drewniana rzezba

drewniana rzezba

piątek, 14 lutego 2025

Znów jakieś......

 .........białe  płatki się  snują w powietrzu, temperatura na termometrze +2, a odczuwalna  0 stopni.


  

Po raz  pierwszy odkąd   tu  mieszkam zobaczyłam gałęzie drzew oblepione  śniegiem i tak  mnie ten  widok zafascynował, że  aż musiałam  zrobić  zdjęcie. No i  zupełnie  nie  wiem  czemu, ale  jakoś nie  mam ochoty na  wyjście  z domu. Teoretycznie to powinnam wyjść i uzupełnić  zawartość  lodówki, ale- no ale  jakoś zupełnie   nie mam  na to ochoty. Poza  tym bolą  mnie  zatoki,  więc się nie  palę do wyjścia na  zimne powiewy.  Ciekawe jak moi dziś rano  docierali do pracy, bo  z tego co widać to ścieżki rowerowe w okolicy  nie  były odśnieżane , a cała  moja rodzinka korzysta  dojazdu rowerem  ewentualnie hulajnogą. 

Chyba pomaszeruję  do  kuchni i zrobię  sobie cieplutkie  prawdziwe  kakao. 

Miłego Weekendu  - WSZYSTKIM!!!

17 komentarzy:

  1. Ooo, to jest calkiem dobry pomysl, takie cieple prawdziwe kakao. U nas wparwdzie temperatury dodatnie i brak sniegu, ale zima to zima i kakao to swietny pocieszyciel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie kakao bez cukru i mleka to niemal odchudzający napitek a poza tym bardzo zdrowy, o ile jest to prawdziwe kakao a nie ten słodzony erzac dla dzieci.

      Usuń
  2. Och, jak dawno nie piłam kakao!
    My spacerujemy przy każdej pogodzie, a dziś w parku było bajecznie, płatki śniegu padały pionowo...
    Miłego czasu w domowym ciepełku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś, a to już niedziela co jakiś czas leniwie przelatują płatki śniegu i temperatura na termometrze -1, ale na noc to zapowiadają -8

      Usuń
  3. W takie dni faktycznie tylko kakao, cieple pantofle, ksiazka i fotel przy kominku.
    Jednak pamietam zimy z lagodnymi opadami sprzyjajacymi spacerom w delikatnie lecacym sniegu co moze byc przyjemnoscia.
    Zdrowego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyne fajne zimy to były marcowe pobyty w Zakopanem- słońce szalało i zawsze nawet sporo wędrowaliśmy. Niestety nie pamiętam by którakolwiek z zim warszawskich była miła.

      Usuń
  4. Takie zimowe lenistwo nie jest złe. Czasami nawet wskazane. Byle nie przeszło w nawyk :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze smutkiem zauważyłam, że z roku na rok coraz gorzej znoszę zimy. Może to dlatego, że w którymś z poprzednich wcieleń długo mieszkałam w cieplejszym klimacie. Bo zimy to ja szalenie nie lubię od najmłodszych lat - zimę zawsze odbierałam jako karę za wszystkie moje mniejsze i większe grzechy. Wszystkie dzieciaki były zachwycone śniegiem a ja nie. A na dodatek gdy mnie w innej porze roku złapał na dworze deszcz to uciekałam z płaczem do domu. Ten płacz na deszczu to mi w końcu minął, ale zimę to toleruję tylko będąc w górach i polegując na słońcu na 2 kocach i trzecim przykryta, ewentualnie spacerując w Tatrach w którejś z reglowych dolinek.

      Usuń
  5. Ośnieżone drzewa zawsze mnie rozczulały, ale ja ze swojego okna widzę tylko ich czubki. Powróciłam do picia kakao, ale moje to chyba ów erzac, o którym wspomniałaś. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To słodzone firmowo "rozpuszczalne kakao" nie jest zdrowe -po prostu kakao tam jest w minimalnej ilości. Ja się po prostu przyzwyczaiłam do gorzkich czekolad, takich, które mają w swoim składzie powyżej 80-% kakao i nie są słodzone. Takie prawdziwe kakao zawiera polifenole o działaniu przeciw zakrzepowym, obniżają też ciśnienie krwi oraz zwiększają jej przepływ do mózgu, obniżają poziom złego cholesterolu, pozytywnie wpływają na pamięć i koncentrację.

      Usuń
  6. Klik dobry:)
    Też zawsze podziwiam i fotografuję ośnieżone drzewa. Podobnie, jak Ty - Anabell - maszeruję tylko od pokoju do kuchni, by coś smacznego wypić lub zjeść.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety - zima jakoś wcale mi nie służy, a na dodatek na zimnie bolą mnie zatoki. Ja to mam w mieszkaniu długi przedpokój i mogę go traktować jako "spacerniak".

      Usuń
  7. U nas ostatnie noce są naprawdę mroźne, po -7, -10 stopni. Dobrze, że w ciągu dnia słoneczko świeci na pełen etat, zupełnie inaczej się wtedy człowiek czuje. Oby do wiosny!
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta miniona noc w Berlinie też była mroźna,na termometrze było -7 stopni. W tej chwili to jest tylko -1, ale pewnie się niestety ochłodzi, bo zapowiadają na noc -9. Masz rację- byle do wiosny!!!!

      Usuń
  8. Kakao nie lubię od dziecka. Kojarzy mi się z mlecznym korzuchem. Tutaj rano szron pokrywał dachy samochodów, a potem... piękne słońce. Co by jednak nie gadać- jest zimno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej to lubię nescę z kakao w proporcji 1:1. Czasem dorzucam do kompletu "ciutkę" mielonego goździka. U mnie w tej chwili pięknie świeci słońce, ale jest -6 stopni. I chyba wyjdę dziś dopiero około godz.13,00, bo ponoć wtedy będzie już tylko -1,0 , co znacznie łatwiej zniosą moje zatoki.

      Usuń
  9. U nas mroźno , ale słonecznie . Zatoki to taka przypadłość malo ciekawa, ja od tygodnia walczę z zatokami . Raz lepiej raz gorzej. Z domu wychodzę nawet jak nie mam ochoty bo wiemm ze dotlenianie jest ważne. Jakk mialam psa to szlam na spacer. Teraz psa nie ma to i samemu mniej sie chce. Dzis sobie daruje wychodzenie , kuruje sie w domu 😅 pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń