drewniana rzezba

drewniana rzezba

wtorek, 30 października 2012

Znów...

odeszła kolejna  postać z mojego blogowego świata. Spodziewałam się tego,
choć miałam naiwną nadzieję, że pobędzie tu dłużej.
Mam wrażenie, że ten czas, w którym relacjonowała swą walkę  ze śmiertelną
chorobą, pokazał wielu czytelnikom co w życiu najważniejsze.
Przydałaś  się Chustko, a teraz śnij swój wieczny sen- bez bólu i troski.