drewniana rzezba

drewniana rzezba

poniedziałek, 25 listopada 2013

Wreszcie skończyłam!!!

Lepiej mi - skończyłam szalik "boa". Chyba ma niewielką wadę
wzroku, ale trudno.Może jeszcze poprawię, gdy od niego nieco
odpocznę.
Lewa i prawa  strona są takie same, robiłam szydełkiem, z trzech
kłębków. Nigdy więcej - mozół wielki.
No to idę spać, dobrej nocy wszystkim.

24 komentarze:

  1. pięknie się owinie wokół szyi ... boa dusiciel ! Co z Ciebie za babcia ? :))))
    Święta spędzisz z Bąblami ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, święta będą z bąblami- oczywiście my do nich. Będzie też druga babcia, choinka od podłogi do sufitu (mieszkanie ma ponad 3m wysokości) i wyobrażam sobie jak się bąble będą popisywać przed babciami.
      Miłego, ;)

      Usuń
  2. Śliczny Ci wyszedł, warto się było pomęczyć ☺ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że ta włóczka odporna (bawełna z polyakrylem), bo tyle razy prułam, że aż strach. Koncepcję wykonania zmieniałam trzykrotnie,
      potem w trakcie roboty co jakiś czas myliłam się ( bo w czasie dziergania zerkałam w ekran TV) więc też musiałam nieco pruć. Miejscami szerokość mi "wyje", no ale przecież wąż w naturze też ma cielsko miejscami węższe:))) Miałam problem z jego oczami - po prostu nie spotkałam na swej drodze nieco węższych, czarnych, plastikowych guziczków. Marzenko, Twoja opinia jest dla mnie b. ważna, bo zabawki wykonane przez Ciebie to prawdziwe cuda.
      Miłego, ;)

      Usuń
  3. Jestem pewna, że w konkursie na "Najbardziej kreatywną babcię" ( który możemy przecież stworzyć) zajęłabyś bezkonkurencyjnie 1 miejsce! Szalik wspaniały i widzę go już na szyjce Bąbla! I widzę zaskoczenie w oczach jednego i drugiego! To się będzie działo w te Święta! Buziole i gratuluję świetnego wykonania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, boa będzie na szyi starszego, młodszy ma zrobionego lisa. Jeśli mi starczy pary i wyobrazni to może zrobię miniaturkę każdego z tych zwierzaczków. Poza tym, ponieważ będę im czytać książeczkę "Przygody Filonka Bezogonka", to muszę im zrobić kotka, a raczej dwa- przecież każdy musi mieć własnego. Poza tym wiozę im również planszę z wycinankami do samodzielnego składania - mam nadzieję, że może jednak nabiorą chęci na jakieś manualne zabawy. Plansza jest z różnymi samochodami.
      Joanno, ciągle mam przed oczami róże i ten portret.
      Najmilszego, ;)

      Usuń
  4. ...rozumiem Cię bardzo dobrze, czasami to co nas ciekawi i interesu potrafi zniechęcić. Ciepłe pozdrowionka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...ale boa superaśny i tak jest... :))

      Usuń
    2. Paweł, miałam bardzo dużą przerwę w dzierganiu i jakoś ciężko mi to szło. Lisek chyba lepiej się udał.
      Miłego, ;)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Joanno, dzięki.Jak znam życie to pewnie będzie pierwsza i ostatnia taka robótka dla nich.
      Miłego;)

      Usuń
  6. Wąż wygląda na udany i zapewne sprawi wiele radości wnukowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antonino, mam nadzieję, że będą nosić te szaliki.
      Miłego, ;)

      Usuń
  7. Wąż dla wnuków szydełkowany to powinni go sobie też potem odpowiednio cenić mam nadzieję. Dzieci jeszcze nie rozumieją ale dorośli już tak i będzie w przyszłości miłą pamiątką. Anabell jestem zdrowa tylko mam jakiś niż psychiczny. Będę do Was zaglądać i prędzej czy później i tak do blogowania powrócę bo długo nie wytrzymam. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uleczko, już się zaczęłam martwic, że Cię jakieś choróbsko dorwało, ale cierpienia duszy są czasem znacznie trudniejsze do wyleczenia niż jakaś konkretna choroba. Pamiętasz co mi kiedyś napisałaś? - " nie zamykaj się sam na sam ze swoimi smutkami, bo to zle się kończy".
      Teraz Ci to cytuję, żebyś miała to na uwadze.
      Miłego, ;)

      Usuń
  8. Nam też Babcia dziergała szaliki. A potem to już całej mojej klasie w LO. Teraz babcia wyszywa mi obrusy...
    Szaliki super. Takie Babcie to skarb...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrus (160 x 140cm) już wyszyłam córce, bieżnik bożonarodzeniowy też. Podkładki pod kubki wydziergałam. Mam podejrzenie, że plan już wykonałam.
      Miłego;)

      Usuń
    2. Ja mam dwie lewe ręce do robótek ręcznych. A tak bym chciała... Na szczęście Babcia, mimo wieku, jeszcze ma siły, więc zamówienia składamy.
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. akruka, a guzik umiesz przyszyć? Jeżeli tak, to bez trudu zrobisz najprostszy haft, czyli krzyżykowy. Tym bardziej, że dla początkujących są kanwy z nadrukowanym wzorem, podanymi potrzebnymi numerami potrzebnych nici. Nikt nie ma dwóch lewych rąk, ale może ma zbyt mało determinacji by posiąść nową umiejętność? Haft krzyżykowy to naprawdę rzecz bajecznie prosta. Haft płaski, czyli wypełnianie kolorem jakiejś przestrzeni jest trudniejszy, ale i tak leży w ludzkich możliwościach. To malowanie igłą z nitką.
      Miłego, ;)

      Usuń
  9. Rewelacyjny! Podziwiam, bo domyslam sie, ze nie bylo latwo. Koniecznie po powrocie od Bombli musisz napisac jak zareagowali na szaliczki.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ataner, oczywiście po powrocie zamęczę Was sprawozdaniem. Pewnie będzie wesoło, bo będzie jeszcze druga babcia, więc Bomble będą szaleć na całego.
      Nie było łatwo z tym szalikiem, to fakt i tak prawdę mówiąc nie jestem z niego zbyt zadowolona.Ale ostatnio to jakoś z niczego nie jestem zadowolona- wiadomo, zima.
      Miłego i pozdrówki dla II Połówki.

      Usuń
  10. Klik dobry:)
    Wiedziałam, że Ci się uda, Anabell. Nie mogło być inaczej. Takie prezenty najbardziej cieszą.
    Ja mam zrobić szalik, ale na drutach. Żeby był bardzo miękki i nie gryzł. Jaka włóczka nie gryzie?

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sprawdzam zawsze organoleptycznie - idę do znajomego sklepiku z włóczkami, wypatruję włoczki,która mi odpowiada kolorem, a potem przykładam ją sobie do gołej szyi i kilkanaście razy przejeżdżam po niej kłębkiem dociskając go.
      Jeśli kupuję na internecie to albo biorę mieszankę wełny i jedwabiu (drogie i to bardzo) albo szukam we włóczkach przeznaczonych dla dzieci lub cienkich akrylach produkcji tureckiej. Są naprawdę bardzo
      dobrej jakości.
      Miłego, ;)

      Usuń