drewniana rzezba

drewniana rzezba

niedziela, 28 czerwca 2020

Już się zaczęła......

.......dla Was pracowita niedziela.
A więc umilę Wam namysł muzyką- wszak muzyka łagodzi obyczaje.

A to dla tych, co wolą coś weselszego

i coś dla tych co lubią coś poważnego
Miłej niedzieli Wszystkim

23 komentarze:

  1. Andre Rieu często słuchamy,jego koncerty są przesympatyczne!
    My najpierw na wybory, później do syna do Poznania:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam wygłupy w muzyce. Jest to bardzo dobra metoda na dotarcie do grupy odbiorców drętwiejących na dźwięk słów "muzyka poważna".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda- w ten sposób można przysporzyć muzyce nowych słuchaczy.Ale mnie akurat ten sposób nie pasuje.Ale balet lubię, nawet wg. Bejarta.

      Usuń
  3. A ja nie bardzo lubie Andre Rieu. Tego typu koncerty moge obejrzec gora raz w roku: noworoczny koncert filharmonikow wiedenskich i starczy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noworoczny koncert oglądam chyba głównie z przyzwyczajenia.

      Usuń
  4. Ale racje ma Torlin, to znakomity lacznik miedzy muzyka popularna, a ta wyzszych lotow.

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do wyborow, to wykombinowalam ze pojde najwczesniej jak to mozliwe, czyli tuzprzed otwarciem lokalu.
    Na miejscu okazalo sie, ze takich sprytnych bylo grubo ponad 50 osob:) Ale szlo sprawnie. Przy wejsciu stala Pani kierujaca do odpowiedniej sali i od razu dezynfekowala kazdemu rece psikaczem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to miałam lepiej, chociaż musiałam wydać na wybory kilka euro na list polecony. I jeszcze znieść spojrzenie Turka, które mówiło wyraźnie, że mam nie po kolei w mózgu.

      Usuń
  6. I już się skończyło, i już się zaczęło ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Klik dobry:)
    I po niedzieli. Teraz dopiero się zacznie. Już powiesiłam na telewizorze kartkę z napisem "zakaz oglądania programów informacyjnych".
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatni raz oglądałam coś w telewizorni w końcu lipca ubiegłego roku.

      Usuń
  8. Już o 7:03 byliśmy z Ciccino po głosowaniu. A potem do 21:00 trwaliśmy w wierze i nadziei... Dzisiaj przynajmniej za Kraków nie musimy się wstydzić. Ale wyniki przyśpieszyły naszą decyzję o wygaszeniu firmy. Zaczynamy 1.lipca. Mamy dość robienia na ten cyrk. Jestem w podłym nastroju więc chętnie posłucham czegoś skoczniejszego:-)
    Miłego tygodnia Anabell:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj moja przyjaciółka (Polka, bez obywatelstwa niemieckiego) ma prywatną firmę i jej też przysługiwało (i już otrzymała) wsparcie od rządu niemieckiego w związku ze stratami poniesionymi z okazji pandemii.
      Tu nasi rodacy prawidłowo głosowali- we wszystkich naszych konsulatach wygrał Trzaskowski.
      Trzymaj się, może jednak będzie lepiej?

      Usuń
  9. Było, minęło, teraz jeszcze raz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mam nadzieję, że może bedzie jednak Trzaskowski.

      Usuń
  10. Nie do uwierzenia, jak ludzi potrafi zmanipulowac taki 500 plus, który nawet nie ejst tyle warty. No ale druga tura przed narodem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyśli Lucy ile to można gorzały wychlać w miesiącu za te 500zł. Bo przecież nie kupują markowego koniaku tyko jakieś "mózgojeby" mówiąc nieelegancko.

      Usuń
    2. Idąc waszym tokiem rozumowania - tzw.kindergeld jest kwotowo wyższy,ile Niemcy więc muszą "wychlać gprzoły",ze zacytuję "kulturalną" pańcię:))) A statystycznie mają większą szansę na rekord w piciu "gorzoły",jeszcze pijacym w Polsce sporo brakuje do szwabskiej normy spożycia na jednego mieszkanca:)))

      Usuń
  11. Niedziela była pracowita tylko dla niektórych. Dla nas była niesamowicie spokojna i leniwa. Dla mnie zwłaszcza, mając w perspektywie czas, gdy nie muszę się logować na e-dziennik :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisząc "pracowita" myślałam o tym,że trzeba rano wstać by pójść i postać w kolejce do głosowania.
      To u Was przedłużyli rok szkolny?
      Buziaki;)

      Usuń
    2. I tak, i nie. Pierwszy raz od lat trwał niemal do końca czerwca.. Rok temu skrócili o kilka dni, to teraz "pozwolili" nam zdalnie do 26 czerwca popracować ;)

      Usuń