drewniana rzezba

drewniana rzezba

niedziela, 18 maja 2025

Zagłosowałam


 To jest budynek , w którym mieści się nasza Ambasada i  Konsulat. W czasach przed zjednoczeniem Niemiec też  w tym miejscu była nasza  ambasada,  ale tamten budynek był od piwnicy  aż po dach naszpikowany azbestem, więc  został rozebrany łącznie  z fundamentami i wykonany  według nowego projektu.  Zdjęcie nie moje ale wzięte z  sieci i jak  widać   robione  było gdy drzewa były jeszcze zupełnie bez  liści.  Gdybym ja dziś je  robiła to już  byłyby na drzewach  liście. A drzewa  na ulicy przy której  jest nasza  Ambasada to lipy. Przyjadę tu w którąś niedzielę gdy  już lipy zakwitną. Ulica  przy której jest nasza  Ambasada to Unter den Linden,  czyli  jest to ulica Pod  Lipami. 

Dobrze, że jechałam  z córką, bo dojazd  ode mnie jest nie  metrem a szybką koleją  miejską a na dodatek to jest po drodze  przesiadka, ale od  wyjścia  z dworca   do tego  budynku jest  może aż 50 kroków. 

Calutka impreza oddania  głosu trwała tak krótko, że omal mi oczęta nie wypadły  z orbit ze  zdumienia. Zaraz  po wejściu  prześwietlono mi torebkę co zajęło najwyżej  całą minutę  łącznie ze  sprawdzeniem mojego paszportu , ledwie  zdążyłam ją  sobie  zawiesić  na  ramieniu a już drugi mężczyzna podał mi  przyrząd  do pisania i kartę z nazwiskami  kandydatów oraz  wskazał wolną kabinę.

Nie ukrywam, zagłosowałam na p.   Rafała Trzaskowskiego,  bo Warszawa pod  jego zarządem naprawdę zmieniła  się  szalenie  na korzyść. Po prostu  Warszawa się wyraźnie  zeuropeizowała. I nie jest  to tylko moje  zdanie choć jestem rodowitą  warszawianką i możecie  mnie posądzać o stronniczość,  ale wielu osób , które  znają  wiele  stolic  europejskich  i często w  nich bywają.

Pogoda  to u  mnie  dziś zupełnie  nie  spacerowa,  wiatr mało głowy człowiekowi nie  urwie  a na dodatek co jakiś  czas przelatuje  chmura deszczowa i strzepuje z  siebie  wodę.

Mam nadzieję, że pan Trzaskowski  jednak wygra w pierwszej turze, czego nam, Polakom szczerze życzę!

10 komentarzy:

  1. Jedna tura byłaby z korzyścią dla budżetu nawet. U mnie frekwencja niezła, oby do końca jeszcze lepsza!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie rozumiem. Będzie druga tura. Na ludzi nie działa już udowodnione krętactwo. Stali się wyrozumiali dla ludzkich słabości polityków.

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja mam nadzieję że TRZASK wygra....

    OdpowiedzUsuń
  4. Budynek bardzo nieciekawy, jakis stalinowski, w niczym niepodobny do pokazanych na wczesniejszym wpisie (dodam ze chyba wiesz iz Polska posiada wiele takich, nawet moj niewielki Tarnow mial piekne Stare Miasto i podobne kamienice, teatry itp) ale jak dobrze ze go masz pod reka!
    Nic nie wiem na temat polskiej polityki czy jej politykow wiec nie zabieram glosu ani opinii.
    Moim zdaniem Polacy kogo sobie wybiora tak beda miec, ich sprawa.
    Jak Ania nie rozumiem tej drugiej tury.......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Budynek nie stalinowski, ale dopasowany stylem i wielkością do innych budynków. w okolicy. Jest bardzo ładny wewnątrz. A mnie się on nawet i z zewnątrz podoba, bo robi wrażenie lekkości. I jako gmach oficjalny i z 21 wieku nie może być w stylu budynków z początku lat 1900.

      Usuń
  5. Druga tura, bo ci, co głosowali na innych kandydatów, teraz zdecydyja, czy dadzą głos jednemu z tych dwóch.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lucy - dziekuje bo teraz dzieki Tobie WIEM!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętam ostatnie wybory, na które przyjechałam do Ciebie do Berlina, wtedy już były drzewa całe zielone i miałyśmy szczęście do pogody, chociaż dotarcie do budynku zajęło trochę więcej czasu, niż przypuszczałam.
    Ja w tym roku niestety przegapiłam moment wpisania się na listę dla wyborców zagranicznych, więc zagłosuję dopiero w drugiej turze, bo już wiadomo, że takowa będzie mieć miejsce.
    Kandydata mamy tego samego, chociaż w pierwszej turze miałam zamiar zagłosować na Biejat.
    Co do nowoczesności Warszawy - absolutnie przyznaję Ci rację, pokazałam w ostatnich latach Warszawę kilkorgu Niemcom i wszyscy byli pod wrażeniem nowoczesności i rozmachu naszego rodzinnego miasta. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aleśmy się wtedy tam nastały! Koszmar, którego bałam się tym razem i jestem zachwycona, że to wszystko tak szybko "poszło". Martwi mnie tylko ta polska ciemnota podporządkowana klechom, która głosuje jak ksiądz proboszcz kazał, który ludziskom ciemnotę wciska. Już dostałam zawiadomienie, że na drugą turę nie muszę się ponownie rejestrować w jakikolwiek sposób, bo uwzględnione są dane z pierwszej rejestracji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie kolejka była wtedy bardzo długa i trzeba było swoje odstać, dobrze, że tym razem poszło to u Ciebie tak sprawnie i nie wymęczyło Cię stanie :)
      Miałam jakieś problemy wczoraj z rejestracją, więc muszę spróbować dziś ponownie. Przed pierwszą turą przegapiłam termin rejestracji, a potem można było zmienić już tylko ten w Polsce.

      Usuń