drewniana rzezba

drewniana rzezba

piątek, 2 listopada 2012

Weekendowo

Lenię się, pomału załatwiam zaległą korespondencję, snuję się
po domu, oglądam  naszego młodego tenisistę. Jest świetny, jeśli
tak dalej  pójdzie, będziemy mieli wreszcie dobrego tenisistę.
Zabrałam się też za dokończenie rozpoczętych  robótek.
Liść  już całkiem skończony i prezentuje się tak:





Dokończyłam również naszyjnik :




I zrobiły mi się niechcący trzy bransoletki:




Oczywiście kolory przekłamane, może tylko za wyjątkiem
tej pierwszej.
Ta druga jest zrobiona z koralików czeskich  "tila" i koralików
japońskich toho nr 11, kolor metallic iris purple.
Trzecia to wariacje z czeskich kryształków ciemnobrązowych i
japońskich toho 11 w kolorze  gold-lustered african sunset.





No to idę się lenić dalej.