Obiecałam pewnej miłej osobie, że zrobię dla niej coś prostego i nie
będzie to wisior, oprawiony lub nie.
Myślałam całe dwa dni i wymyśliłam taki komplet.
Kolor jest może nieco przekłamany, ale "persian turkus" jest
bardziej zielony niż niebieski.
Mam nadzieję, że to jest dość proste. W każdym razie nie było
skomplikowane w wykonaniu.
****
Pokazywałam tu już dwukrotnie wisior- kamea na muszli.
Jeden powędrował do mojej córki, drugi zrobiłam dla siebie, ale
już go nie mam. Tak bardzo się komuś spodobał, że nie miałam
sumienia odmówić i go oddałam.
Do trzech razy sztuka - znów kupiłam taką kameę na muszli i
tym razem mam zamiar zrobić naszyjnik techniką haftu koralikowego.
Może gdy się narobię jak niemądra, to tak łatwo się go nie pozbędę.
P.S.
Znów zaczęłam się znęcać nad klawiaturą. Kto ciekawy, niech
zrobi klik
Nie wiem, co się dzieję, ale jak klikam, to wyskakuje,że podany blog nie istnieje;/
OdpowiedzUsuńu mnie to samo
UsuńJeśli nie działa, to proszę kliknąć w obrazek pod napisem
Usuń"Zapraszam na mój drugi blog".
Coę się zacięło, ale poprawiłam i teraz pewnie będzie dobrze.
Miłego,;)
Miśko, spróbuj jeszcze raz, albo kliknij na obrazek w górnym , prawym rogu, pod napisem "Zapraszam na mój drugi blog".
UsuńMiłego, ;)
Bloga niet! Ale za to komplecik cieszy oko :-)
OdpowiedzUsuńAta, jest, tylko cos się zacięło. Poprawiłam, powinno działać, a jak nie- zrób klik w obrazek w prawnym, górnym rogu, pod napisem "Zapraszam na mój drugi blog"
UsuńMiłego, ;)
mam to samo...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKliknij na obrazek w prawym górnym rogu, pod napisem "zapraszam na mój drugi blog". Coś się zacięło, ale już poprawiłam, sprawdziłam i działa.
UsuńMiłego, ;)
Prościutkie i śliczniutkie. To mi przyszło na myśl, patrząc na ten komplecik.Jest bardzo delikatny ale i zarazem elegancki. Super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Juto, mam nadzieję,że przyszła właścicielka też tak powie;)). A może dojdzie do wniosku, że bez perełek ani rusz?
UsuńMiłego, ;)
To ktoś, kto do pracy nosi białe perełki, więc te białe perełki zamieniłam na toho i dodałam czeskie tila.Trochę się zezłościłam, bo bransoletki nie dało się zrobić tak samo jak naszyjnika- po prostu luzno wiszące koraliki o wszystko by zaczepiały A z kolei naszyjnik zrobiony tak jak bransoletka nie układał się na szyi.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że "skarb" Ci do wielu rzeczy pasuje. Mnie on oczarował kolorami, choć trochę się bałam jak sobie z nimi poradzę.
Już co nieco poprawiłam, mam nadzieję,że teraz działa ten link.
Miłego, ;)
Prościutkie często najpiękniejsze! I tak jest w tym przypadku.
OdpowiedzUsuńDziekuję, chyba jeszcze wykorzystam ten typ naszyjnika, ale "przerywniki" dam inne.
UsuńMiłego, ;)
Dla subtelnej damy:)
OdpowiedzUsuńAnuśko,to jest do noszenia do pracy zamiast noszonych dotąd perełek, białych. Ale mnie już mało dziwi- ja nosiłabym to do letniej popołudniowej sukienki, a nie do służbowego uniformu.
UsuńMiłego, ;)
Nie umiem powiedzieć co podobało mi się NAJBARDZIEJ z oglądanych tutaj Twoich wyrobów, ale wiem,że ten prosty komplet to jeden z piękniejszych.Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńJoasiu, mnie też się on podoba i chyba jeszcze coś zrobię w tym stylu, ale w innej kolorystyce i z innymi "przerywnikami".
UsuńMiłego, ;)
Witaj Anabell! Jak "dwa dni myślałaś", to ile zajęło ci wykonanie tego cudeńka?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jerzy, 9 godzin samej pracy na czysto, bo nie liczę czasu straconego na prucie bransoletki, bo raz się pomyliłam i musiałam niemal całą spruć.
UsuńMiłego, ;)
Bardzo elegancki komplet. Spodoba się :)
OdpowiedzUsuńJaskółko, na to liczę:)))
UsuńMiłego, ;)
Prosty, ale elegancki. Moja Mama mowila, ze kobiecie z "tym czyms" nawet w worku bedzie wygladala dobrze i mysle, ze cos w tym powiedzenu jest!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judyto, Twoja mam miała rację.Są osoby, które w najpiękniejszej sukni nie wyglądają elegancko i takie, które w byle jakiej szmatce wyglądają świetnie.
UsuńMiłego,;)
prosty i elegancki - myślę, ze trafiłaś w 10!:)
OdpowiedzUsuńWiesz, ze się już stęskniłam za miastem , ale jakoś na razie nie zapowiada się, żebym wyruszyła w podróż do stolicy:(
Pozdrawiam serdecznie :)))
Mada, poczekam cierpliwie, aż Cię los przygna do stolicy.To zawsze są takie cudne spotkania.Wesz, ciekawa jestem czy będzie go nosić do pracy czy też raczej na wyjścia prywatne.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Sliczny!!! Prosty, delikatny ale uroczy!!
OdpowiedzUsuńStardust, dziękuję.Spodobał mi się ten wzór i zrobię coś podobnego dla siebie, ale chyba dam koraliki turkusowe, a przerywniki- no nie wiem jeszcze jakie:)))
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńAnabell, u Ciebie... jak nie prościutkie, to szybciutkie, albo samo się zrobiło. A wszystko to przecież rzeczy wymagające pracy, znajomości tematu, cierpliwości i talentu. Brawo!
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny, wysmakowany!
OdpowiedzUsuń