drewniana rzezba

drewniana rzezba

wtorek, 3 stycznia 2012

250. Czasem nie rozumiem......

ludzi. Może dlatego, że chwilami nie rozumiem samej siebie?
"Pobiegałam" po różnych blogach i zastanawiam się, dlaczego ludziom
tak zwyczajnie brak odwagi i konsekwencji. Dlaczego ktoś, dla kogo
święta BN są synonimem niepotrzebnych wydatków i zamieszania ulega
presji i tak samo "wydaje i szaleje", zaprasza na wspólne obżarstwo tych,
na których patrzeć nie może? I doszłam do prostego wniosku - bo niemal
każdy boi się opinii sąsiadów, znajomych, rodziny. Dla mnie to bardzo
frustrujące, że tak bardzo ważne jest dla niektórych "co ludzie powiedzą"?
Sama na sobie przećwiczyłam , że nie łatwo jest postępować inaczej niż
wszyscy, ale naprawdę nie jest to niemożliwe. Nie wykluczam, że gdybym
żyła w średniowieczu byłabym potępiona i....zlikwidowana.
                                              ****
Przeczytałam napisany przez Rosamundę Lupton thriller pt. "Siostra".
Podobno bestseller brytyjskiego Amazona, a do tego jest to debiut
literacki tej pani. Ciut mroczne i jestem pewna, że po tej książce nasilą
się protesty przeciwko przeróżnym badaniom  naukowym.
                                              ****
Zaczęłam wczoraj fizykoterapię w CKR na Ursynowie. To był dobry
pomysł , żeby przepisać się tu z Konstancina. Nie muszę wydawać
na benzynę, w 15 minut jestem na miejscu, zabiegi zajmują mi raptem
30 minut. Najbardziej jestem zachwycona prądami interferencyjnymi.
Mogłabym cały dzień leżeć podłączona do tego ustrojstwa. Zaraz po
tym zabiegu mam laser, a na zakończenie krio-nawiew. Przystanek
autobusowy jest pod samą przychodnią, powrót to drugie15 minut.
                                             ****
Muszę się zmobilizować - wczoraj okazało się, że mam do skończenia
kilka wisiorów, dwa naszyjniki , ten bursztyn i oczywiście dzianinkę.
Czarno to widzę przy tym bólu barku. Klikanie w klawiaturę też mi
zle idzie, ale nie mam problemu, by "pisać na raty". Ale robienia
biżu na raty jakoś sobie nie wyobrażam. Może mam za małą wyobraznię?