Zrobiłam pierwszy raz naszyjnik typu lariat. Ma metr długości, nie ma
żadnego zapięcia, przekłada się jego końce tak, jakby się chciało
zawiązać i samo się trzyma. Na końcach są zawieszone ozdóbki.
Lariat może "robić" za naszyjnik, pasek do letniej kreacji lub
za bransoletkę - wtedy okręcamy wokół nadgarstka odpowiednią ilość
razy i przekładamy końce.
Kolory w naturze są o niebo lepsze, ale jak wiecie mistrzem fotografii to ja
nie jestem.
Zaraz wybiorę się na pocztę i wyślę.
Wiecie co ? W tym roku giną listy, nawet te priorytetowe, trzeba wysyłać je
jako polecone przesyłki.
Ja wiem, czasy ciężkie, w okresie przedświątecznym poczta zatrudnia
dodatkowych pracowników i efekt właśnie taki- giną listy w których są
jakieś załączniki. Szkoda, że ten ktoś, kto sobie przywłaszcza taki list
nie pomyśli jak się czuje nadawca tego listu i osoba, która na niego czeka.
śliczny!
OdpowiedzUsuńBożeno, dziękuję!
UsuńMiłego na Święta;)
piekny naszyjnik!!! Oj to niedobrze z ta poczta :( Listy gina bo i mnie sie juz zdazylo i to niejednokrotnie ...okropne doświadczenie :(
OdpowiedzUsuńUlko, dziękuję! Mnie jest głównie przykro z uwagi na tych, którzy te listy wysłali - bo pomyśleli o mnie, poświęcili swój czas i wszystko jakby na próżno. Kiedyś priorytety dochodziły "bez pudła", a teraz się bardzo pogorszyło.
UsuńMiłego na Święta,;)
Ekstra Anabell - oryginalny i wielofunkcyjny :). Słyszałam, że zwłaszcza w Warszawie giną listy. Ja odpukać - jeszcze tego nie doświadczyłam, choć czekam na jedną przesyłkę dość długo... a kysz, liczę, że dojdzie!
OdpowiedzUsuńAmisho, ja też dość długo tego nie doświadczałam, teraz aż dwie przesyłki nie dotarły. Może dotrą po świętach???
UsuńMiłych Świąt;)
Śliczny naszyjnik :-)
OdpowiedzUsuńKurcze, czekam na wiadomość ,
czy dziewczyna otrzymała przesyłkę
i się denerwuję dlaczego jeszcze nie ma...
Jasna, może doszedł, tylko przed świętami czasu mało i nie napisała,że dostała? Do mnie dwie przesyłki nie dotarły.
UsuńMiłego,;)
Piękny naszyjnik:)Zawsze tak było, że przed świętami ginęło, zasypało, zniszczyło się, odfrunęło w niebyt to, co nadane było na poczcie. I zawsze był jeden winowajca KRASNOLUDKI:( Jak mogę, to posyłam kurierami. A od miesiąca czekam na przesyłkę z jednego sklepu internetowego i też gdzieś wsiąkła. Idzie kim? Pocztą Polska:(
OdpowiedzUsuńJaskółko, Poczta Polska jest bardzo dziwną instytucją-reliktem minionej epoki.Transformacja w ich wykonaniu polega na podnoszeniu cen za usługi i obniżaniu jakości tychże.
UsuńMiłego, Świątecznego, ;)
Piękny:))
OdpowiedzUsuńTonko, dziękuję i tak przy okazji- Wesołych, spokojnych Świąt!!!
UsuńPiękny, piękny. Brak słów...
OdpowiedzUsuńEj, ale znalazłeś jednak słowa;)))
UsuńMiłego, świątecznego, ;)
Nie wiedziałam, że tak się nazywa, ale to świetny pomysł; taki wielozadaniowy :))
OdpowiedzUsuńA w Twoim wykonaniu - piękny.
Jestem pod wrażenie, te koraliki są takie maleńkie!
Joasiu tak naprawdę malutkich to jest w tej plecionce niedużo. Trudno się z nimi pracuje, bo igły i nitki mają jednak pewną grubość, a często trzeba przez jeden taki maluśki koralik przewlec nitkę kilka razy.
UsuńMiłego, świątecznego;)
Wysłałam przyjacielowi płytę priorytetem 8 dni temu i nie mam odzewu. Może też wśród zagubionych przesyłka utknęła?... Lariat piękny, choć nazwa brzmi jakoś złowieszczo. W sam raz na koniec świata!
OdpowiedzUsuńZgago, wszystko możliwe. Dziś (jak na zamówienie) był wywiad z pracowniczką sortowni listów wychodzących z W-wy. Tonęli wręcz w samozachwycie i twierdzili, że tylko zle ofrankowane lub zle oznakowane przesyłki "idą" wolniej. Jakoś nie mówili, że te "z wkładkami" często nie docierają.
UsuńLariat - brzmi jak wariat. Głupie skojarzenie, ale to taki zwariowany w gruncie rzeczy naszyjnik.
Miłego,świątecznego;)
Ja już na zaś piszę, bo wyjeżdżam. Wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się świąt, a przede wszystkim zdrowia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Ken G, życzę Ci wszystkiego dobrego w te Święta - dobrego nastroju, wspaniałych prezentów, miłó spędzonego czasu.
UsuńBuziaki;)
Mamon, czasem myślę,że te listy giną celowo - niewątpliwie zauważyli, ze niemal wszyscy wysyłają priorytety, bo lepiej "dochodzą", więc teraz zmuszą wszystkich do wysyłania priorytetów-poleconych. Ja jeszcze kuchnię obchodzę z daleka, ale chyba dziś upiekę schab, tzn. włożę go do piecyka, nastawię temperaturę i poczytam w tym czasie:))))
OdpowiedzUsuńMiłego Świątecznego, ;)
O kurcze, ale to na prawdę dzieło.Nie znałam takiej nazwy.Ale się napracowałaś niesamowicie.Jest uroczy.
OdpowiedzUsuńO listach na razie nie słyszałam.I oby tak pozostało.
Pozdrawiam serdecznie.
lariat przepiękny, podobny, z listkami widziałam w jednej z amerykańskich książek o romantycznej biżuterii, ale ten jest ładniejszy
OdpowiedzUsuń