wszechmoc.
Zasadniczo ręka jest symbolem siły, mocy.
W liturgii (między innymi chrześcijańskiej) podniesione i rozpostarte ramiona
oznaczają otwarcie się duszy i prośbę o łaskę.
Podniesienie dłoni to gest pokoju i pozdrowienia, uściśnięcie, podanie ręki lub
obu rąk jest oznaką przyjacielskiej otwartości, oddania lub wybaczenia.
W buddyzmie zamknięta dłoń oznacza utrzymanie w milczeniu ezoterycznych
tajemnic, a otwarta dłoń Buddy wskazuje na to, że żadnych tajemnic nie
przemilczał.
W większości kultur mowa dłoni i palców jest środkiem porozumiewania się.
W Afryce zamknięcie lewej pięści w prawej dłoni jest oznaką poddania się
i szacunku.
Podobne znaczenie w starożytnym Rzymie miał gest ukrycia dłoni w rękawach.
W starożytności dłonie przykrywano lub przysłaniano w chwili zbliżania się do
dostojników lub otrzymywania od nich darów.
Bardzo rozpowszechnione jest rozróżnienie pomiędzy symbolicznymi znaczeniami
prawej i lewej ręki.
Błogosławieństwo udziela się nakładając prawą rękę i uznawane jest także jako
faktyczne przeniesienie posiadanej mocy.
Do dziś obowiązuje podniesienie prawej ręki przy składaniu przysięgi.
Lewa ręka łączona jest z sprawami magii, np. wróżenie z linii dłoni.
W sztuce chrześcijańskiej ingerencja boska wyrażana jest przez rękę wyłaniającą
się z chmur.
Gestem modlitewnym od najdawniejszych czasów jest złożenie obu rąk.
Jest to również gest najwyższego szacunku.
Uniesienie ponad głowę otwartych dłoni to okazanie braku oręża oraz znak
poddania się, wyrzeczenie się wszelkiej obrony.
Dłoń z namalowanym w swym centrum okiem jest znanym ochronnym
talizmanem arabskim. To prawdopodobnie syntetyczny symbol jedności
wszechwiedzy i wszechmocy.
Jeżeli znacie jeszcze jakieś inne symboliczne , ogólnie zrozumiałe gesty rąk -
napiszcie, proszę.
Wybrałam na YT taniec hinduski, byście zobaczyli jakie są układy rąk i
palców.
Dla mnie nic one nie oznaczają, ale dla Hindusów to zapewne cała opowieść.
Jestem Wam winna pewne wyjaśnienie - nabyłam niewielką książeczkę, raptem
359 stron, druk mikroskopijny niemal, dla mnie paskudny . Jest to tłumaczenie
Leksykonu Symboli wydane przez niemieckie wydawnictwo naukowe HERDER.
Kupiłam ją jeszcze przed wyjazdem z Polski, nie zdążyłam wtedy jej postudiować
i zrobiłam to dopiero teraz.
I jestem zaskoczona - nie zassałam nigdy sprawy, że niemal każda rzecz ma
jakieś znaczenie symboliczne, nawet ropucha, kwiatek o nazwie stokrotka, lub
ludzka stopa, ręka czy też palce lub....cień.
Więc co jakiś czas będziecie "skazani" na czytanie o czymś, co jest czegoś
symbolem.
Miłego świętowania Wszystkim.
Symbolika jakoś mnie w życiu omijała, W przeciwieństwie do bardziej praktycznego zastosowania dłoni. Tak jak np. reguła trzech palców lewej ręki, podczas określania indukowanej siły magnetycznej.
OdpowiedzUsuńAle pisz, zainteresowałaś mnie. Tego afrykańskiego zwyczaju w ogóle nie znałem.
Ojej- indukowana siła magnetyczna to brzmi poważnie.Chyba nie uczyłam się nigdy o tym. Gdy czytam Leksykon Symboli to niemal co chwilę oczy mi wychodzą z orbit ze zdumienia.
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńPrzed każdym wyjazdem gdziekolwiek, uczyłam się gestów dłoni, aby nie popełnić gafy, wyrazić podziękowanie, przywitanie i pożegnanie czy wyrazy sympatii.
Pozdrawiam serdecznie.
Bo Ty , Kochana, jesteś turystką z prawdziwego zdarzenia a nie "turystyczną stonką". Przypomniało mi się gdy kolega był we Włoszech samochodem i nie znając języka usiłował dowiedzieć się jak ma pojechać.Jedyne co do niego dotarło to wyraz "curva"i dopiero gdy mu narysowali i mówili co rysują to pojął, że curva to po prostu zakręt.
UsuńSerdeczności;)
Na szczęście, wiele symboli jest zrozumiałych dla wszystkich, niezależnie od kraju czy czasu...
OdpowiedzUsuńFakt. Ciekawe, że niektóre mają już na liczniku wiele wieków.
UsuńNie sądziłam, że układ rąk czy palców może mieć tak wiele znaczeń. Teraz już wiem ! Lubię takie ciekawostki. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńI pomyśl, ze niektóre przetrwały już całe wieki.
UsuńMiłego;)
Bardzo fajny wpis, zawsze mnie cieszą takie ciekawostki. Pozdrawiam, miłego wieczoru ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie informacje, dają one pojęcie o jakiejś wielkiej ciągłości dziejów człowieka.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Hinduskie tancerki calym swoim cialem przekazuja emocje, a dla nas Europejczykow jest to taniec egzotyczny. Symbolika jest dla nas niezrozumiala ale piekna i zachwycajaca.
OdpowiedzUsuńGestykulacja mozna bardzo wiele wyrazic a dlonie sa takim "miedzynarodowym jezykiem" Bo lapkami kazdy umie machac:))
Milego tygodnia Aniu:)
Zaraz mi się przypomina gdy kolega wrócił z rozmów, które były prowadzone głównie na migi bo tłumacz nawalił a obu stronom brakowało wspólnego języka, więc się wspomagali gestykulacją. Wrócił do pokoju i mówi: "ręce mnie bolą od tego gadania". A najlepsze w tym było to, że obie strony teoretycznie znały rosyjski, tylko teoria odbiegała od rzeczywistości.
UsuńMogę się zgodzić, tych symboli to my mamy w brud, choć szczerze wyznam, nie bardzo wiem po co? Tym bardziej, że dziś otacza nas wiele symboli o pejoratywnym znaczeniu. Nie będę wymieniał, bo wielu bym się naraził, szczególnie wierzącym ;)
OdpowiedzUsuńWiększość do dziś funkcjonujących znaczeń symboli wywodzi się jeszcze ze starożytności. Część nabrała nieco innych znaczeń, ale widać z tego, że ludzka psychika stosunkowo mało się zmienia i tak idą z nam różne symbole przez kolejne pokolenia.
UsuńZacznę od końca i zaznaczę, że chętnie przeczytam o takich ciekawostkach bo bardzo je lubię więc dla mnie nie będzie to męka lecz przyjemność:-)
OdpowiedzUsuńCzasem dwie ręce to dla mnie stanowczo za mało. Przydałaby mi się trzecia, a nawet czwarta. Ale natura dała ile dała i uznała, że dwie to wystarczająco, a że wie najlepiej więc...muszę sobie jakoś radzić;-)
Z tymi gestami wykonywanymi rękami trzeba naprawdę uważać bo to, co u nas jest ok w innych krajach może okazać się wielce obraźliwe. Np. taka 'figa', która u nas jest traktowana w kategoriach żartu, w Grecji jest gestem o podtekście seksualnym, a w Turcji wielce obraźliwym. Dlatego przed wyjazdem do jakiegoś kraju szukam informacji i dużo czytam na temat panujących tam zasad i zwyczajów aby np. nie zrobić albo nie powiedzieć czegoś, co urazi miejscowych, a mnie narazi na nieprzyjemności.
Dobrego tygodnia Anabell:-)
O tak, z tymi rękami to jak z ilością pracowników w instytucji zwanej popularnie małżeństwem -zawsze jest za mało rąk do pracy. Nie bardzo wyobrażam sobie by wyjechać do jakiegoś kraju po raz pierwszy i nie poczytać wpierw o panujących tam warunkach i zwyczajach.
UsuńMiłego;)
Kiedyś trafiłam na arcyciekawą książkę z mudrami. To taka joga dłoni, uzdrawiające układy dłoni i palców. Teraz, po warsztatach z neuroświadomości wiem, że ta wiedza jest prawdziwa. Tylko zapomnieliśmy. Mam też bibliotece Księgę symboli Intuicyjnych, też bardzo ciekawa. Sporo mi wyjaśniła. Ta wiedza jest, tylko nie korzystamy.
OdpowiedzUsuńMam podręcznik cały. Nie powiem, że mi coś się wyleczyło, ale jak napisałam- siedzenie i mamrotanie mantry nawet jeśli nie pomogło na konkretną dolegliwość to dało możliwość wyciszenia się, co też jest potrzebne.
UsuńMiałam okazję zgłębienia akupresury i nie jeden raz pomogłam sobie innym tymi zabiegami. Mudry to delikatny zabieg, akupresurę to dość trudno do delikatnego zabiegu zaliczyć ale zdecydowanie pomaga.Dzięki akupresurze i masażom uniknęłam interwencji chirurgicznej po złamaniu kości krzyżowej.
A ja Ci powiem, że z wielką chęcią przeczytam o tych symbolach, kiedyś nawet napisałam o pewnych z nich swoją pracę mgr. :)
OdpowiedzUsuńNie znam więcej symboliki rąk, Ty już chyba opisałaś wszystko.
pozdrowienia
nie tez te symbole ciekawią. Musze jeszcze poczytać o
Usuńsymbolice cyfr. W ogóle to ledwo zaczęłam tę książkę czytać. O tyle fajnie się czyta, że nie musze "po kolei". Tylko taki ma paskudny mini druk.