Tym razem popatrzmy na seniorów. Zazdrość będzie w pełni uzasadniona.
A na koniec coś do posłuchania i ewentualnie potańczenia samemu,
w ramach aerobiku
I żeby wrócić na Ziemię to dokumentacja fotkowa- tak dziś rano wyglądały
dachy przy temp, +1,5 stopnia C
W sam raz do pobycia w domu i poćwiczenia giętkości stawów;)
U mnie nawet sladu tego czegos bialego nie zostalo! Leje, jak z cebra!
OdpowiedzUsuńJuz ozdrowialam, nawet podloge w kuchni wymylam, tylko glosu ani, ani..... :)))
Znaczy, że uszczęśliwiasz męża- oni lubią żony-niemowy!.
UsuńMogą wtedy bez obawy wyplatać cały dzionek. A nie przesadzasz aby z tą pracowitością???
U nas popularne sa miejsca gdzie sie tanczy dawne tance - ballroom dancing - do muzyki dawnych duzych orkiestr, tego co bylo popularne i nagminne w latach 50tych. Walce, tanga, foxtroty..... Udzial biora wlasnie starsze osoby, emeryci no bo mlodzi to nawet nie umieja tego tanczyc. Ubieraja sie rowniez odpowiednio do epoki.
OdpowiedzUsuńMoje miasto mialo ale zamknieto bo frekwencja spadala az stalo sie nieoplacalne. Natomiast bardzo duzo ma Miami - ogromne balowe sale ze lsniaca posadzka i lustrzanowymi swiatlami, tance przeplatane konkursami, popisami, solowkami - i bardzo duzo obserwujacych , takich ja co sami nie potrafia ale lubia sluchac i patrzec.
Ilez melodii, piosenek znanych z mlodosci moglam uslyszec!!
Coz, Floryda jest slynna z tego ze pelna bogatych emerytow a oni sa ludzmi sprawnymi, aktywnymi i chca cos robic bo nie siedza w domu na kanapie, o nie. Powiedzialabym ze zazywaja wiecej rozrywek niz mieli na nie czas w mlodosci, gdy musieli pracowac.
I robia to dobrze - i niechaj robia, lepsze to niz bezaktywnosc.
Oczywiscie ze zazdroszcze :)
Jak kiedyś w porywie zaćmienia umysłu zajrzałam do naszego klubu emerytów to jeszcze szybciej stamtąd wyszłam niż weszłam.Po pierwsze to myślałam, że to zebranie 150-cio latków, po drugie same babcie, po trzecie siedziały niczym mumie, a jakaś "animatorka"gadała o....gotowaniu.
UsuńMnie ratuje YT, zawsze można znaleźć swoją ulubioną muzykę.
Zasadniczo emerytura to czas by robić głównie to co sprawia frajdę a na co nie było czasu gdy się pracowało.
Kiedyś ktoś złośliwy powiedział, że na Florydzie celowo zorganizowano tyle domów dla emerytów, bo krokodyli sporo w okolicy;)
Zawsze marzyłam aby zapisać się na kurs tanca. Niestety praca w zmianach nie pomaga... lecz kto wie może będę kiedyś miała taką możliwość. W końcu marzenia są po to aby je spełniać.
OdpowiedzUsuńNie rezygnuj z tych planów, może z czasem pracę zmienisz?...
UsuńKochana, w tym wieku tak tańczyć? Niejeden młody odpadłby w przedbiegach. Podziwiam i mam nadzieję zachować część takiej sprawności w późnym wieku...
OdpowiedzUsuńPo południu idę w gości, może poćwiczę?
Koniecznie poćwicz, to naprawdę warta grzechu gimnastyka. Prostuje kręgosłup, koordynuje ruchy, wyrabia gibkość i ładny sposób poruszania się. A jeszcze jak Ci się trafi facet, który nie tylko umie ale i lubi tańczyć, to będziesz miała udany wieczór.
UsuńJa też tak chce!!!
OdpowiedzUsuńJest w tej kwestii kilka rozwiązań- możesz się zorientować czy jest w Twojej miejscowości jakiś klub tańca, lub wręcz szkoła tańca i się zapisać.Możesz namówić (męża, partnera, brata, kolege) by sie razem wybrać na jakąś potańcówkę. Ale równie dobrze możesz trenować sama lub z kimś w domu. Na YT są filmy szkoleniowe.Gdybyś zobaczyła minę mego męża gdy zajrzał do mojego pokoju i zobaczył,że tańczę- bezcenna, wierz mi!
UsuńAle mnie to nie przeszkadza, może mnie nawet uważać za szurniętą.Bo z kim mu będzie tak źle jak ze mną?;))
Kondycja nie ta. A mojemu mężowi nikt nie będzie mówić, jak ma tańczyć.. 😀
UsuńJa jakos nigdy spacjalnie nie lubilam tanczyc, sie tanczylo, bo wszyscy tanczyli, ale mnie to szczegolnie nie porywalo. Moja mama juz za slaba na tanczenie, ale dziewczyny z jej Wigoru lataja wciaz na jakies potancowki, a ze zawsze jest deficyt chlopow, to tancuja ze soba. :)
OdpowiedzUsuńPrzecież każdy ma swoje upodobania i hobby- nie możemy wszyscy lubić tego samego. Ja zawsze lubiłam i tak mi zostało.Nie uzależniłam się od nikotyny ani alkoholu, ale od tańca- prawie, prawie.Jest to forma ruchu, która mi bardzo odpowiada.
UsuńDo tanca trzeba miec kondycje:)) Niby kilka prostych ruchow, no wlasnie ale czy to takie proste....
OdpowiedzUsuńTu sie mlodsze pokolenie wygina ( w swoim stylu) … przy muzyce rodzicow- tak chyba mozna powiedziec-
https://youtu.be/9s4oSjAC7wg
https://youtu.be/JwmSQ2tYd90
A to pamietasz? Super scena:)
https://youtu.be/F2zTd_YwTvo
I takie wspolczesne , wyrezyserowane… czasami mozna gdzies na ulicy przypadkowo trafic i uczestniczyc:))
Usuńhttps://youtu.be/KgoapkOo4vg
Nie mogę tych filmików otworzyć.Kondycję to trzeba mieć gdy się tańczy na co dzień, czyli bierze się udział w różnych konkursach.No i wtedy trzeba nie tylko do znudzenia tańczyć powtarzając pewne frazy ale i dbać o kondycję, czyli dieta i dodatkowe ćwiczenia.
OdpowiedzUsuńu mnie juz po sniegu, od razu jak sie podniosla temp,przyszedl wiatr, oj nieprzyjemnie, ja juz czekam na wiosna
OdpowiedzUsuńPogoda zupełnie sfiksowała w tym roku.Oczywiście mróz na razie się przeniósł gdzie indziej, ale jakoś pięknie nie jest, nie widzę żeby padało, ale chodniki mokre.
UsuńSłucham od kilku lat 😊
OdpowiedzUsuńOna jest wokalistka jazzową. A chyba w ub. roku zaczęła
Usuńprowadzić wykłady w swej specjalności.
Jazz to moja muzyka
UsuńSolistka Caro Emerald ma tak nieprawdopodobny rytm w sobie, że to jest wprost jakaś magia rytmu.Cudne!
OdpowiedzUsuńCaro ukończyła akademię muzyczną w klasie wokalistyki jazzowej.Jest Holenderką. Caro Emerald to zbitka jej dwóch imion- Carolina Esmeralda.Śpiewa świetnie i jest do tego ładna, nawet jeśli wg niektórych ma nieco nadwagę.Bardzo mi odpowiada jej repertuar, te swingi utrzymane w stylu końca lat 40-50.Zespół z którym pracuje szukał wokalistki i tak do nich trafiła. Gdy ich słucham to tak jakbym słuchała warszawskich New Orleans Stompers.Uwielbiałam ich!
UsuńTak, tak to brzmienie Stompersów! To jest muzyka którą czuję kazdym włosem.Caro jest prześliczna, kobieca i pełna temperamentu, jak wulkan przed eksplozją! Cudo.Aż niewiarygodne że Holenderka, ale pewnie zmieszana.
UsuńTak myślę,że nie jest genetycznie tylko Holenderką wg mnie to taka ładna i ciepła kobieta.
UsuńNie znałam pani Emerald, świetne ;-) Tak tylko jakoś Węgrami mi poleciało...pewnie rytm :-)
OdpowiedzUsuńTo świetna wokalistka jazzowa,ukończyła studia w tym kierunku. Holenderka. A zespół ma brzmienie zespołów jazzowych z końca lat czterdziestych i początku lat pięćdziesiątych. W Polsce takie brzmienie miał zespół New Orleans Stompers, który potem przemianował się na Warszawscy Stompersi. Rytmy które grają to typowe swingi z ubiegłego wieku, które przywędrowały do Europy z...Ameryki.To muzyka z Nowego Orleanu.
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam ze istnial taki zespol - New Orleans Stompers.
OdpowiedzUsuńWyglada ze lubialabym ich poniewaz muzyke N. Orleanu lubie.
Czasem a tylko czasem bo wciaz mam deficyt czasu, szukam i slucham takiej muzyki z dawniejszych epok.
Widze ze wracaja do uzytku adapter i plyty, adaptery oczywiscie troche zmodyfikowane. W formie ciekawostki ale wracaja i mozna kupic.
Mocno pozdrawiam.
Żebym ja miała czas słuchać, to pewnie bym się szarpnęła na adapter i winyle. Na razie słucham nadal CD, a najczęściej to sobie robię jakąś sesję na YT.Czekam z utęsknieniem na tydzień ferii.
UsuńSerdeczności;)
No cóż napisać - załamałam się... Jestem sztywna jak kołek i tak już raczej zostanie.:(
OdpowiedzUsuńNie załamuj się. Idź na aerobik albo na callanetics.A może jest gdzieś w pobliżu jakaś gimnastyka dla pań, też warto się za tym rozejrzeć.Jesteś jeszcze młodą kobieta, masz nienormowany czas pracy, więc wykorzystaj to!
UsuńO walorach callaneticsu znajdziesz coś w necie.
Padłam z wrażenia , cudowne te filmiki,
OdpowiedzUsuńa dziadkowie tak tańczą ,
że młodzi niech wysiadają przy nich,
extra pomysł,że dałaś te filmiki...
Z przyjemnością obejrzałam :-)
Szczególnie podoba mi się jak tańczy jeden z dziadków,ten taki baaardzo wysoki w białej koszuli w kratkę. Ależ on tymi nogami cudownie miękko "przebiera".
UsuńMiłego;)
Uwielbiam tańczyć.
OdpowiedzUsuńSzczególnie jak jestem sama i nikt mnie nie widzi.
A Caro Emerald debeściarą jest...
:-)
Fakt, Caro jest super!!!I zespół, z którym śpiewa-również.Mnie widzowie nie przeszkadzają, bo jak tańczę to się wyłączam na otoczenie. Zauważyłam, że coraz częściej się wyłączam.
UsuńTak to nie umiem tańczyć. Za to mam swój, bardzo oryginalny taniec. :D
OdpowiedzUsuńTo dopiero sytuacje. Muszę powiedzieć, że niektóre różnice między nawet krajami UE bywają szokujące niemal.
Hmmm... nie wypowiem się w sprawie tych rur. Za to powinni się wziąć za jakość wykonania wjazdów do garaży podziemnych, jeśli tak łatwo cały chodnik za sobą ciągną i odcinają ludzi od ciepła, to coś na rzeczy jest niezbyt dobrego.
Pozdrawiam!
Jak dobrze, że nie muszę tego robić...
OdpowiedzUsuń