Chcę Wam dziś przedstawić niezwykłego człowieka : to niemiecko - irański kompozytor, urodzony w 1981 roku w Teheranie Arash Safaian, jest synem irańskiego malarza i rzeźbiarza Ali Akbar Safaiana.
Od najmłodszych lat uczył się muzyki, poza tym ogromnie dużo rysował i malował, co w 17 roku jego życia zaowocowało nagrodą Bawarskiego Biennale Sztuki Młodzieży. Po ukończeniu szkoły studiował malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Norymberdze, a po jej ukończeniu rozpoczął studia kompozytorskie na Uniwersytecie Muzyki i Teatrologii w Monachium. W 2010 roku założył Zespół Muzyki Współczesnej i Sztuk Wizualnych.
Komponuje muzykę do filmów, do różnych przedstawień, skomponował również mini operę. Zastanawiał się jaką muzykę komponowali by tak wielcy muzycy jak Bach czy też Beethoven, gdyby żyli dziś. I w ramach tych rozmyślań powstały kompozycje, które Wam dziś przedstawiam:
I jak się Wam te kompozycje Arasha Safaiana podobają? Moi wnukowie mają już zakupione na Amazonie płyty z jego kompozycjami i b. chętnie tej muzyki słuchają. Dziś i ja chętnie jej posłuchałam.
Rzekłbym: moje klimaty. Dzięki za prezentację ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że dzieciaki tak chętnie tej muzyki słuchają. Starszy np. bardzo lubi Bacha, ale młodszy przedkładał nad Bacha kompozycje gitarowe, a ta muzyka mu się podoba.
UsuńA ja podziwiam tego człowieka, wielce wszechstronny. jest.
Co za porywająca i wspaniała muzyka! Dziękuję za odnalezienie tego twórcy i podzielenie się jego muzyką!
OdpowiedzUsuńWielce uzdolniony człowiek. Wiedziałam, że Ci sie spodoba jego muzyka.
UsuńA gdzie gwarancja, że komponowaliby muzykę poważną? Dawniej nie było muzyki popularnej. Ale filmiki godne posłuchania i pooglądania. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRolę muzyki "popularnej" spełniała kiedyś muzyka ludowa.Trudno dokładnie prześledzić jak "funkcjonowała" muzyka w czasach starożytnych. Ale skoro wiele lat uważano , że to Albinoni się wzorował na Bachu (a było wszak odwrotnie) to chyba w sumie dość trudno dociec jak to było w tamtych czasach z muzyką popularną.
UsuńMiłego;)
W tych "kompozycjach" nie ma nic szczególnie oryginalnego, to tylko przeróbki utworów dawnych mistrzów - całkiem zgrabne, ale ich siła bierze się z melodii i harmonii oryginałów, a nie z jakichś szczególnych zdolności naszego kompozytora. Podobała mi się płyta "ÜberBach", ta nowa, z Beethovenem w tytule, na mój gust miejscami banalna i nazbyt "filmowa".
OdpowiedzUsuńTo nie są przeróbki dawnych mistrzów- to jest jednak inna muzyka komponowana w tym stylu. To tak jak z każdym rodzajem muzyki. To tak jak np. walc - mają ten sam rytm, podobną instrumentację, ale ale każdy jest inny, choć jest walcem.
UsuńNie no, drugi film to przecie wprost Finał z trzeciego tria z opusu pierwszego.
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=_uqvURSSHig
Trzeci film - finałowy chór z kantaty 142, temat zresztą bardzo często przerabiany i grywany w rozmaitych alternatywnych wersjach, idzie tego pewnie w grube dziesiątki.
Pierwszy fragment najbardziej przerobiony, ale też nie jest to jakoś specjalnie odkrywcze, przynajmniej dla mnie ;)
Zapowiada mi się muzyczny wieczór.
OdpowiedzUsuńTo krótkie utwory, ale można sobie dla porównania włączyć coś Beethovena.
UsuńNiesamowity talent, najbardziej kompozycja z baletnicą mi się podoba!
OdpowiedzUsuńNo fakt, utalentowany człowiek.
UsuńJaki utalentowany człowiek z tego Arasha ! Przyznaję, że nie znałam dotąd Jego kompozycji. Podobnie jak mojej przedmówczyni najbardziej przemawia do mnie utwór z baletnicą. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuń