Wczoraj był bardzo miły pogodowo dzień. Od rana chmury, nawet mżyło
chwilami.
Oczekując na przyjście gości uplotłam "sznurek" do dawno oprawionego
jaspisu. Przy okazji "odkryłam", że jeszcze kilka kamieni czeka na "sznurki"
lub na oprawę.
Przez ten cały tydzień mam gości, a po 10 sierpnia wpadnie do W-wy
moja córka. Wpadnie to właściwe określenie- będzie służbowo, a W-wa
posłuży jej za bazę wypadową.
A ten zapomniany jaspis wygląda tak:
Do końca tygodnia pewnie nie będę miała zbyt dużo czasu, więc
będzie mnie tu znacznie mniej. Ale na Wasze blogi będę zaglądać,
tylko pewnie nie będę miała czasu na pisanie.
A więc: do miłego!
miłego spędzania czasu :)
OdpowiedzUsuńa zieleń cudowna :)))))
zielony to mój kolor ulubiony, ach, jakie to cacko!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten "sznurek" :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrane te małe koraliki. Podkreślają zieleń dużego :)
OdpowiedzUsuńDroga Anabell
OdpowiedzUsuńPogoda nas dopiero teraz rozpieszcza... ;)
Upały poszły precz! Tylko ciekawe na jak długo?
Upleść taki "sznurek" to chyba dużo "dłubaniny" wymaga, a co za tym idzie cierpliwości i misternej pracy.
Miłych chwil z córą życzę :)
Pozdrawiam :)
Wygląda pięknie! Uporaj się szybciutko ze swoimi sprawami i wracaj:)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam koleżankę z Wa-wy :-))
Bardzo elegancki,energetyzujący swoją zielenią naszyjnik.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia!!!
Z niewyspania nawet nie zauważyłam, że zrobiło się troszkę chłodniej i przyjemniej :)
OdpowiedzUsuńMiłego spędzania czasu z gośćmi i córcią.
Nie wiedziałam, że jaspis jest taki zielony :)
Ja z kolei marzę o dokończeniu pracy i dotrwaniu do piątku a następnie o odpoczynku w weekend...
pozdrowienia! :)
Bardzo ładny odcień zieleni. No i sam naszyjnik, rzecz jasna :)))
OdpowiedzUsuńUdanego, miłego pobytu z bliskimi zatem! Pozdrawiam!
Wreszcie zanosi Ci się na trochę przyjemności, więc korzystaj skwapliwie!
OdpowiedzUsuńZnowu uplotłaś śliczny klejnocik. Wielka przyjemność jest nawet w samym oglądaniu. Miłego tygodnia! Ja też zaczynam uzywać Twego zwrotu: Miłego!
OdpowiedzUsuńJaspis oprawiony przez ciebie wyglada niczym szmaragd, piekny!
OdpowiedzUsuńMilego swietowania i calusy dla corki, bawcie sie dobrze:)
Zajrzyj do Judyty, zostalas wyrozniona:)
Naszyjnik jest przepiękny i widzę na pierwszym planie ten piękny jaspis.
OdpowiedzUsuńNareszcie nie z konieczności, a z przyjemności zaczęłam wychodzić z mieszkania.
Mile spędzonego tygodnia i utrzymania się przyjemnej pogody:)
Jaspis śliczny, masz talent!
OdpowiedzUsuń