drewniana rzezba

drewniana rzezba

czwartek, 24 marca 2022

Dziwne wieści.....

                                  .......bo niektóre  głowy  myślą. Zapewne  same  z siebie.

Przewodniczący Federacji  Niemieckich Związków  Zawodowych myśli głównie nad  zaoszczędzeniem energii- wszelakiej  i wymyślił by w takim  razie na  autostradach ograniczyć prędkość  samochodów  do 100k/h  w  miastach do 30 km/h  i........wprowadzić  zakaz poruszania  się  samochodami  w niedzielę.

Już wyobrażam  sobie jak  wzrośnie popularność tego pana.

Mam też gorszą  wiadomość - piwo zdrożeje z powodu wzrostu  cen  energii. Mnie to jakoś  zupełnie nie przeraziło bo.......nie używam. A poza tym naród  wykupuje  olej słonecznikowy, mąkę, papier toaletowy a niemieckie kury  nie  nadążają z  produkcją  jajek. I mleka  ma  brakować. O ile  jeszcze  jako/tako mnie interesują  jajka o tyle mleko może dla  mnie  nie istnieć- nie pijam. 

Oprócz tych mam jeszcze inne  wiadomości - równie straszne. Czeka nas przejście  Ziemi wraz  z  całym Układem Słonecznym przez  Galaktyczny równik. Cała  planeta i wszystko co  na  niej istnieje przejdzie wtedy  transformację. I może to być fundamentalna zmiana  polegająca na  zupełnie odmiennym pojmowaniu i odczuwaniu  czasu i przestrzeni. A całą tę imprezę poprzedzą trzy  dni  ciemności. Niestety nie  podano  daty kiedy to może nastąpić. 

Wyczytawszy takie wieści  już miałam udać się po  zakup świec, ale winda  nadal  nieczynna,  a mnie wchodzenie per  pedes na III piętro jakoś nie  służy.



17 komentarzy:

  1. Nooo, pogratulowac tej nieczynnej windy! Wspolczuje Tobie i innym wysoko mieszkajacym. Ze nam sie zieloni do tylkow dobiora, bylo wiadome od poczatku, ale Niemcy sa znanymi masochistami, wiec beda miec benzyne po 5 euro za litr, od 2030 roku nie bedzie juz aut z silnikami spalinowymi, a po autobanie nedzie mozna jezdzic 50 kmh, zas po miescie tylko pieszo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, podejrzewam, że brak jakiejś części produkowanej zapewne przez Chiny albo na jakimś innym zadupiu. Dziwny ten nowy rząd- odnoszę wrażenie że wciąż jeszcze tkwi w zadziwieniu, że się stał rządem.

      Usuń
  2. No to wykupowanie kurka wodna...a ja uziemniona i nie moge uczestniczyc w tym procederze:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niczego nie mam w zapasie, a zakupy to robię raz na tydzień.

      Usuń
  3. No nic, tylko zaszyć się gdzieś z dala od cywilizacji i przeczekać, podobno furorę robią szkoły i kursy przetrwania, chyba się zapiszę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz spać pod krzakiem i myć się w lodowatej wodzie to możesz się zapisać- ale nawet młodzi chłopcy narzekali po takim kursie przetrwania.

      Usuń
  4. Mam wrażenie, że ostatnio otaczają nas same złe wiadomości. Jedynie zdjęcie obostrzeń wydaje się być jakiś pozytywem. Ale jak się ma to, że możemy chodzić bez maseczek do wojny. Ciężkie czasy nas spotkały, oby to się szybko zakończyło!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem, ale tu jest coraz więcej zachorowań, odkąd są jakieś poluzowania. Niestety to się przenosi drogą kropelkową. I końca wcale nie widać.
      Miłego;)

      Usuń
  5. Klik dobry:)
    Ja mam w piwnicy dodatkową lodówkę i przyzwoity regał na żywność. Tyle tylko, że zawsze puste!
    Może faktycznie czas robić zapasy?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie myślę o robieniu zapasów. Jestem tym wszystkim co nieco umordowana.
      Serdeczności;)

      Usuń
  6. Wiesz Anabell, np. domy trzypiętrowe nigdy nie mają windy.
    A na dźwięk słowa "wojna" wszystkie społeczeństwa zachowują się tak samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W UE wyszedł kilka lat temu przepis, że i 3-piętrowe muszą mieć windy. I tu do starych domów są dobudowywane windy zewnętrzne- tak jest w budynku, w którym mieszkam. A 3 piętro w tym budynku = 4 piętro w bloku na Stegnach. Na dżwięk słowa wojna mam ochotę zapaść się głęboko pod ziemię- na zawsze. I cieszę się, że mój mąż odszedł nim zaczęła się pandemia i ta wojna.Bo on pamiętał wojnę- 41 rocznik.

      Usuń
  7. To ja myślałam że tylko nad Wisłą nie naprawiają wind....
    Współczuję Ci że nie możesz wyjść... bo to tak jak w więzieniu trochę...
    Dobrze że chociaż potanczyć sobie możesz :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem okrutnie udomowiona- dobrze mi w domu. Mogę tygodniami tkwić w domu. Na ogół wychodzę bo muszę, a nie dlatego, że mam ochotę dom opuścić.

      Usuń
  8. Niestety nie jestes odosobniona jesli chodzi o zmiany ekonomiczne - caly swiat jest dotkniety kosztem pandemii do czego doszla wojna w Ukrainie. Gdy za Trumpa placilam za tankowanie pomiedzy 25-30 $ teraz place 50 plus i jeszcze sie ciesze ze nie taka droga jak w innych stanach, np u syna. W dodatku jako niepracujaca nie musze pokonywac takich tras jak inni.
    Nie widze po sklepach brakow ale nie zdziwie sie jesli nadejda. Natomiast odczuwamy co innego - niektore miejsca uslugowe darza nas kolejkami na uslugi bo panuje ogolny brak ludzi do pracy, ktorzy nie wiadomo z czego zyja czyli z pomocy spolecznej.
    Nie robie zapasow bo nie ma potrzeby ale gdyby ktos zobaczyl spizarnie Belli to by padl - wnet bede mogla konkurowac ze zwierzecymi sklepami - czyli wczesniej nam braknie niz jej.
    U nas byloby niemozliwym nawet pomyslec o czyms takim jak zakaz jazdy samochodem w niedziele czy kiedykolwiek, zreszta byloby samobojstwem ekonomicznym bo jak by ludzie docierali do pracy skoro wielu pracuje swiatek i piatek? I rozlegl by sie krzyk o odbieranie wolnosci. Niemniej nasza historia zna pewne ograniczenia ktore mialy miejsce w czasie WWII.
    Z pewnoscia pracuja nad ta winda - przeciez nie mozesz zyc tak w domu uwieziona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli idzie o Berlin, to tu samochody cały tydzień stoją na ulicy, ludzie do pracy jeżdżą komunikacją miejską, która naprawdę jest świetna. Metro + Szybka Kolej Miejska + od groma autobusów. Ja to chyba co innego kupuję niż tutejsi, bo mi jeszcze niczego na półce nie brakowało. No wszystko zdrożało, od paliwa począwszy. No a jak zdrożało paliwo to musi wszystko podrożeć. To jeden z czynników cenotwórczych.

      Usuń
  9. O kurczę!
    Podwyżki wszystkiego nie są dla mnie w obecnej sytuacji jakoś żadnym zaskoczeniem
    Natomiast to przejście Ziemi wraz z całym Układem Słonecznym przez Galaktyczny równik - to już jest niesamowita spraw.
    Szkoda, że nie wiadomo, kiedy to nastąpi, bo człowiek by wiedział, skąd zmiany u niego w życiu. A czy to w ogóle wydarzy się za naszego życia? Coś więcej?
    Napisz, gdzie można o tym poczytać ewentualnie :)

    Uściski wiosenne!
    A po schodach faktycznie z Twoją nóżką lepiej nie latać!

    OdpowiedzUsuń