Jaspis oceaniczny w koralikach toho, na podkładzie i pierwszy raz
zrobione przeze mnie kolczyki-kulki.
Te dwa kolczyki to robiłam strasznie długo, juz byłam skłonna
"odpuścić".
A to agat na woskowanym sznurku , każdy supełek
jest z koralikiem. To taki bardzo codzienny naszyjnik, w sam
raz do bluzki z golfem.
Pracowita nasza Pszczółko, znowu coś pięknego naszykowałaś:)) Pierwszy strojny, a drugi skromny. Oba super!
OdpowiedzUsuńAnko, to żeby "bilans był na zero";))) Dziekuję!!!
UsuńMiłego, ;)
Cudny ten agat!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz Zgaguś, jak długo on u mnie leżał i czekał na "zmiłowanie". Wciąż nie miałam pomysłu,aż w końcu niechcący odkryłam ten sznurek.Nawet nie wiedziałam,że go mam.
UsuńMiłego, ;)
Tak, tak, zrobilo sie, samo sie zrobilo:))))
OdpowiedzUsuńWisior z jaspisem i kolczyki, przepiekne.
Ataner, właściwie samo, dość automatycznie. Najwięcej mam problemów z "pożenieniem" ze sobą wisioru i oplotu, bo często mi kolor koralików nie za bardzo gra z kamieniem. Byłam pewna,że ten jaspis będzie w innym kolorze, bo jakoś mniej niebieski był na zdjęciu sklepowym, a bardziej we fioletach. A kolczyki robiłam pierwszy raz i nad nimi to się okropnie namęczyłam.
UsuńMiłego, ;)
Bardzo mi sie podoba ten agat. Lubie takie proste ozdoby.
OdpowiedzUsuńStar, cały urok w tej prostocie, choć szkoda,że nie miałam takiego cieniutkiego skórzanego rzemyka.
UsuńMiłego,;)
Bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńKamoni, dziękuję!
UsuńOba cudne, ale drugi bardziej mi się podoba. :)))
OdpowiedzUsuń3xl, każdy ma inne zastosowanie i do innych okoliczności pasuje. Jaspis bardziej "galowy", agat- bardziej sportowy.
UsuńMiłego, ;)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńA ja poszukuję włoczki. Miękkiej,jak ptasi brzuszek, nie gryzącej, lekkiej i cieplutkiej. Potrzebuję zrobić coś na ramiona do łóżka podczas czytania. Myślę o szalu z rękawami. Wszelkie gotowe szale gryzą, a jak nie gryzą - to są za zimne. No i nie maja rękawów. Może znasz, Anabell, nazwę takiej włóczki?
Pozdrawiam serdecznie.
alEllu, to zależy jak ciepłe ma to być. Jeżeli tylko ma chronić gołe ramiona i ręce, to można zrobić z bawełny tureckiej, z włóczki "Alizee", a jeśli grzać, to z mieszanki bawełny z acrylem. A gdybyś chciała mieć coś eleganckiego, to najlepiej kupić włóczkę mieszaną, wełnę z jedwabiem. Ale one są niestety drogie. Wrzucę Ci na maila kilka adresów sprawdzonych sklepów na necie.
UsuńJa dostałam od swojej przyjaciółki lizeskę z mięciutkiego, syntetycznego, białego futerka. Jest bajeczna, czuje się w niej jak dama z czasów międzywojnia.
Miłego, ;)
co prawda żaden golf na mojej szyi być nie może, ale naszyjnik do golfu nie tylko do golfu jest bardzo piękny:)
OdpowiedzUsuńAle jestem gapa - napisałam odp., ale nie dałam opublikuj!
UsuńGolfy mam tylko dwa i to takie nie obciskające szyi, bo inaczej pewnie bym się "udusiła". Ale mam kilka bluzek takich "pod szyję", więc do nich też będzie pasować.
Miłego,;)
Lubię takie komplety :-)
OdpowiedzUsuńJasna, miło mi,;)
UsuńUsłowałam niedawno rozszyfrować jak ty to robisz... poległam;)
OdpowiedzUsuńNivejko, napisz konkretnie co Ci opisać, krok po kroku.
UsuńTo wcale nie jest trudne, Ty masz zdolności manualne, zrobisz, gdy się dowiesz jak.:)
Miłego, ;)
Oba wisiory są piękne.Każdy w swoim gatunku. Jak widzę wróciłaś do domu pełna pomysłów i chęci do twórczej pracy!!! Tak trzymaj!!! Tych kulek ,to po prostu Ci zazdroszczę, ja na pewno takich nie udziergam.Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńWiesz Jagodo, trochę się namęczyłam z tymi kulkami, bo jestem gapa i nie zapisałam sobie po ile koralików biorę w kolejnych rzędach i zrobiłam z początku każdy innej wielkości.Nieco się naklęłam i naprułam.
UsuńMiłego, ;)
O kurcze, ale piękny ten agat na sznurku:))) Zauroczył mnie.Ten komplet z jaspisem, co to "sam się zrobił" również uroczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Juto, no popatrz, a ten agat i sznurek to taka prosta robota.
UsuńMiłego, ;)
Mamonku, dzięki;)
OdpowiedzUsuńBuziaki, :)
jaspis jest przepiękny (!!!)
OdpowiedzUsuńmam coś agatobodobnego - bardzo lubię nosić :-)
Oba piękne, każdy w swoim rodzaju i faktycznie ten drugi - do golfa idealny!
OdpowiedzUsuń