drewniana rzezba

drewniana rzezba

poniedziałek, 28 października 2024

Jesienne rozpieszczanie podniebienia

 Po kilku słonecznych dniach dziś  niebo  zaciągnięte  chmurami,  ale na termometrze jest +15 stopni, nie wieje, nie pada, więc nawet  nie  można ponarzekać  na  pogodę.

Mam  zamiar zrobić  dziś białą kapustę z morelami. Przepis  prosty i można zrobić na  dziś i na "zaś". Dobrze jest  mieć  garnek z dość grubym  dnem. Najwięcej czasu zajmie nam poszatkowanie  drobno kapusty i pokrojenie   cieniutko suszonych  moreli. Gdy już jesteśmy przy krojeniu to dobrze jest  od razu posiekać  świeży koperek- u mnie cały pęczek.

Gdy już  mamy poszatkowaną kapustę , morele i koperek  - na dno garnka kładziemy kopiastą łyżkę  stołową masła i wlewamy pół litra  ciepłej  wody oraz  wrzucamy  kapustę i morele. Zakrywamy i dusimy całość do miękkości, mieszając co jakiś  czas i uważając żeby nie przypalić. Pod  koniec dodajemy koperek, a ja dodaję też wtedy łyżkę łagodnego curry.

"Chodzi" za mną  pieczony łosoś. Co prawda najbardziej pod  słońcem lubię łososia "wędzonego na gorąco", bo  się cudownie rozsmarowuje na  bułeczce lub mini naleśniku.

Ale tu nie ma gdzie kupić łososia  wędzonego na  gorąco, nie  spotkałam go również  gdy byliśmy na urlopie nad niemieckim brzegiem Bałtyku, na Rugii.  Za to można tam  było zjeść dorsza atlantyckiego.  Bardziej mi smakował niż dorsz  bałtycki.  Zwłaszcza taki duszony w śmietanie razem z porami.

Tu  można  kupić płaty świeżego łososia, więc można  go upiec. Na 4 osobową  rodzinę wystarczą 2 duże płaty świeżego łososia, pęczek koperku, 2  duże pomarańcze, 2 łyżeczki miodu, sól, pieprz mielony, musztarda, 100 ml białego wina, 5 dag masła wywar z jarzyn i.... spore, płaskie  naczynie  żaroodporne.

Rzecz  zaczynamy od wyszorowania   sodą oczyszczoną pomarańczy - tym sposobem pozbędziemy się  tego, co nam zaszkodzi, czyli różnych resztek oprysków p. szkodnikom i kroimy nie obrane pomarańcze   na plastry. Następnie owymi plastrami pomarańczy wykładamy naczynie  żaroodporne.  

Posiekany  koperek mieszamy  dokładnie z miękkim masłem, solą, pieprzem, musztardą. Płaty łososia  smarujemy owym  doprawionym masłem z obu  stron i układamy je  na plastrach pomarańczy a następnie polewamy je wywarem z  warzyw. Wstawiamy do piekarnika  nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 20 minut. 

Po tym czasie otwieramy piekarnik, wystawiamy na  chwilę  naczynie,  wybieramy chochelką z naczynia  żaroodpornego sos, łączymy  go z białym winem i miodem, polewamy tym łososia i na 5-10 minut podpiekamy go w  piekarniku. Oczywiście  na  czas doprawiania sosu winem nie  wyłączamy piekarnika. 

Nie ukrywam  - pracy przy tym sporo, ale jedzonko, jak dla mnie - pychotka. 

Miłych  dni Wszystkim!!!!