Był rok 1900, na Morzu Śródziemnym szalał sztorm i grupka rybaków schroniła się
u brzegu niewielkiej wyspy Antikithery, gdzie natknęła się na wrak antycznego statku.
O niezwykłym znalezisku poinformowano odpowiednie władze, ekipa archeologów
zabezpieczyła znalezisko, spisano wszystkie znalezione przedmioty i oddano je do
szczegółowej analizy.
Po kilku miesiącach uwagę badaczy przykuł artefakt posiadający numer 15087.
Nikt nie przypuszczał, że badanie tego niezwykłego urządzenia, składającego się
z 9 przekładni i 40 kół zębatych wyciętych z brązu i nałożonych na siebie z wręcz
zegarmistrzowską precyzją, a na dodatek pokrytych znakami, których wielkość
nie przekraczała 2 mm, będzie trwało całymi latami.
Odczytywanie tych znaków trwało dziesięć lat. W końcu artefakt trafił do NASA i
po kolejnej serii badań ogłoszono, że ten niezwykły artefakt służył do obliczania
przeszłych i przyszłych zaćmień Księżyca oraz Słońca, roku przestępnego a także
faz i anomalii księżyca.
Zdaniem naukowców poziom zaawansowania technicznego, na którym oparto
działanie tego urządzenia, nasza cywilizacja osiągnęła dopiero w XVII stuleciu, a
ten artefakt liczy sobie co najmniej 2000 lat i został wykonany w starożytnej Grecji.
Mają zostać podjęte dalsze poszukiwania archeologiczne w pobliżu Antikithery
i być może pomogą one rozwiązać zagadkę kto i w jakim celu wykonał ten tak
wielce zagadkowy mechanizm.
Prace archeologów na całym świecie nadal trwają i co jakiś czas zaskakują nas ich
odkrycia, bo świadczą o niezwykłych i dotąd nieznanych nam umiejętnościach
starych cywilizacji, o których nas nigdy nie uczono.
W ruinach miasta Thmuis archeolodzy znalezli niezwykle proste ale skuteczne
urządzenie, które pozwalało przewidywać poziom wody w Nilu jaki będzie podczas
corocznego wylewu tej najdłuższej rzeki świata.
Na podstawie odpowiednich podziałek, które znajdowały się w wykopanej na ten
cel "studni" można było między innymi odczytać spodziewaną ilość zbiorów roślin
uprawnych, czas trwania wylewu rzeki oraz - wysokość podatków, które mają
być nałożone na rolników.
Oj tak, nie jedyna to i nie ostatnia taka zagadka. W ogóle nie wiadomo, na jakim poziomie rozwoju bylibyśmy, gdyby nie krucjaty, wojny i inne katastrofy. Gdyby dziś chociaż część pieniędzy, które idą na zbrojenia przeznaczano na ochronę zdrowia i badania naukowe, to ....o głodujący i spragnionych nie wspomnę.
OdpowiedzUsuńZawsze mnie zastanawia ile wysiłku i pomysłowości
Usuńwykazywali i nadal wykazują ludzie w dziedzinie unicestwiania bliznich.Zostaliśmy obdarzeni jakimiś paskudnymi genami.
Miłego;)
Wspolczesnemu czlowiekowi wydaje sie, zo to on wlasnie odkryl to czy tamto, a tu ZONK i okazuje sie, ze juz dawno zostalo wynalezione. Moze faktycznie kosmici byli na ziemi i nazostawiali rozne przyrzady, zebysmy madrzejsi byli?
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest to, że olbrzymia część wykopalisk, które nie pasują do już wysnutych teorii jest w najlepszym razie zamykana w czeluściach różnych muzeów a najczęściej po prostu po cichu niszczona.
UsuńMiłego;)
Na świecie jest tak dużo nie rozwiązanych, nie wyjaśnionych zagadek, które dają do myślenia... A jednak główny nurt nauki światowej, udaje, że tego czegoś nie ma. Jest pewna grupa naukowców i innych pasjonatów, którzy robią doświadczenia, odkrywają i udowadniają, że było i jest inaczej niż nam się wydaje, ale w oficjalnych tv tego nie obejrzymy.
OdpowiedzUsuńNie jest tak zle- na sczęście są jeszcze programy TV(oczywiście nie polskie), na których można obejrzeć wiele filmów mówiących o kontrowersyjnych (dla głównego nurtu nauki)odkryciach i teoriach. Discovery Channel i Discovery Science prezentują sporo tych filmów.
UsuńNa You Tube też je można obejrzeć.
Miłego;)
No właśnie, na szczęście są inne programy, ostatnio oglądam NTV na You Tube.
Usuńteraz by się przydał taki przyrząd przewidujący wysokość podatków, np. za dwa lata... obawiam się, że od razu stał by się nielegalny...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)...
Stawiam na trzy razy takie jak teraz. A Ty? Oczywiście będą głoszone przy okazji hasła Janosikowe i ciemny lud znów uwierzy i płacąc podwyższone podatki będzie zacierał rączki z radochy, jak to "bogaci dostają po tyłku".
UsuńMiłego;)
Czy ja, jako sceptyk, mogę sceptycznie? :) Prawdą jest, że ten mechanizm jest bardzo złożony, jak na czas kiedy powstał. Ale okazuje się, że nie ma w tym udziału obcych kosmitów, jak by chciała Anna Maria P. (bez urazy). Technika starożytnych Greków stała już na wysokim poziomie, a astronomia jeszcze wyżej. To Rzymianie zaprzepaścili te zdobycze. Podobne urządzenia, choć mniej skomplikowane, służące takim obliczeniom mieli i Arabowie, i Chińczycy, a Egipcjanie radzili sobie z tym za pomocą zwykłych obliczeń.
OdpowiedzUsuńMimo to czapki z głów przed starożytnymi.
Pozdrawiam.
Tyle tylko, że Grecy, wbrew temu, co nas uczą w szkole, wcale nie byli prekursorami postępu, przejęli go od innej nacji. Kultura grecka nie jest najstarszą wśród starożytnych. Ale i tak wciąż pozostaje niewyjaśniona sprawa skąd się wzięło życie na Ziemi, dlaczego nagle ewolucja została przerwana i dlaczego nadal małpa jest tylko małpą i pomimo wielu, wielu lat uczenia jej czytania i pisania nadal tego nie potrafi.
UsuńMiłego;)
Ech, Anabell, a gdzie ja piszę, że kultura grecka jest najstarszą kulturą? I co do tematu ma powstanie życia na ziemi? Ostatnio dyskutowałem o tym na swoim blogu z Radkiem. Konkluzja jest taka: łatwiej ludziom uwierzyć w ingerencję osób trzecich w powstanie życia na ziemi, których nikt nigdy nie widział (poza nawiedzonymi), niż w to, że pewne okoliczności mogły sprzyjać powstaniu tego życia samoistnie na zasadzie odwiecznych praw fizyczno-chemicznych, choć te drugie, przynajmniej teoretycznie da się logicznie uzasadnić. Napisz notkę u siebie o powstaniu życiu, podyskutuję i u Ciebie :)
UsuńJa podejrzewam czasem, że wszystko, co się dzieje już kiedyś było... A my teraz znajdujemy tylko ślady tej przeszłości. Ciekawe do czego nasza cywilizacja zmierza?
OdpowiedzUsuńSądzę, że jak wiele poprzednich cywilizacji do samounicestwienia. Może atawizm jest główną cechą tworu nazwanego człowiekiem?
UsuńMiłego;)
Mijają tysiące lat a my nic nie wiemy. Czy lepiej być durnym, czy odkryć to, co jeszcze nie odkryte? To temat na długą dyskusję....Buziam najserdeczniej:)))
OdpowiedzUsuńOsobiście chciałabym wiedzieć kto nas tu zesłał za karę;)))
UsuńNajmilszego;)
Też bym raczej doceniła starożytnych zamiast mieszać do sprawy kosmitów...
OdpowiedzUsuńRzecz w tym, że wiele wykopalisk świadczy o tym, że ci "starożytni", o których uczymy się w szkole wcale nie byli tak bardzo starożytni i wiele setek lat przed nimi już istniały różne , na wysokim poziomie, cywilizacje. Nie jesteśmy sami w Kosmosie i bardzo mało wiemy o tym co i kto jest w tej wielkiej przestrzeni. Odnoszę wrażenie,że my tak naprawdę boimy dowiedzieć się skąd pochodzimy, bo zapewne taka wiadomość zburzyłaby misterną wieżę naszych złudzeń i poglądów.
UsuńMiłego;)
A koło? Dalej nie wiemy kto i co z kołem, a epokowy wynalazek.
OdpowiedzUsuńOoo, to wiemy- a raczej wiedzą ci, co potrafią odczytać sanskryt. Wedy opisują koło jako część starożytnych pojazdów i machin. Ale o tym napiszę za jakiś czas. Na razie tkwię w Kosmologii hinduskiej.Jest zadziwiająco zgodna z.....fizyką kwantową.
UsuńMiłego;)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńUrządzenie z podziałką do badania poziomu wody w Nilu widziałam osobiście, tylko nie pamiętam dokładnie, gdzie.
Pozdrawiam serdecznie.
W którejś z książek mam nawet zdjęcie takiej "stacji pomiarowej". Podejrzewam, że archeolodzy długo nie mogli wpaść do czego taka niewielka studnia mogła służyć;)))
OdpowiedzUsuńTa, o której piszę jest w ruinach miasta Thmuis.Wydaje mi się, że było ich więcej wzdłuż Nilu.
Serdeczności;)
Już znalazłam, gdzie widziałam nilometr.
Usuńhttp://grycela.blogspot.com/2010/08/egipt-kom-ombo-tanecznie.html
Zajrzałam do Ciebie , przy okazji odświeżyłam sobie pamięć. Myślę, że takie punkty pomiarowe były w każdym większym mieście.
UsuńKosmologia hinduska, piękne i mocne a ja namawiam Cię do książki "Wędrówka Dusz" dr. Michael Newton napisał nie tylko tę pozycję. Wydaje mi się być ta książka dobrym uzupełnieniem do Twoich i moich studiów nad życiem i stwarzaniem życia.
OdpowiedzUsuńNo czemu ja się zawsze zagapię i tyle Twoich postów przegapię co?
Serdeczności Aniu.
Już sobie zapisałam, poszukam.Eluś, nie wiem, czemu "przegapiasz", może po prostu Blogger się leni i nie odświeża na czas. No a poza tym ja dość nieregularnie piszę. Czasem dzień po dniu, czasem jakaś przerwa mi się trafia.30 b.m o godz. 22,00 zaczyna się Wielka Medytacja Nieznanego Świata pod hasłem Powstrzymać Zło. Wiesz, przywołać wyobrażenie tego zła i je zniszczyć. Czas trwania- pół godziny.Chyba się przyłączę, a Ty?
OdpowiedzUsuńSerdeczności dla Ciebie;)