drewniana rzezba

drewniana rzezba

środa, 26 listopada 2014

Trochę dłubię

Taki zupełnie zwyczajny wisior , w sam raz do cienkiego golfu lub
jakiegoś sweterka. A na nim malutki fragment obrazu  E.Moneta
z cyklu  Nenufary.
Długo myślałam na czym go zawiesic i wymyśliłam- sznurek zrobiłam
szydełkiem, jakimś bardzo dziwnym  ściegiem, coś jakby podwójnym
łańcuszkiem.

14 komentarzy:

  1. Tak, to ważne, każde dopracowanie. Szczegół może zepsuć całość. Wszak "Diabeł tkwi w szczegółach" :)
    Piękny wisior. Lubię takie klimaty. Chociaż wisiorów nie noszę, podobają mi się w zestawach ze swetrami, a szczególnie golfami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś "wykrzyżykowałam" kawałek stawu z nenufarami, takie 40x 75 cm. Gdy zobaczyłam ten medalion oczywiście musiałam go kupic. Nabrał nieco "mocy urzędowej" i wreszcie jest gotowy. Wezmę go ze sobą, do córki, bo zapewne będę paradowac właśnie w golfie.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze zachwycałam się obrazami Moneta. Na wisiorku wyglądają bardzo ładnie. Ale czy można skopiować dzieło mistrza?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli mam byc szczera, to nie wiem jak to jest z tym kopiowaniem. Wzory hafciarskie nigdy nie są idealnymi kopiami obrazu mistrza. A ten wisior jest zrobiony metodą decoupage'u - wszak można kupic arkusze papieru do tego rodzaju zdobień, wyciąc obrazek i ozdobic nim dowolną powierzchnię. I wtedy problem kopiowania dzieła artysty dotyczy producenta papieru do decoupage, nie mnie.
      Moim zadaniem jest tylko oprawa medalionu.
      Miłego, ;)

      Usuń
  4. To może jakąś opwieść z życia wziętą ? :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zwyczajny ? Ja bym tak nie powiedziała. Świetny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wisior ładny, ale zdecydowanie powinien być do niego zielony rzemyk, a nie upleciony sznurek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co kto lubi- jak dla mnie ma ten wisior dostatecznie dużo kolorów, więc czarny mi tu pasuje. A ponieważ to ja go będę nosiła, to tak jednak zostanie.
      Miłego, ;)

      Usuń
  7. No nie wiem, czy taki zwyczajny. Będzie się pięknie prezentował, zdobiąc szyję (nawet w golfie).

    Pozdrawiam serdecznie w zimny, paskudny wieczór :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaglądałam do Ciebie wczoraj - i pękałam ze śmiechu, gdy czytałam o tym jak się najadałyście.Zastanawiałam się nawet gdzie się w takiej chudzinie to wszystko zmieściło:)
      U mnie na razie tylko zimno, ale na szczęście nic nie pada.
      Miłego Pusiu;)

      Usuń
  8. Klik dobry:)
    Anabel, wpadły mi w oko takie "dłubanki": http://www.kuradomowa.com/grafika/konik_smok.jpg

    Myślę, że to fajny dodatek do prezentów dla dzieci, bo z takimi dłubankami dzieciaki mogą urządzić teatrzyk.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń