.....znielubicie.
Ale pomimo tych obaw- zaryzykuję - podobno tylko nieboszczycy nie ryzykują, a ja jeszcze w tym gronie nie jestem. Wiem, miałam nie zaglądać do prasy, ale wiecie jak to jest z nawykami - zupełnie tak samo jak z paleniem, piciem i obżeraniem się. Wiemy, że to szkodliwe, ale zaglądanie do prasy jakoś mi nie przeszło- może właśnie dlatego, że nie oglądam zupełnie TV. Ale tu przynajmniej nie zaglądam do polskiej prasy, tylko do niemieckiej.
Może zacznę tak nieco rozrywkowo - w pewnym Domu Seniora w Krumbach (Bawaria) jedna z pensjonariuszek hodowała na swym balkonie roślinkę, której wygląd zaniepokoił personel. Ową roślinką, wielce zieloną i liściastą były... konopie indyjskie. Właścicielka owej roślinki, pani w wieku 91 lat, nie wiedziała co to za roślinka, nie umiała też powiedzieć skąd wzięła nasionka i była bardzo zasmucona, że jej ową roślinkę zabrano i że zostanie ona zniszczona. Nazwa "konopie indyjskie" nic a nic jej nie mówiła. Od razu przypomniał mi się film o jakiejś francuskiej babci, która hodowała taką roślinkę i jej posiekane listki dodawała do sałatki warzywnej - a tę sałatkę uwielbiał jej nastoletni wnuk. Z całego filmu zapamiętałam tylko tę sałatkę - dziwne, prawda?
A w środę wieczorem, czyli 29.b.m. Kilonię nawiedziło najprawdziwsze tornado. Spacerujący molem turyści zostali zaatakowani latającymi przedmiotami, niektórzy porwani wiatrem powpadali do morza, 4 osoby zostały niestety ciężko ranne. Dekarze będą mieli w mieście mnóstwo pracy, bo jest sporo pozrywanych dachów.
Jeśli ktoś z Was ma zamiar kupić Opla, to być może poczeka na wymarzony model, bo fabryka w Eisenach, z powodu braku półprzewodników wstrzymuje produkcję aut do końca tego roku. Pandemia poprzerywała tzw. łańcuchy dostaw, cały przemysł elektroniczny czeka na półprzewodniki i inne elektroniczne "duperele" no i te nieszczęsne auta też czekają. Pracownicy Opla "pójdą na tzw. wynagrodzenie postojowe". Właściwie to wszystkie fabryki samochodowe produkują samochody, które czekają na różne brakujące podzespoły. I każdy teraz drży, by mu się nie zepsuł któryś ze sprzętów AGD, bo może być kiepsko z nabyciem nowego egzemplarza laptopa, odkurzacza czy też smartfona. Tak to jest gdy się produkcję różnych podzespołów umieszcza daleko od głównego wytwórcy tylko dlatego, że jest dużo wyższy zysk.
I tak ogólnie - zaczyna się regres w produkcji samolotów Boening 747. Wielkie Jambo Jety pójdą już w odstawkę. A Airbus, którego sprzedano zaledwie 250 sztuk, z końcem tego roku zaprzestanie je produkować.
A Wielka Brytania, radośnie wychodząca nie tak dawno z Unii Europejskiej, zaczyna odczuwać coraz boleśniej skutki tego kroku- brakuje benzyny, tworzą się kolejki pod stacjami benzynowymi (znam to, przeżyłam w Polsce, kiedyś z dzieckiem w samochodzie stałam 7 godzin w kolejce do stacji), brakuje towarów w supermarketach, brakuje 100 tysięcy kierowców ciężarówek, są kłopoty z transportem towarów spożywczych, zwłaszcza tych z krótkim terminem przydatności do spożycia. I po raz pierwszy Wielka Brytania wypadła z listy 10 najważniejszych partnerów handlowych Niemiec. I to są, moi kochani, skutki brexitu!!!!! I choć partia rządząca w Polsce głośno mówi, że polexit to nie jest jej plan, ale niestety do niego zmierza swym postępowaniem.
No i raczej w całej Europie szalenie mają skoczyć w górę ceny gazu ziemnego i energii. A meteorolodzy przewidują, że ta zima będzie zimna tak, jak to zima być powinna. No to chyba muszę wreszcie zrobić sweter, który zaczęłam dłubać w ub. roku. Z założenia ma być cienki, ciepły i długi. Ciekawe czy mi się to uda.
A skutki ogólnoświatowej pandemii też dają wszystkim "popalić "- chiński deweloperski gigant Evergrande, mający 305 miliardów dolarów zobowiązań, poinformował swych inwestorów, że może nie być w stanie ich spłacić - kurs akcji tej firmy spadł od stycznia aż o 80% i jest obawa, że może nastąpić efekt domina.
I na koniec miły akcent - Niemcy czczą 100-lecie urodzin Stanisława Lema. A urodził się 12 lub 13 września 1921 roku. Nie wiedziałam dotąd, że tak bardzo lubili twórczość Lema i niemal wszystkie napisane przez niego książki są przetłumaczone na język niemiecki.
Ostatnia wiadomość - niestety wzrasta w Niemczech dobowa liczba zachorowań na covid-19, co gorsze- wzrasta niestety i śmiertelność. Ma wejść również nowy przepis- w każdej samochodowej apteczce mają być dwie maseczki FFP2 oraz ma wzrosnąć wysokość mandatów za nieprzestrzeganie przepisów drogowych.
Na ten sam pomysł wpadli również w Polsce- podobno mandaty mają być jeszcze przed końcem tego roku w wysokości od 1000 do 5000 złotych - no trzeba przecież jakoś podreperować budżet na te 500+ i inne plusy i dodatki. Bo wiecie - ci co są adresatami owych "plusów" zupełnie nie kojarzą, że pieniądze które dostają to zrzutka całego społeczeństwa, bo żadne państwo nie ma własnych pieniędzy.
A na weekend do posłuchania:
Miłego weekendu Wszystkim!!!!