drewniana rzezba

drewniana rzezba

sobota, 22 lipca 2023

Ostatni tydzień....

                   .........przemknął mi niemal niepostrzeżenie. 

Trzy  dni spędziłam na kontaktach z medycyną, a w piątek, sobotę  i jeszcze dziś odczuwam skutki pierwszej  szczepionki przeciw półpaścowi, którą dostałam  w czwartek. Bo to wredna choroba, miałam  już cztery nawroty tego draństwa, więc zostałam zaszczepiona. Drugą  dawkę szczepionki otrzymam w pierwszej dekadzie października. Po raz pierwszy odczułam dość niemiłe  skutki szczepionki, chociaż i tak  nieźle bo nie  gorączkowałam, choć mnie uprzedzano, że może i tak być. Skutki uboczne tegoż  szczepienia sprowadziły się głównie do bólu ręki - bolała  mnie w każdej pozycji, więc większość czasu po prostu przeleżałam na prawym boku.

Z wieści dziwnych - "coś" na południowych krańcach Berlina pożarło dzika. I nie wiadomo co to jest to coś, co dzika zeżarło. Podobne ponoć do lwicy. Na "wsiakij  pożarnyj  słuczaj" ogłoszono komunikat by nie włóczyć się w tamtych okolicach po terenach zielonych i pilnować domowych zwierzaków. Ponoć sprawdzono cyrki  (czyżby wybrano  się i do pislandii?) i tym podobne instytucje, ale ponoć nikomu żadne  dzikie  zwierzątko nie uciekło.


A to jest prześliczna, moim  zdaniem, Mgławica Motyl.  Zdaniem astronomów z Waszyngtońskiego Uniwersytetu ten nietypowy kształt mgławicy wynika z obecności drugiej  gwiazdy krążącej wokół macierzystej gwiazdy mgławicy, która  wpływa na materiał gwiezdny tworząc owe  skrzydła. Przeprowadzono dwa badania owej mgławicy -I w w 2009 roku i  II w 2020r (było to badanie z pomocą Teleskopu Hubble'a) i odkryto, że materia w zewnętrznych częściach mgławicy porusza  się z prędkością 700km/sek, a materia  bliżej ukrytej gwiazdy centralnej rozszerza się znacznie wolniej. Dalsze obserwacje tej wielce malowniczej mgławicy będą prowadzone z pomocą teleskopu Jamesa Webba.


A ta ślicznota to Mgławica Kałamarnica. Znajduje  się dość  daleko od  nas, 3000 lat świetlnych, w konstelacji  Cefeusza. To  czerwone  tło pochodzi od Mgławicy Nietoperza. Ta niezwykła niebieska barwa Mgławicy Kałamarnicy  wynika  ze świecenia  się podwójnie  zjonizowanego wodoru i jest rezultatem dużej energii emitowanej przez  gwiazdy znajdujące  się w jej wnętrzu.

Mgławica Kałamarnica jest jedną z największych mgławic w naszej galaktyce i jest w wyjątkowym kształcie.


A ten jaśniutki punkt to Betelgeza -  to czerwony nadolbrzym, który narodził się 10 milionów lat temu i obecnie jest na  etapie gigantycznej czerwonej strefy gazu i szybko zbliża się do stanu wyczerpania swego paliwa.  

Znajduje  się w gwiazdozbiorze Oriona, jest od Ziemi oddalona o 640 mln lat świetlnych. Jej jasność podlega ciągłym zmianom, raz świeci jaśniej, raz mniej jasno, ale od jakiego czasu jej szczytowe wartości jasności stają się coraz wyższe, czyli przybliża  się moment gdy jej paliwo się wyczerpie i Betelgeza wybuchnie zamieniając się w Supernową. Tak właśnie gwiazdy kończą swe życie - z wielkim  "przytupem" zamieniając się w obłok gazu wymieszanego  z materią gwiezdną.

No to miłej niedzieli Wszystkim życzę!!!!!!



20 komentarzy:

  1. Moim zdaniem cos za wczesnie odwolali ekipy poszukujace, twierdzac, ze poszukiwane zwierze bylo dzikiem, ale ani ksztaltem dzika nie przypominalo, ani dziki nie sa kanibalami i nie zra wlasnych wspolbraci. Na Twoim miejscu nadal nie wybieralabym sie w tamte rejony (ani w zadne, bo to sie przemieszcza) na spacer. Nawet lekarka weterynarii orzekla, ze ksztaltem bardziej przypomina lwice czy innego kota drapieznego niz dzika. Wprawdzie cyrki i zoologi zaprzeczyly, ze cos im z zasobow zginelo, za to syn szefa "klanu" dziwnie sie na temat wypowiedzial, wiec zachodzi mozliwosc, ze to im ten lew zginal z prywatnej nielegalnej hodowli.
    Ta druga mglawica przypomina mi cos zupelnie innego niz kalamarnice, ale mnie wszystko sie kojarzy ze swinstwami, tak mam.
    Przyjemnej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty, Pantera, może to Ty załatwiłaś tego dzika? :-DDD Sądząc po ksywce, jesteś w kręgu podejrzanych.
      A mnie druga mgławica kojarzy się również inaczej, gdybym była naukowcem astronomen, nazwałabym ją "Mgławicą Podwójnego Penisa".

      Usuń
    2. Ooo, fajnie! A juz myslalam, ze to ze mna cos nie tak. :)))
      A jesli chodzi o dzika, to stanowczo zaprzeczam, zebym miala z jego zalatwieniem cos wspolnego!

      Usuń
    3. @ Pantera, @Agniecha
      Toż przecież Pantera nie mogłaby dzika uszkodzić a na dodatek skonsumować, bo zbyt kocha zwierzaki. Wczoraj wyczytałam,że zdaniem jakiejś p. dr weterynarii owo zwierzę podejrzane co było na zdjęciu to dzik. Ale ponieważ nie wybieram się do Poczdamu to(bo to w tamtej okolicy było) więc na razie jestem bezpieczna, a alarm odwołano. Ale w Branderburgii ponoć wolno mieć na stanie jakieś dzikie zwierzątka, tyle tylko,że Poczdam przynależy do Landu Berlin, który jest Landem wydzielonym, nie należącym do Brandenburgii.
      Co do tej mgławicy - byłam szalenie ciekawa czy tylko ja nie rozpoznałam w niej kałamarnicy a zupełnie coś innego i bardzo się pocieszyłam , że nie tylko ja taka marna jestem w kwestii zoologii.

      Usuń
  2. Mgławica prześliczna, a dzika może skonsumował jakiś niedoszły myśliwy, teraz moda na surwiwal...
    Zgadzam się z Panterą, ze drugi obiekt może przypominać kałamarnice, ale niekoniecznie:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ta mgławica skojarzyła się dość jednoznacznie i byłam okrutnie ciekawa czy to tylko ja mam takie skojarzenia. Bo żeby jej kształt skojarzyć z kałamarnicą to mi jakoś zabrakło wyobraźni;)

      Usuń
  3. Zycze bys poczula sie lepiej a szczepienie rzeczywiscie pomoglo powrotowi tej bolesnej chorobie. Mialam jednego razu i chociaz w zupelnie lekkiej formie w porownaniu do innych ludzi, bardzo cierpialam.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam pojęcia, że to cholerstwo ma zwyczaj nawracać. Najgorzej, że mnie ciągle boli ten zaatakowany nerw obwodowy. Kropelki p.bólowe, które teraz dostałam to nawet działają, ale nie chcę się do nich przyzwyczaić,żeby potem butelki na jeden raz nie wypijać.

      Usuń
    2. Mnie sie nigdy nie wrocilo ale to miejsce czasem odczuwa jakby swad czy cos - pomasuje i przechodzi.
      Anabell - umieszczam u siebie dodatkowy komentarz do odpowiedzi na Twoj - z czyms co mi przyszlo na mysl juz po wyslaniu pierwszego.

      Usuń
  4. Z tym zwierzątkiem ucieknietym też cis mi mignelo, ni pies ni świnia, szukajcie a znajdziecie, co szukacie. U nas stoją takie berlinskie miski, które pokazują, że 300 km do niego, więc czuje się bezpieczna 😄
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj wyczytałam, że wg którejś pani dr weterynarii po analizie zdjęcia tudzież resztek sierści podejrzany zwierzak był dzikiem i alarm odwołano.

      Usuń
  5. Owa "niemiecka lwica" stała się elementem politycznej "dobrej zmiany"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tu naprawdę b.mało słyszę o Polsce, czasem tylko na FB coś przeczytam, ale tak naprawdę to mnie mało wiadomości z Polski zajmują. Ja już do końca tu pozostanę- nie mam już tam nikogo bliskiego.

      Usuń
  6. Najlepsze życzenia imieninowe 🙃

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze spoglądając w rozgwieżdżone niebo zastanawiam się, czy i gdzie jest jakaś inna cywilizacja niż nasza ludzka. To jest tak fascynujące zagadnienie i tak z drugiej strony nie do pojęcia, ale w końcu kosmos kryje w sobie ogrom tajemnic i rzeczy o których nam się nawet by nie śniło!
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo. Bo na zdrowy, chłopski rozum, byłoby to głupie, gdyby w wielkim Kosmosie tylko jedna, jedyna planeta była zamieszkana przez istoty inteligentne. I może na bardzo odległych planetach są jakieś myślące istoty i też się zastanawiają czy naprawdę są w tym wielkim Kosmosie tylko oni. Serdeczności;)

      Usuń
  8. Mnie jeszcze nie ciągnie do wyjazdu nigdzie. Ale po jesiennych wyborach (o ile się odbędą) to nic nie jest już pewne. I tak jeszcze są rzeczy w Polsce, które mnie potrafią zadziwiać.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy czujesz sie lepiej?
    Tego Ci zycze jak samych milych i interesujacych dni - i mocno pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kwestia lwów to znaczy dzików w Berlinie została o ile mi wiadomo już rozstrzygnięta :), albo na zawsze zostanie owiana tajemnicą.
    Dobrze jest zadbać od czasu do czasu o zdrowie, ale takich trudnych szczepień to ja się boję. Dobrze, że nie mam wskazań zdrowotnych i raczej liczę na swoje dobre zdrowie i odporność.
    Astronomią jakoś się nigdy nie zajmowałam, ale z fascynacją oglądam zdjęcia od NASA, wcześniej nie było takiej techniki, żeby te cuda sfotografować i pokazać ludziom :)

    OdpowiedzUsuń