Trochę do siebie doszłam. Palec funkcjonuje i nie boli, jest tylko
siniak. Polecam wszystkim zakup Altacetu w żelu- działa super.
Ponieważ nalezy go przechowywac w chłodzie, czyli w lodówce, jest
cudownym, zimnym i skutecznym okładem.
****
Oglądałam oba mecze półfinałowe. Lubię oglądać mecze gdy nie biorą
w nich udziału nasi piłkarze - nie denerwuję się przynajmniej ich
nieporadnością i brakiem kondycji.
Finałowy mecz zapowiada sie niezle, bo obie drużyny niezłe, ale mam
wrażenie, że wygrają Włosi. Są dobrze zmotywowani i wyrażnie
"na fali".
****
Lato wróciło. Nawet jakiś upał jest przewidywany, a zaraz po nim
spadek temperatury nawet o 15 stopni. Ciekawe czy całe lato takie
właśnie będzie? W kratkę???
****
Mam na dziś nieco oryginalny plan działania -zabrałam się za
oskrobywanie kaloryfera ze starej farby. Masakra, wierzcie mi.
Ale ktoś to musi zrobić.
Postanowiłam dziś robić dwie rzeczy na zmianę - jedno żeberko,
dwa kwadraciki serwety. Żeby się nie zamordować tym
kaloryferem. A koraliki - leżą i czekają na lepsze czasy.
No to lecę do pracy.
P.S.
Nocką napiszę c.d. na "procontra-anabell"