Wstałam dziś bladym świtem, zamieszałam w karteczkach z nickami
sama, bo męskie łapy jeszcze śpią i oto osoby, które dostaną jakieś
biżu:
Kiciaszara , Anna, Nivejka, Neskavka, Asiek=}, Joter, Ken.G.,
Turkusowekorale - te wszystkie osoby proszone są o podanie
adresu na mój e-mail - jest w podany w profilu.
Poza tym biżu wylosowały również Mada i Grasza 44.
Podajcie adresy w miarę szybko, to może Mikołaj zdąży do Was
dolecieć na 6 grudnia.
Nie piszę co kto dokładnie dostanie, ale to też zostało losowane, niech
będzie w tym nieco niespodzianki dla Was.
Prawdziwy z Ciebie Święty Mikołaj:)
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę a wyjdę na pracusia:)))
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
Ale się cieszę, że zostałam wylosowana, adresik już przesłałam na maila.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
gratulacje dla wszystkich wygranych :)
OdpowiedzUsuńWooow ale niespodzianka!Pierwszy raz coś wygrałam.Jestem mile zaskoczona a namiary wysłałam mailem.Serdecznie dziękuję i miłego dnia.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAle to nic strasznego przecież;)) Zwłaszcza gdy praca jest pasją:)
OdpowiedzUsuńAle się cieszę! Bo wiesz... ja jeszcze nigdy przenigdy nieczego nie wygrałam ani nie wylosowałam:)
OdpowiedzUsuńDzieki:)
Jeju!!! Ale się cieszę:) to moje pierwsze losowanie, w którym szczęście się do mnie uśmiechnęło:)
OdpowiedzUsuńHura!!! i dziękuję:)
Adres ślę mailem:)
Pozdrawiam:)
!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle szczęście! Udało mi się wygrać! Już pędzę podać adres! I dziękuję dziękuję dziękuję bardzo :)))
Dziękuję za zabawę!
OdpowiedzUsuńA zwyciężczyniom-szczęściarom gratuluję ;-)
Hurrra, huuura mi się też udało!
OdpowiedzUsuńCieszę się przeogromnie!!!
DZIĘKUJĘ =}
Anabell...dopiero teraz dotarłam do....Twojego saloniku:))) Ło materdeju...jaką olbrzymią radość mi sprawiłaś, nie masz pojęcia jak się cieszę!!!!! Obojętnie co mi się trafiło, to wiem, że będzie to najcudowniejsza biżuteria, bo Twoje prace są rewelacyjne!!!!!Dziękuję, dziękuję i dziękować nie przestanę, a Mikołaja z prezentem...tak wyściskam, że chyba tchu nie złapie:)
OdpowiedzUsuńAnabell, dziękuję i umawiam się na spotkanie ze Św. Mikołajem....Przesyłam buziaki i do zobaczenia!!!!
słyszycie ten pisk radości?! nie to to posłuchajcie ;) jupiiiiiiiiiiiiiiii niemożliwe stało sie możliwe udało mi się wygrać ;):)
OdpowiedzUsuńgratuluję szczęściarom !!!
OdpowiedzUsuńtrochę żal , co i tak nie przeszkadza odwiedzać Twojego bloga z każdym nowym postem... bo zabawa zabawą a poczytać "co" mądrego warto
Marzena z P.T.
Gratuluję wylosowanym, bo Twoje wyroby gustowne i śliczne, więc radocha uzasadniona. Nie zapisywałam się do grona chętnych, choć podziwiam Twe zdolności manualne, ale akurat moja własna latorośl też się spełnia w tego rodzaju twórczości i jestem w posiadaniu niektórych jej wyrobów ( bez kolczyków, bo nigdy nie zrobiłam dziurek w uszach i teraz czasem żałuję ).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Anabell, jesteś prawdziwym - dobrym Mikołajem. Podziwiam Ciebie i za tę piękną biżuterię i za jej rozdawanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Trochę opóźniona, ale niesamowicie uradowana szczęściem w losowamniu spieszę podziękowac Ci za wielkie serce, za chęć zrobienia takich cacuszek i za mikołajkowe losowanie. Zyczę Ci, żeby i Tobie Mikołaj przyniósł piękną niespodziankę. Na razie radość obdarowanej jest jedynym podziękowaniem!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDo wszystkich, które coś wygrały- dziś wysłałam 3 ostatnie listy. Mam nadzieję,że wszystko dotrze na miejsce bez kłopotów. I że będzie Wam odpowiadać. Gdyby coś bardzo, bardzo nie pasowało to napiszcie, następnym razem się poprawię.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Kwoko, przecież istnieją klipsy.A ja wcale nie żałuję,że nie mam przekłutych uszu.Noszę klipsy.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)