. Wymyśliłam więc, że będą w tym roku na choince ozdoby,
które bez szkody dla siebie, będzie mógł maluszek zdjąć i obejrzeć. Mam
jeszcze do wykończenia szydełkowego delfina, muszę jeszcze zrobić: żabkę,
pieska, ośmiorniczkę i kilka gwiazdek. Dołączę do tego te wszystkie zabaweczki,
które już raz Wam prezentowałam.
Wzór choinki zgapiłam z blogu "szydełkomania", łosia z nr 5/2009 pisemka
"Szydełkowanie", aniołek i pajacyk to kompilacja z użyciem gotowych główek
z pasy papierowej, choinka przyozdobiona jest koralikami. Do usztywnienia
anielich skrzydełek i sukienki użyłam tym razem "wynalazku" o nazwie "Stiffy",
który nabyłam w sklepie internetowym www.serwetnik.pl. Lalczyne główki też
tam nabyłam.
No to lecę dalej "dłubać" szydełkiem. Jak zrobię to pokażę. Spróbuję też po
raz pierwszy zrobić zrobić kartkę świąteczną. Może mi się uda.