.....bardzo miły dzień!
Była ładna pogoda, która umożliwiła nam mini sabat na łonie natury, a tak
konkretnie to w Ogrodzie Botanicznym.
To bardzo miłe miejsce, zaledwie kilkanaście kroków od ruchliwej miejskiej
ulicy, ale siedząc wśród drzew i krzewów wcale się tego ruchu nie widzi
i nie słyszy.
A dwie godziny spędzone wraz z moimi ulubionymi blogerkami były cudowne.
Wieczorem i to póznym zanurzyłam się w lekturze nowej książki Jadzi Śmigiery
(nick Stokrotka).
No i zaczęłam czytać o 23,00 i nie oderwałam się od niej, dopóki nie skończyłam.
Nie wiem, o której wreszcie wyłączyłam światło, ale o 8 rano wstałam mało
przytomna- niemal nie wiedziałam który kapeć lewy, a który prawy.
Mam nadzieję, że to nie ostatnia Jadzi książka.
Polecam wszystkim, również i tym, którzy nie czytali pierwszej książki.
Autorkę książki możecie znależć TUTAJ.
Pogoda wczesno jesienna i właściwie dobrze,że wieje wiatr, bo jest bardzo ciepło.
Na niebie co prawda pokazały się "zamiotki", co zawsze wróży zmianę pogody,
więc może weekend nie będzie już tak łaskawy pod względem pogody.
*****
Nie jestem już w wieku reprodukcyjnym a córka moja mieszka w normalnym
kraju dostatecznie daleko stąd, ale normalnie włosy mi stają dęba na głowie
gdy widzę i słyszę jak Polskę ogarnia jakiś ciemny amok.
Zastanawiam się co za debil sądzi, że aborcja jest niemal przyjemnością dla
kobiety. Dla każdej jest tragedią i to dużą.
Ale zapobieganie aborcji polega nie na tworzeniu drakońskich, restrykcyjnych
przepisów ale na szerzeniu wśród młodzieży płci obojga oświaty seksualnej oraz
propagowaniu współczesnej, bezpiecznej antykoncepcji.
Nie zostaje mi nic innego jak iść jutro pod sejm i dołączyć do tych wszystkich
kobiet, których grupa szaleńców, a może raczej zboczeńców, chce pozbawić
wszelkich praw do samostanowienia o sobie.
Matki i babcie też powinny jutro iść protestować w obronie swych córek i
wnuczek.
Aż mi się ciśnie pytanie - dlaczego "tylko" pozbawić ich prawa do decydowania
o tym czy i kiedy ma kobieta rodzić oraz pozbawić ją dostępu do antykoncepcji?
Dlaczego tylko tyle??? Może lepiej od razu ustanowić, że kobieta nie jest osobą
wolną a NIEWOLNICĄ, która ma obowiązek tylko i wyłącznie rodzić dzieci i
słuchać się kleru oraz zboczonych właścicieli plemników.
Dziewczyny - wiem, że sobota dniem wolnym od pracy ( dla większości kobiet
pracujących to dzień nadrabiania zaległości domowych) - ale bez względu na
swój wiek brońcie praw polskich kobiet do samostanowienia, dołączcie do protestu.
Jeden protest jutro o godz.13,00 pod Sejmem RP a w poniedziałek Ogólnopolski
Strajk Kobiet.
I tu apel do panów- pokażcie, że jesteście mężczyznami a nie pachołkami
pisowskiego reżimu i wspierającego go kleru, który nie ma bladego pojęcia
o ludzkich uczuciach i potrzebach.
Wesprzyjcie swe kobiety, jeżeli je kochacie.