drewniana rzezba

drewniana rzezba

środa, 11 maja 2016

Wreszcie skończyłam!

                                                    Kliknięcie na zdjęcie powiększa je.


To druga wersja "egipskiego" naszyjnika.
Pierwsza zbyt się  rzucała w oczy  bo wytłoczka z głową faraona była
umieszczona na turkusowym tle. 
Samo dla siebie wyglądało może i okazalej, ale turkusowe tło mocno
ograniczało zakres używania. Więc sprułam, co wcale nie było miłe,
biorąc pod uwagę fakt, że do podłoża koraliki są mocowane po 2 sztuki, 
więc się naprzecinałam i nawydłubywałam nitek do licha i trochę.
Tak to jest, gdy się do końca wszystkiego nie przemyśli.
Teraz tło jest bardziej uniwersalne no i cały wisior jest lżejszy bo całość
jest wykonana z najmniejszych koralików toho wielkości 1,6 mm
Trochę się  nadłubałam, no ale wreszcie mam.
"Sznurek" zrobiony z rureczek uplecionych ściegiem peyotle, w kolorach
koralików tła, poprzedzielanych koralikami toho i gotowymi "rozdzielaczami."


17 komentarzy:

  1. Ojezuuu! Zatchlo mnie z zachwytu.
    Powinnas zaprezentowac go na szyi, bo jakos trudno mi sobie wyobrazic, jak wyglada na czlowieku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli uda mi się namówić ślubnego by się zabawił w fotografa.

      Usuń
    2. Lustra w domu nie masz? Selfika zrob i bedzie ok.

      Usuń
  2. Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich zdolności manualnych. To chyba musisz sobie na początku jakieś szkice robić>?

    Co do wapnia przerobiłem zaraz po zabiegu jedno opakowanie, ale z badania krwi wyszło, że poziom wapnia jest odpowiedni. Przytarczyczki zostały, ale to z badania wyszło dopiero, a nie z wypisu. Szczerze mówiąc jest on bardzo krótki i lakoniczny.

    Nieco się jeszcze gubię w tym całym gąszczu sytuacji związanych z brakiem tarczycy. Ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Cieszę się też, bo badania będę miał od razu w karcie, a nie jak do tej pory musiałem się prosić o ksero dla specjalisty. Ale tak to bywa jak się bierze skierowania od lekarza rodzinnego. :)

    Badanie witaminy D chyba z 80 złotych u mnie kosztowało. To strasznie dziwne i nie zrozumiałe czemu masz płacić za badanie ze skierowania od specjalisty. Ale to jak z wypisywaniem recept, niektóre przychodnie biorą karteczki i lekarz wypisuje na kolejny dzień, a są takie jak u Babci na przykład, że trzeba iść na wizytę. Jednak taki wariant dla Babci nie jest za wygodny i inny lekarz nam wypisuje. Ale nie jest odpowiednim specjalistą i nie ma ulg na leki. I koło absurdu się rozkręca.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzwczywiście czasami rozrysowuję projekt, ale często jest tak, że rysunek sobie, a to co robie niewiele ma z nim wspólnego. Musze się zmobilizować i pokończyć różne projekty, bo mam całą masę zaczętych i niedokończonych, bo coś mi
      się nie spodobało w trakcie wyplatania koralików, albo-zabrakło mi koralików a następna partia miała już nieco inny odcień.
      Piotrek, bierz magnez, chociażby ten NeomagCardio na nic Ci nie zaszkodzi, a obecny w nim głóg wspomaga pracę serca i krążenie.
      Musisz się przyzwyczaić pomału do życia w krainie absurdu, bo będzie ich teraz coraz więcej, a wszystko pod hasłem dobrej, albo jeszcze lepszej zmiany. Do życia bez tarczycy zapewne łatwiej się będzie przystosować;)
      Miłego;)

      Usuń
  3. A już chciałem napisać "Fajny kapelusik", ale dobrze, że najpierw przeczytałem... ;)
    Podoba mi się dobór kolorów. Jestem ciekaw, jak wyglądałoby to na szyi modelki, przebranej za Kleopatrę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałam kiedyś biżuterię egipską z czasów starożytnych i ten naszyjnik ma się do niej, delikatnie mówiąc -nijak, nawet kolorystycznie. Ich naszyjniki były dość nieskomplikowane w formie- ot "zwykłe" prostokątne kamyki lapis lazuli i turkusu poprzekładane złotem, czasem dodany gdzieniegdzie czerwony koral.Prostota w formie połączona z bogactwem materiału. I musiały te naszyjniki niezle ważyć, bo jeśli na obwodzie równym ca.40 cm ułożymy kamyki i złoto przycięte w prostopadłościany o wymiarach 4,5x 2,00 x 1,00cm to waga tego musi być całkiem spora.
      Chyba muszę zrobić tzw. "ekspozytor", żeby pokazywać na nim naszyjniki.
      Ty zobaczyłeś "kapelusik", ktoś inny - nietoperza z podobizną faraona. A ja-wisior zakrywający moją bliznę po operacji tarczycy, która mnie nie przeszkadza, ale innym- owszem.
      Miłego;)

      Usuń
    2. Ja myślałam, że to wieczorowa torebka...

      Usuń
  4. Niesamowity. Ależ się napracowałaś. Kolory są bardzo "egipskie", takie tajemnicze. Jak Ty radzisz sobie z nawlekaniem igły? Ja wyszywałam takimi małymi koralikami trochę haftu i nawlekałam sztywną nić monofilową, a i tak się naklęłam ile wlezie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny. No właśnie dołączam się do pytania, jak Ty radzisz sobie z nawlekaniem? Swego czasu wrabiałam koraliki podczas szydełkowania, ale nawlekanie koralików było koszmarem, tym większy podziw, bo naszyjnik jest sporych rozmiarów.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawlekanie koralików na włócZkę lub kordonek może przyprawic o chęc wyskoczenia przez okno z 10 pietra. Żeby nie zgłupieć trzena koniec nici zaimpregnowac klejem, zeby był sztywny. Jesli idzie o nawlekanie nici przeznaczonych do haftu koralikowego tez nie ma problemu, o ile tę nitkę na końcu spłaszczysz, bo igła ma płaskie ucho.Nić monofilową można spłaszczyć obcążkami (płaskoszczypami), inne, typu One g-przeciągając ją miedzy paznokciami. Jeśli idzie o wyszywanie koralikami to najlepiej użyć nici One G, przeznaczonych do haftu embroidery.
      Ten mój wisior ma wymiary 9 x 5.5 cm, więc wielki nie jest. Tyle, że koraliki maleńkie, bo mają raptem 1,6 mm.
      Tu nie ma nawlekania koralików tak jak przy wrabianiu ich przy szydełkowaniu. Przyszywa się po 2 koraliki za jednym ściegiem. Trudność- nie można "iść halsem" więc nie da się przy okazji oglądać TV:)))
      Gdy wrzucisz na YT hasło "haft embroidery" poznasz tajniki tego haftu- fajna zabawa, słowo.
      Miłego;)

      Usuń
    2. Dzięki o niciach i igłach. Weszłam na You Tube( ja często oglądam filmy o haftach) i zobaczyłam haftowanie koralikami za pomocą takiego chyba szydełka. Coś w rodzaju Tumbir. Wysiadam, wracam do moich haftów, a Twoje będę podziwiać nadal:)

      Usuń
    3. To lepiej obejrzyj na YT "Embroidery to Do Bead Embroidery Araund Free Formed Shapes bo to jest technika, która robiłam ten naszyjnik.

      Usuń
  6. Już łykam na te mięśnie preparat z magnezem.

    To święta racja, że pożegnanie z tarczycą będzie mniej bolesne niż przyzwyczajenie się do nowej Polski. Cóż mogę przynajmniej powiedzieć, że próbowałem zmienić nasz kraj na lepsze w czasie wyborów. A za porażkę mogą sobie w brodę pluć ci co nie poszli. I koniec tematu. :)

    Gorzej to chyba być nie może już. @_@

    W sumie to całkiem możliwe, że to ta sama makieta. Miałem kiedyś mikro kolejkę, ale z fajną lokomotywą wyrzucającą kłęby pary wodnej z siebie, nie wiem jak to zostało zrobione, ale działało super.

    Obawiam się tylko czy ta kontrola rządów PO sporządzona przez PiS nie wpłynie na rating Polski. Choć z drugiej strony te pół roku wpłynęło już dostatecznie źle.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak myśląc trzezwo i bez sentymentów to 1. moze być gorzej i będzie.
    2.może tak, może nie, ale i tak mamy już w Europie i nie tylko przechlapane.
    Bo niektórym się wydaje, że patriotyzm polega na odizolowaniu kraju od świata.
    Dobrze, że łykasz.
    Przed laty kolega przywiózł swemu dziecku (z Sojuza) lokomotywę, która jezdziła (jak robocik) po pokoju i wydawała przerazliwe dzwieki (szuszuszu) oraz gwizdała. I to był najlepszy usypiacz dla tego dziecka.
    Dobrego dnia;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Najwięcej się umordowałam gdy po skończeniu obrębiałam go koralikami. Jednak "jedenastkami" szybciej się robi. Ta "malizna" daje trochę w kość.
      Miłego,;)

      Usuń